|
Vortal •
Zarejestruj •
FAQ
• Zaloguj
|
|
|
Teraz jest 03 sty 2025 20:37:36
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 17 sie 2008 22:03:13 Posty: 14
|
Czas i ja
Mokry, lepki czas przepływa przez palce
rozpoztartych dłoni.
Łapię czas,
zaciskam palce,
zaciskam dłonie.
Czuję lepki posmak przeszłości gdzieś
między wszechświatem, a opuszkami moich palców.
Tęsknię
i trwam___
|
04 wrz 2008 0:30:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33 Posty: 191
|
Moje uznanie za doskonale dobrane słowa opisujące wszędobylski czas, wiecznie przeciekający nam między palcami. Od samego początku czuje się motyw przemijania w wierszu, nie wiem czy taki był zamysł, ale to moje wrażenie. Spodobał mi się też zwrot lepki posmak przeszłości oraz dalszy fragment przywodzący na myśl zapewne szczęśliwe chwile które minęły, z nadzieją i niemal pewnością, że kiedyś jeszcze powrócą. Bardzo częsty motyw powrotu do szczęśliwej przeszłości, doskonale jest widoczny w tym wierszu i choć w kilku słowach, ale za to przemawiających do wyobraźni.
Biorąc pod uwagę oprawę wiersza, czy przedłużony podkreślnik na końcu jest odpowiednikiem wielokropka? Pytam, ponieważ tak jakoś psuje według mnie układ wiersza, a lepszy byłby ten wielokropek.
|
09 wrz 2008 13:40:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 20:47:56 Posty: 54
|
Tempus fugit Wiersz spodobał mi się . Szczególnie zauroczył mnie fragment :"Czuję lepki posmak przeszłości gdzieś między wszechświatem, a opuszkami moich palców. " Wspomnienia , oczekiwanie, powolny i nieubłagany czas... Skojarzyło mi się z piosenką Maanamu : "Krakowski spleen" .Razi zaś błąd ortograficzny i może troszeczkę psuje efekt powtórzenie słowa "lepki".
|
12 wrz 2008 22:31:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 17 sie 2008 22:03:13 Posty: 14
|
Dziękuję za wyrazy uznania i równie cenne słowa krytyki;) Przedłużony podkreślnik wydał mi się bardziej odpowiedni ponieważ zwykle wielokropek kojarzy mi się z zamyśleniem, a nie taki efekt chciałam uzyskać;) Przedłużony podkreślnik (cienka długa linia) według mnie bardziej obrazuje czas. Bez początku i końca, jednostajny i nieprzerwany. To trwanie umieszczone między jednym a drugim "końcem" wieczności.<- myślę ze umieszczenie słowa "końcem" w cudzysłowiu jest wystarczająco czytelne, ponieważ powszechnie uważa się że wieczność nie ma końca;)
|
13 wrz 2008 12:05:07 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 22:56:02 Posty: 24
|
Myślę, że przesłanie tych strof może głęboko poruszyć wielu odbiorców. Wspomnienie dawnych niespełnionych marzeń jest zmorą wielu ludzi, którzy chętnie uciekają myślą do szczęśliwych chwil z przeszłości - zwłaszcza tej młodzieńczej, kiedy czas nie uciekał tak szybko przez palce... Trochę zgrzyta ostatnie słowo "trwam"- w kontekście wcześniejszych wynurzeń sugeruje stan pewnej spełnionej usatysfakcjonowanej kontestacji. Podejrzewam, że nie taki był zamysł.
A może się mylę i powinieniem przeczytać ten utwór jeszcze kilka razy ...
W każdym razie słowa uznania - utwór robi wrażenie.
|
30 wrz 2008 1:02:13 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|