Far East Family Band - 1974 - ''The Cave'' Down To The Earth



Japoński progrock z gatunku psychedelic/space. Momentami przypomina Pink Floyd, tylko gdyby nie ten japoński wokal...

Akutalnie ABBA- The Dancing Queen. A tak ogólnie to Madonna i Britney Spears

Obecnie to Eldo-Plaża
A tak to składanka na cześć barona Evoli
CAVALCARE LA TIGRE - JULIUS EVOLA CENTENARY

Stara (1998 rok) składanka na cześć barona Juliusa Evoli. Grają: Von Thronstahl, Blood Axis, Camerata Mediolanense, Allerseelen, Lonsai Maikov, Ain Soph, Alraune, Waldteufel, Orplid i Scivias.

Obecnie Coldplay, Viva la Vida... Płyta nie jest nadzwyczajna ale nie zgadzam się z tymi wszystkimi recenzentami (znawcami muzyki) że jest beznadziejna i nie ma czego słuchać, ale oczywiście ja ekspertem nie jestem i się zbytnio nie znam... Polecam też wcześniejsze płyty tego zespołu, Parachutes szczególnie...

Neil Young Chrome Dreams - silny, zachrypnięty głos jak zwykle , płyta trochę spokojniejsza ale słucha się znakomicie.

Eee, akurat Neil nie ma zachrypniętego głosu. Zawsze śpiewał wysoko, z wiekiem nie dorobił się chrypki.
Co do Chrome Dreams II, to faktycznie: jest spokojniejsza od Living with War, podobna do bardzo udanej Prairie Wind.

No, skoro o tej płycie się zgadało, i o jednym z moich ulubionych wykonawców, to właśnie u mnie juz Beautiful Bluebird leci - to był bardzo dobry pomysł, sobol1958

W tym momencie - Perfect, Simple Planu z albumu "No Pads No Helmets. Just balls"

Obecnie Lamb. Niesamowita kapelka podobna chwilami do Massive Attack ktorego rowniez ubostwiam.
KOlezanka podsunela mi rowniez Kaki King, kobieta nisamowicie "stuka" po gitarze

Ostatnio wzięło mnie na (kiedyś też ich słuchałem, ale miałem przerwę) Payable On Death (P.O.D.).
Obczajam ich nową płytę: When Angels & Serpents Dance. Całkiem niezła (porównując do poprzednich), ma nieco nowsze brzmienie.

Wracam do starego Steviego Wondera "A time to love". Piękna płyta, która zachacza o różne style i potrafi zmienić nasz nastrój w ułamku sekundy. Polecam nie tylko miłośnikom RnB!

Black Widow - 1997 - IV



Materiał nagrany w 1972 roku. Świetna progrockowa grupa znana z satanistyczno-okultystycznych tekstów.
Jednak po latach to nie teksty, a muzyka broni się świetnie.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 12:17:26 ------------------
Supertramp - 1971 - Indelibly Stamped



Co prawda okładka fajna, ale dopiero kolejne płyty brytyjski progrockowców były w pełni udane.
Ta jest conajwyżej średnia

a ja obecnie powróciłam do cranberries -zombie /właśnie leci/ ostatnio zrobili jakiegoś remixa tej piosenki, i tak właśnie mnie naszło na posłuchanie oryginału, a jeśli chodzi oto co słucham ostatnio to Judasa Priest'a- Angel of Retribution [2005], wogóle to musicie posłuchać Lochness całe 13 minut, niesamowita piosenka, i jeszcze Iron Maiden i RHCP. pogoda nastraja tak melancholijnie

A słyszałaś najnowszą płytę Judas Priest, Nostradamus z 2008roku? Dla mnie bomba.


U mnie obecnie: Aria - 1987 - Герой Асфальта



Rosyjskie Iron Maiden Z polecenia mojego kolegi, Białorusina - podobno ich najlepsza płyta.

John Lennon - Yesterday
a po tym
The Beatles - Please Mr. Postman

System Of A Down - Roulette

Oj już kończy się album trzeba załadować nowy