Teraz jest 23 gru 2024 4:24:07




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
William Shakespeare 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 20 mar 2008 20:38:09
Posty: 44
Post 
Kilka słów skierowanych do MKarol89. W tym, co napisałeś jest wiele prawdy, ale nie mogę się zgodzić z Twoją opinią, by nie podsuwać dzieciom takich książek. Jednocześnie musielibyśmy usunąć z kanonu lektur:
"Dziady" - przecież Gustaw popełnia samobójstwo po stracie swojej kochanki.
"Cierpienia młodego Wertera" - też nieszczęśliwa miłość i samobójstwo.
"Lalka" - Wokulski po zdradzie ukochanej rzuca się pod pociąg, a następnie prawdopodobnie ginie w ruinach.
"Quo vadis" - Petroniusz i Eunice
To tylko garstka lektur, które przychodzą mi na myśl w tej chwili. A więc czy wszystkie je powinno się wykreślić z kanonu by młodzież, „których psychika nie została jeszcze ukształtowana" nie miała do nich dostępu. Przecież to jest śmieszne.


13 sie 2008 23:06:34
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 19 sie 2008 0:07:35
Posty: 20
Post 
Szekspir zawsze kojarzył mi się(i kojarzyć będzie) z tragedią 'Romeo i Julia', choć nie jest to moje ulubione jego dzieło. Uwielbiam za to 'Hamleta', który moim zdaniem posiada wszystko czym cechowała się twórczość tego dramaturga. Tajemniczy klimat, śmierć, mrok. Z drugiej strony lubię też 'Sen Nocy Letniej'. Szekspir był niewątpliwie jednym z najlepszych dramaturgów w historii literatury.


22 sie 2008 0:40:52
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 29 sie 2008 23:21:37
Posty: 114
Post 
Shakespeare'a uwielbiam zwłaszcza tłumaczonego przez Barańczaka:) - niestety bardzo ciężko dostać akurat te przekłady. Najbardziej chyba lubię "Hamleta" tak jak Pearl, ale monolog Makbeta jest po prostu cudowny:
"Jutro i jutro, i jutro, i jutro
tak życie pełznie z dnia w następny dzień,
a każde wczoraj zostaje za nami niby ogarek co przyświeca głupcom(...)"
W tym monologu zakochałam się w liceum i bardzo żałowałam, że z racji płci nie mogłam zagrać Makbeta...;)
Z komedii podobał mi się między innymi " Wieczór Trzech Króli" (bardzo dobra była zresztą ekranizacja z przepiękną pieśnią błazna). Nie można też zapomnieć, że William pisał bardzo piękne nie tylko sztuki teatralne, ale i sonety. Polecam wszystkim:)

_________________
"Ten, który walczy z potworami, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. . . kiedy spoglądasz w otchłań, ona również patrzy w ciebie"

Friedrich Nietzsche


16 wrz 2008 1:09:12
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 18 wrz 2008 13:59:54
Posty: 21
Post 
W pewnym etapie mojego życia Shakespeare był dla mnie bardzo istotnym autorem.. Od tragedii takich jak Hamlet, Otello, Mkabet czy Król Lear tylko zaczynałam. Mimo wszystko największy sentyment mam do komedii bardziej "Sen nocy letniej" i mniej znanych "Jak wam się podoba", choć i tragedie takie jak "Żywot Timona z Aten" bardzo przypadły mi do gustu.
Nie jestem wielką wielbicielką przekładów Barańczaka, ale czytałam jego "Ocalone w tłumaczeniu", w którym objaśniał drogę, którą pokonuje tłumacz w przekładaniu literatury obcojęzycznej. Muszę przyznać, ze wtedy zaimponował mi.

_________________
Half of the time we`re gone but we don`t know where...


19 wrz 2008 1:10:53
Zobacz profil
Post 
Uwielbiam Szekspira :D zwlaszcza "romeo i julię" ostatnio czytałam "sen nocy letniej" i tez jest wspanialy. wielu moich znajomych go nie lubi a ja nie rozumiem czemu...


22 wrz 2008 0:48:24
Post 
Mnie zachwycił "Makbet" Szekspira. Niestety " Romeo i Julia" nie przypadł mi do gustu. Czemu? Nie mam pojęcia. Może winny temu był młody wiek, w którym czytałam tą książkę, a być może moja ówczesna niechęć do dramatu.. Dziś ze wszystkich dramatów jakie przeczytałam " Makbet" stoi na pierwszym miejscu...


07 paź 2008 18:36:16
Post 
Pierwsze zetknięcie z Szekspirem-szkoła podstawowa, "Sen nocy letniej", później "Hamlet". Wprawdzie wtedy nie za wiele zrozumiałam, ale po latach się udało ;) Często wracam, chociaż do niektórych jego utworów nie mogę się przekonać


18 paź 2008 21:51:44
Użytkownik

Dołączył(a): 26 paź 2008 12:43:48
Posty: 23
Post 
Szeksipir? Coż ... co do tego dramaturga popełniłam bardzo duży błąd zniechęcając się do niego po przeczytaniu "Romea i Julii". Jednak gdy zetknęłam się ze "Snem nocy letniej". "Makbetem", "Hamletem" i "Otellem" to zdecydowanie zmieniłam zdanie. Zresztą do historii kochanków Werony wróciłam kilka lat później i muszę przyznać że nie była taka zła, choć nie lubię romansów i nie mogę przekonać się do idei zakochania się od pierwszego spojrzenia. Jednak moim ulubionym dramatem Szekspira jest "Makbet" za całkoształt, a zaraz potem uplasował się "Sen nocy letniej" za wątki komiczne.

_________________
"zaczynaj dzień z premedytacją"


27 paź 2008 20:39:18
Zobacz profil
Post 
Uwielbiam Szekspira :) Najbardziej kojarzy mi się on z tragedią "Romeo i Julia", choć wiele bardziej podoba mi się "Makbet", "Hamlet", "Otello" czy choćby "Sen nocy letniej"". Historia kochanków z Werony jest jak dla mnie troszkę zbyt tkliwa... "Makbet" jest chyba moją ulubioną tragedią tego autora. Podsumowując W. Szekspir to dla mnie klasa sama w sobie. Często wracam do Jego książek.


05 lis 2008 20:55:56
Post 
Rzeczywiście śzekspir jest wspaniałym dramatopisarzem chyba najlepszym z tych których znam. Urzekła mnie jedo książka "romeo i Julia' co pradwa wątki w niej zawarte były wymyślane już przez innych pisarzy dużo wcześniej jednak wersja szekspira barzdo mi się podoba dobrze czytało mi się "romea i Julię"


16 lis 2008 13:54:14
Użytkownik

Dołączył(a): 05 lis 2008 17:46:09
Posty: 8
Post 
Nie będę oryginalny, jak napiszę, że Szekspir jest dla mnie najlepszym dramatopisarzem. Ale cóż, taka jest prawda, dramatu żadnego innego autora nie wciągały mnie tak mocno jak "Romeo i Julia", czy "Makbet" (który był jedną z lektur omawianych przeze mnie podczas prezentacji maturalnej). W tej ostatniej książce najbardziej podoba mi się klimat, który autor tworzy mieszając do akcji elementy fantastyczne, czy jak kto woli, nadprzyrodzone. W połączeniu z zabójstwami i intrygami tworzy to tajemniczy klimat, znany dobrze wielbicielom thillerów. W "RiJ" natomiast, autor świetnie opisał jak dalece mogą pójść zakochani, żeby tylko być razem, wbrew całemu otaczającemu ich światu światu. No i, pozornie smutny finisz, to co najbardziej cenię w dramatach. Nie można powiedzieć, że powieść zakończyła się pełnym "happy endem", ale wspólna śmierć zakochanych nadaje powieści to coś, czego nie potrafię opisać (przynajmniej w danym momencie...). Coś, co sprawia, że ich śmierć jest piękna. Może to ich wzajemne poświęcenie, może to heroizm, ukazujący, że byli tak akochani, że jedno nie mogło bez drugiego żyć. Nie wiem dokładnie, jak to nazwać, ale wiem, że jest to najpiękniejszy moment w całej książce.


03 gru 2008 0:32:28
Zobacz profil
Post 
Słyszę "Szekspir", myślę "Hamlet", a przed oczami mam obraz Waterhousa "Ofelia". Szekspir to niewyczerpane źródło inspiracji, aż zadziwiające jaką siłę moga miec utwory jednego człowieka. Może ustępowac jedynie starożytnym. A rozmowa grabarzy w "Hamlecie"? Kto wcześniej myślałby o komizmie w tragedii?! A jednak. Już nie wspominając jaką siłę komizmu przejawiają dramaty takie jak "Sen nocy letniej" czy "Poskromienie złośnicy". I właśnie nie eystarczy znac historię zawartą w dramacie, trzeba poczytac, posmakowac języka. Wtedy zaczyna się zabawa.


09 gru 2008 21:22:08
Użytkownik

Dołączył(a): 14 kwi 2009 18:27:54
Posty: 5
Post Re: William Shakespeare
Dramat kojarzy mi się nierozerwalnie z jego inscenizacją, wszystko jedno teatralną filmową, operową, czy baletową. Czytając, zawsze wyobrażam sobie, jak go można wystawić. Szekspir zawsze pobudza wyorażnię dając jej wielkie pole do popisu. Pomagałam córce zgromadzić materiały do prezentacji o Makbecie i to mi uświadomiło bezmiar możliwości w odczytaniu tego materiału dramatycznego: od klasycznej wersji BBC, po spektakl Jarzyny z Teatru Rozmaitosci, Tron we krwi Kurosawy (gdzie dodatkowego smaczku można się doszukać w brzmieniu jez. japońskiego), czy wreszcie najnowszej ekranizacji, gdzie Makbet zaczyna swą karierę jako likwidator w gangu. "Konia z rzędem" temu, kto wskarze drugiego autora, otwierającego takie możkiwości interpretacyjne :lol:


14 kwi 2009 19:00:52
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 06 sty 2012 11:46:33
Posty: 26
Lokalizacja: Warszawa
Post Re: William Shakespeare
Szekspir jest geniuszem! I nie ulega to żadnym wątpliwościom :)


27 kwi 2012 11:24:19
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 17 sty 2013 19:48:34
Posty: 10
Post Re: William Shakespeare
Szekspir to specyficzny dramatopisarz,uwielbiam jego dramaty i uważam że każdy powinien coś jego przeczytać.


22 sty 2013 22:03:26
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: