Na co dzień korzystam z FF. Na jednym kompie jeszcze stara "dwójka", na drugim już "trójeczka" Ale z IE nie rezygnuję. Czasem wydaje mi się, że bywa szybszy od FF. Z reguły gdy korzystam z iPlusa i mam słabiuteńki zasięg, to otwieram IE. Jakoś szybciej od "liska" otwiera wtedy strony...

Ja również używam FF, z tego względu, że jest kompatybilny z wieloma programami, które dość często używam. Między innymi IRC.
Poza tym przez te wszystkie lata zdążyłem się już przyzwyczaić do "liska", więc w 99,9% przypadków używam własnie FF - Co nie znaczy, że nigdy nie miałem styczności z innymi przeglądarkami.

ja używam od zawsze exprolera. Mimo że nie jest najnowszy i nie ma tylu funkcji jak ten najnowsz to go lubię i polecam

Doleję troche oliwy bo się słabo pali temat

Używałem ff3 przez jakiś miesiąc. I co? Zużycie procesora na poziomie 20-30% to normalka. Nie, nie miałem otwartych 50 stron tylko jakieś siedem. Załączę obrazki na dowód.


Tak: tam jest youtube włączony ALE na żadnej z tych stron nie odgrywa się wideo. To dla tych, którzy zaraz się przyczypią, że dlatego zużywa tyle procka.

Co więcej, przeprowadziłem drugi test:

W końcu FF dorównał Operze Tyle, że Opera działą od kilku godzin z dwudziestoma pięcioma otwartymi zakładkami. FF3 ma otwarte 2 i działa od pięciu minut


I ostatnia, dyskwalifikująca tę przeglądarkę wada: ściągam se plik i w środku tego procesu wyłączam przeglądarkę. Zapomniałem, że ściągam albo może musiałem szybko wyjść z kompa i wyłączyć przeglądarkę - nieważne. Włączam kompa z powrotem i co? Cała sesja poszła się je**. To ja dziękuję bardzo za takie coś - żeby takiej podstawowej funkcji jak sesje nie dopracować? W Operze przynajmniej się pyta: jeśli zamkniesz teraz przeglądarkę to przerwiesz wszystkie transfery. No i git, najwyżej przerwę - potem mogę sobie kontynuować. Oczywiście po zamknięciu i ponownym uruchomieniu mam natychmiast przywróconą sesję.

Dziękuję bardzo, wracam do Opery. FF nadal ssie.

Na codzień korzystam z Fox'a ale i czasem skorzystam ze standardowej poczciwej IE ;]

@Kell - może masz w opcjach domyślnie wyłączone zapamiętywanie sesji czy coś? Ja tam problemu nie mam z tym... Nawet wyłączyłem te pytania czy zachować sesję po zamknięciu przeglądarki, bo nie lubię tego. I nie wiem, co za problem masz z obciążeniem procesora - mi przy 10 otwartych kartach zajmuje 5-6% i 110 mega pamięci. Sporo mniej niż FF2, który by zajmował przynajmniej 15% i 200 mega pamięci. A jeśli chcesz mieć menadżera pobierania w Firefoxie, który bez problemów wznawia pobieranie, to zainstaluj DownThemAll.

Dobra, za chwilę znowu zacznie się dyskusja na temat tego, że takie rzeczy, jak automatyczne wznawianie ściągania powinno być zaimpletowane w wersji podstawowej, itp. Dla mnie ta dyskusja nie ma sensu. Ja się trzymam FF - może wg fanów Opery jest to irracjonalne - bo się do tej przeglądarki przyzwyczaiłem i już. Jednak nie zamierzam z tego powodu stawać na barykadzie obrońców Firefoxa, bo samo "lubienie" przeglądarki nie jest raczej dobrym argumentem w dyskusji.

Dla Moriego największym plusem Opery jest to, że ma dużo bajerów, a dla mnie jest to minus. Z kolei moim zdaniem wielkim plusem Firefoxa jest możliwość praktycznie nieograniczonego rozszerzania funkcjonalności dzięki dodatkom, co w oczach Moriego jest ujmą. Powiem tak - można dać żołnierzowi zaraz po rekrutacji karabin z granatnikiem, celownikiem optycznym, laserowymi wskaźnikami celu, oświetleniem taktycznym itp, ale on zapewne i tak będzie strzelał na ślepo seriami bez wykorzystywania tych bajerów. Możemy mu też dać karabinek M4A1 i będzie mógł on z niego strzelać, a jeśli już się tego nauczy i będzie potrzebował dodatkowej funkcjonalności, to wszelkie dodatki łatwo domontuje i będzie używał tylko tego, co potrzebuje i zapewne w boju będzie bardziej efektywny. Kwestia gustu...

No tak. Dajmy kierowcy rajdowemu świetny, stuningowany samochód. I dajmy drugiemu zwykły z salonu, niech sobie sam dokupuje części. Bo przecież nie chodzi o to, by opanowywać jazdę i cieszyć się nią, ale spędzać godziny na szukaniu kolejnych dodatków, by to wreszcie działało...

PS. Rozumiem, że żołnierz, który dostanie karabin all-inclusive to jak się nauczy strzelać, to nie będzie mógł używać dodatków, tak? Można wiedzieć dlaczego? Czy też dlatego, że tak pasowało do wywodu?

PS2. Jak do Fxa (czemu niektórzy fani nie nauczą się chociaż poprawnego skrótu?) doinstalujesz te "nieograniczone dodatki" to będziesz miał bajery jak w Operze. Tylko napisane przez byle kogo, więc o różnej wydajności kodu, z możliwymi dziurami itp. Ale w Twoich, Obi, oczach zawsze będzie to lepsze niż Opera Gdyby dodatki Fxa były pisane przez jego twórców, to wszystko byłoby fajnie - bo nie martwiłbyś się o kod. Niestety, tak nie jest, więc jak możesz oczekiwać, że powiem, że są fajne?

Czyli według Ciebie Opera jest przeglądarką tylko dla zaawansowanych użytkowników? Bo ta wzmianka o kierowcy rajdowym nasuwa takie wnioski. Nie zrozumiałeś o co mi chodzi - po co samochód z podkręconym silnikiem, kutymi tłokami, sportową skrzynią biegów i wydechem oraz nitro dla osoby dojeżdżającej tym autem tylko do pracy? Lepiej niech kupi on sobie zwykły samochód, a tuningować będzie dopiero wtedy, gdy będzie mu to potrzebne. Ty z góry zakładasz, że wszyscy użytkownicy mają duże doświadczenie i wymagają wiele od przeglądarki. W IE nie masz nic, a jakoś wiele osób jej używa i wystarcza im. Podobną funkcjonalność oferuje Firefox w wersji podstawowej. Rozszerzanie funkcjonalności leży już w gestii użytkownika.

Powiedz mi ile osób korzysta z gestów myszy? Większość nie ma o nich pojęcia. Wbudowany klient pocztowy - to samo. Możliwość korzystania z IRCa bez żadnych dodatków i zewnętrznych programów - większość osób nie słyszała o IRCu, bo żyją w epoce gadu-gadu, for internetowych i n-k. Tak więc po co im te bajery, skoro albo z nich nie korzystają, albo nie mają o nich bladego pojęcia? I jeszcze jeden mały błąd - Firefox bez dodatków działa jak zwykła przeglądarka, więc nie musisz wcale poświęcać 50 godzin na szukanie dodatków "by to wreszcie działało".

Kto Ci powiedział, że nie będzie mógł ich używać? Właśnie dopiero wtedy zacznie ich używać, bo wcześniej nie będzie miał nawet pojęcia o strzelaniu i dodatki nie będą mu potrzebne. W takim razie po co mu one od początku, skoro może je domontować później, gdy będą mu potrzebne?

Jak do FF ( ) doinstalujesz 10 dodatków, to będziesz miał o wiele większą funkcjonalność niż Opera. Wcale nie potrzeba ich 200 aby przeglądarki mogły konkurować. Zresztą już to w którymś poście udowadniałem. Ale nawet przyjmijmy, że przy 20 dodatku będą miały to samo. Instalujesz 21 i już masz więcej bajerów. Ups - w Operze nie da się. Potrzebujesz tego? Używasz liska lub ślesz petycje do twórców i modlisz się o wprowadzenie tego w kolejnej wersji.

I czemu z góry zakładasz, że dodatki do Firefoxa są pisane przez randomowych ludzi z ulicy? Większość piszą firmy zajmujące się tym zawodowo albo znani programiści. Wiem, że Ty byś pewnie napisał każdy ten dodatek 2 razy lepiej, kod byłby o wiele bardziej wydajny i dziur by nie było. Pozostaje nam mieć nadzieję, że kiedyś to zrobisz ku uciesze fanów z całego świata. Ale zanim to nastąpi odpowiedz mi na jedno pytanie. Dlaczego uważasz, że tylko twórca danego programu może napisać dobry dodatek do niego i jest on nieomylny oraz genialny w przeciwieństwie do innych? Porozmawiaj o tym z fanami Linuxa...

Dołączę się do tematu. Przez dłuższy czas byłem fanatykiem Opery . Wciskałem ją każdemu, u kogo dorwałem się do komputera, a kto miał IE (dużo ludzi). Jednak zauważyłem, że większość woli Firefoxa - bo domyślnie jest prosty, a wiele z dodatkowych funkcji Opery faktycznie nie jest potrzebne ludziom, którzy nie są przyzwyczajeni do dodatkowej funkcjonalności.

Teraz używam naprzemiennie Fx'a i Opery (coraz więcej Fx'a), w zależności od sytuacji. Bo Fx faktycznie nieco lepiej radzi sobie z niektórymi stronami (tymi multimedialnymi), ale na co dzień, w Operze mam wszystkie konta pocztowe, tak jakby bardziej sprawne gesty myszy, lepsze wyszukiwanie i u mnie całość działa ciut szybciej.

Ale uważam, że dyskusja: co jest lepsze, w tym momencie jest bezproduktywna. Oba produkty już dawno przekroczyły funkcjonalność przeglądarek (Fx - z wtyczkami), sprawdzają się w swoich zastosowaniach, mogą być ustawione na dowolny wygląd i są "względnie" bezpieczne. Oba produkty nie są doskonałe. Lepszość to punkt widzenia. Nie zgodzę się tylko z argumentem Obi-One, jakoby brak pewnych funkcji w jednym produkcie (i konieczność późniejszego ich doinstalowania w miarę potrzeb) był zaletą (Fx), skoro obecność tychże w drugim (Opera) nie powoduje żadnych skutków ubocznych (ani nie komplikuje interfejsu, ani nie zwiększa wymagań systemowych).

Na koniec pytanie do znawców Fx'a - czy da się (prosto, np. przez dogranie odpowiedniej wtyczki), dorobić w menu kontekstowym wyszukiwanie zaznaczonego tekstu w różnych zdefiniowanych wyszukiwarkach? Bardzo brakuje mi tej funkcji.

Rozumiem, że chodzi o wyszukiwarki inne niż domyślny Google? Da się to zrobić za pomocą wtyczki. Jakiej? Zależy od wersji przeglądarki. Zajrzyj tu, tu, tu i tu. Masz tam 4 różne wtyczki, które spełniają swoje zadanie. Wybierz tą, która Ci się podoba i zainstaluj. Ja bym polecał tą pierwszą jeśli szukasz prostej wtyczki, a jeśli chciałbyś mieć więcej opcji konfiguracyjnych, to wybierz trzecią, ale nie sugeruj się moim spaczonym gustem.

Dzięki. Faktycznie, te wtyczki robią to co trzeba. Ostatnia (ConQuery) niestety w trójce nie działa, druga (SmartSearch) pokazuje pustą listę wyszukiwarek i nawet sugeruje, że sam je niecnie wykasowałem . Ale pierwsza i trzecia (zgodnie z radą) to jest to, co trzeba. Pierwsza (Context Search) przyjemna, bo przechwytuje listę wyszukiwarek zdefiniowanych, i nic nie trzeba robić. Trzecia (SearchWith) ma swoją listę i więcej wyszukiwarek wbudowanych do wyboru. I teraz znowu proporcje używania Firefoxa w stosunku do Opery zmienią się na korzyść tego pierwszego .

Śmieszne, Grzmot, bo w Operze masz dokładnie takie wyszukiwanie domyślnie. Zaznaczasz, klikasz prawym i masz Szukaj używając, które korzysta ze zdefiniowanych przez Ciebie przeglądarek. LoL. Bez żadnych zabaw w szukanie i testowanie addonów, wspomagane resem przeglądarki po zainstalowaniu każdego...

Mori - nie loluj, tylko poczytaj, co było napisane wcześniej. Ameryki nie odkryłeś. Napisałem, że Opera ma domyślnie lepsze wyszukiwanie, ale że używam ostatnio Fx'a coraz więcej z pewnych przyczyn i szukam podobnej funkcjonalności. I Obi-One wskazał dobre rozwiązanie.

I grzmot, nie Grzmot .