|
|
Teraz jest 23 gru 2024 9:00:35
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 10 cze 2008 9:46:56 Posty: 34 Lokalizacja: Tak tu nie trafisz
|
Ojej, "Pan Samochodzik" to było... z osiem lat temu jak czytałem, wiele już zapomniałem... W każdym bądź razie czytałem tylko części napisane przez Nienackiego, szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałem, że ktoś inny dopisywał kolejne. A co do tych oryginalnych - miały swój klimat, co prawda momentami czuło się jakiegoś typu propagandę tamtych czasów, ale jako dzieciaka mnie nie drażniła, nie zwracałem na nią szczególnej uwagi, może teraz uznałbym ją za denerwującą. Chociaż... z drugiej strony prawdziwa propaganda socjalistyczna to taki "Timur i jego drużyna" (jak się w oryginale czyta to w ogóle daje niezły klimat xD), więc "Pan Samochodzik" ujdzie w tłoku mimo wszystko... Podobał mi się, typowe dla "młodszej młodzieży" jak to mówią i na pewno bliższe nam niż przygody Lary Croft miało swój klimat, Nienacki wiedział jak zainteresować takiego czwartoklasistę - w tym wieku prawie każdy chciał poszukiwać skarbów. Być może ksiażki miały swoje wady, ale sentyment pozostał i w przyszłości swoim dzieciom na pewno "Pana Samochodzika" podsuwać będę
_________________ I wanna be the minority I don't need your authority Down with the moral majority 'Cause I wanna be the minority
|
14 sie 2008 13:51:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 sie 2008 3:08:19 Posty: 25
|
Przeczytałem wszystkie książki napisane przez Nienackiego i tylko kilka ( sztuk cztery ) w wydaniu innych autorów, ( a dokładnie jednego ) chociaż ukazało sie ich, głowy za to nie dam, około 80. Największy dorobek w tej materii mają Sebastian Mierzyński, Andrzej Pilipiuk i Arkadiusz Niemirski. O tyle, o ile seria Nienackiego swego czasu królowała wśród moich ulubionych pozycji, to po przeczytaniu kontynuacji w wykonaniu Szumskiego jakoś nie chciało mi się brać za kolejne książki. Nie mogę nic powiedzieć o reszcie autorów, ale książki Szumskiego ewidentnie mi nie podeszły. Oryginał miał tą magię, natomiast kontynuacja straciła ten klimat. Może kiedyś sięgnę po innych autorów ( w końcu jest w czym wybierać ), tymczasem chyba przeczytam jeszcze raz przygody Pana Samochodzika w wydaniu Nienackiego...
|
16 sie 2008 10:41:08 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja doszedłem do 69 tomu i nadal będę czytał bo to moja ulubiona seria. Każdy autor pisze inaczej, szczególnie ci co napisali po 1, 2 książki (Mróz i Burny). Tomy Nienackiego mi się bardzo podobały do póki nie doszedłem do Miernickiego i Nizurskiego Ulubiony tom: PS i Arsen Lupin (2 tomy)
|
18 sie 2008 17:57:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Dobre sobie.
Mróz pisze inaczej? Co pod tym rozumiesz? Chodzi o to, że ma inny styl, czy w inny sposób się "inspiruje"? Jeśli to pierwsze, to fakt - styl ma inny. Niestety beznadziejny. Natomiast względem tego drugiego, to jest bardzo inny - żywcem ściąga z książek innych. Dla przykładu "Baszta nietoperzy". Głównie ściągnięte z "Niesamowitego dworu". Czytałem dawno temu, ale pamiętam, że znalazłem żywcem ściągnięte fragmenty z przynajmniej 3 książek o "Panu Samochodziku". W wolnej chwili przeczytam jeszcze raz i podam dokładniejsze wrażenia.
PS. Niziurski pisał książki o "Panu Samochodziku"? o.0 Oświeć mnie które.
|
18 sie 2008 19:16:25 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
No, właśnie też się zdziwiłem. Dla mnie by to rewelka była
_________________
|
18 sie 2008 20:39:14 |
|
|
Konto usuniete
|
Tfu.. Niemirski. Sorki, pomyliło mi się Co do Mróza się zgodzę.. Też zauważyłem że przepisuje z innych tomów. Niedługo zabieram się za następny tom jego autorstwa (PS i rękopis z Poznania) więc będę mógł się podzielić "świeżymi" wrażeniami. Gdy zacząłem czytać Burnego to po pierwszym rozdziale kompletnie nic się kupy nie trzymało, zaczynał wątek i go nie kończył.. Odechciało mi się czytać ale się przemogłem i później nawet mi się zaczęło podobać. Jak się czyta kilka książek pod rząd różnych autorów to czasem trudno się przyzwyczaić do ich różnych stylów. Jeszcze raz przepraszam za tego Niziurskiego.
|
19 sie 2008 11:04:24 |
|
|
Konto usuniete
|
Czytałem 'białą serie" wydaną przez wydawnictwo "Pojezierze" podobnie uważam, jak Popus. Swoisty klimat, pozytywny bohater, dobro zwycięża -to zasadnicze przesłanie. Próbowałem czytać kolejne tomy, ale to juz nie ten klimat -Szumski, Olszakowski, Mierzyński, Niemirski to nie to samo co Mistrz Zb. Nienacki.
|
21 wrz 2008 17:02:43 |
|
|
Konto usuniete
|
W pelni zgadzam sie z powyższa opinia - tak książka dobra na wakacyjny czas i tylko na ten czas. Ponieważ w innym przypadku to szkoda czasu. Pan Szumski nie dorasta do p... mistrzwi Nienackiemu, innymi slowy produkt komercyjny w czystym wydaniu. Stąd tez uważam, że tego typu ksiązki, ktore powstają na zamówienie nie wnosza wiele ale za to powinny dawać odprężenie. Chwile relaksu, zapomienie troskami dnia powszedniego. Tak jak wspomniałem wczesniej książki autorów, którzy zdecydowali sie kontynuowac serie Nienackiego to "nieudolna produkacja" nie zapewniają moim zdaniem zapotrzebowania na relaks. Wręcz przeciwnie, denerwują czytelinikow (jestem przykladem), którzy poważaja mistrza Nienackiego plagiatem (matryca zawsze ta sama), nieudolnościa budowania fabuły, jak również słabe przesłanie. Omawiana pozycja jest tego jaskrawym przykladem.
|
24 wrz 2008 0:35:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 wrz 2008 16:57:22 Posty: 31 Lokalizacja: Zielona GĂłra
|
Stare dzieje....czytałam Pana Samochodzika kilka late temu, ale niestety nie mogłam się odnaleźć w fabule, że tak powiem. Nie pamiętam czasów komunistycznych i tak napisana książka jakoś do mnie nie przemawiała. A najbardziej to denerwował mnie ten jego samochód....Do dzisiaj ne mogę tego zrozumieć jak auto mogło mnieć przyczepiony parasol przeciwsłoneczny! to już gadająca Syrenka czy co to było - z pewnego starego serialu z TVP bardziej do nie potrafiła przemówić. I tak żadna książka nie pobije "Wakacji z duchami"!!!
|
30 wrz 2008 20:59:51 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 wrz 2008 19:07:16 Posty: 27
|
Pana Samochodzika czytałam kiedy byłam mała, jako nastolatka, a i teraz w przypływie nostalgii sięgam po książki Nienackiego. Bo w końcu fajnie jest odkrywać skarby czy łapać złoczyńców razem z głównym bohaterem. Takim naszym własnym, polskim Bondem. Z kontynuacji czytałam jedynie "Pan Samochodzik i kindżał Hasan- Beja" jednak to już nie było to samo... Gdzie ten niezrównany wehikuł? Jak moża go było zastąpić terenówką...? Gdzie Pan Samochodzik odnajdujacy skarb? To według mojego subiektywnego mniemania nie była to udany dalszy ciąg. Choć nie przeczę, że książkę można przeczytać, a nawet warto by docenić urok tej pierwszej serii.
|
30 wrz 2008 22:47:31 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44 Posty: 118 Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
|
Skończyłem kilka dni temu "Kindżał Hasan-Beja"-zresztą dzięki recenzji - i muszę przyznać, że trudno mi było dobrnąć do końca...Gdyby nie fakt, że miejscem akcji są Mazury, nie dałbym rady.
Pisanie Szumskiego jednak mnie nie przekonuje, w dalszym ciągu uważam, że Olszakowski robił to dużo lepiej. No nic, teraz spróbuję "Kaukaskiego wilka" Miernickiego. A jak z Niemirskim-ktoś coś poleca?
_________________ Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
|
01 paź 2008 13:40:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 05 paź 2008 22:06:05 Posty: 24
|
Jako nastolatka przeczytałam wszystkie części o "Panu Samochodziku" Nienackiego i na pewno podsunę te książki moim dzieciom, gdyż uważam że uczyły one zamiłowania do historii, pokazywały prawdziwych harcerzy i wartości takie jak prawość, odwaga, pasja i dążenie do celu. Poza tym uwielbiałam doga Prota! Niestety nie miałam okazji przeczytać żadnej z części pozostałych autorów, ale mam nadzieję że jeszcze do nich sięgnę żebym mogła sobie wyrobić opinię.
|
08 paź 2008 19:02:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 10 cze 2008 23:01:51 Posty: 38
|
Zbigniew Nienacki to obok Edmunda Niziurskiego mój ulubiony pisarz dzieciństwa, a Pan samochodzik to jego seria sztandarowa. Przeczytałem wszystkie części Pana samochodzika napisane przez Nienackiego i kilka innych autorów próbujących (niestety nie udolnie) kontynuować serię. Moją ulubioną książką serii jest "Niesamowity Dwór" (wydany także pod tytułem-"Pan samochodzik i niesamowity dwór" za klimat. Zawiodłem się niestety na książkach napisanych po śmierci Nienackiego przez innych pisarzy. Jeśli jeszcze mogłem przełknąć niektóre dzieła A.Niemirskiego czy Szumakiego to J.Burny napisał coś co z "Panem samochodzikiem" Nienackiego niewiele ma wspólnego! Przyznam się że nawet nie czytałem wszystkich kontynuacji (jest ich ponad 50 ) bo po chyba 6 miałem dość
|
09 paź 2008 16:55:54 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
Właśnie skończyłem pierwszy z dwóch tomów książki Szumskiego, "Pan Samochodzik i Bursztynowa Komnata"i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolony!
Ten odcinek podobał mi się zdecydowanie bardziej niż "...kindżał Hasan-beja". Już sam temat dużo ciekawszy. Muszę się przyznać, że tylu ciekawostek dotyczących tytułowej Bursztynowej Komnaty to się nie spodziewałem. Coś mi się tam kiedyś obiło o uszy, i przed lekturą książki rękę bym sobie dał odciąć, że to jakiś nasz zaginiony skarb narodowy. A okazuje się, że hipotez conajmniej 200 na ten temat krąży. Podoba mi się u Szumskiego to, o czym pisałem w przypadku recenzji poprzedniej jego książki z serii - facet w sposób nienachalny i ciekawy serwuje tyle ciekawostek historyczno-turystycznych, że dla nich samych warto sobie poczytać "...Samochodziki..." jego autorstwa.
Dialogi też jakoś wydają mi się mniej infantylne a poza tym cieszę się, że tym razem rozwiązanie zagadki nie nastąpiło po dwóch-trzech rozdziałach, jak poprzednio. A i jasnowidza, którego postać początkowo traktowałem, jako lekkie przegięcie też polubiłem i w sumie jego wkład w sprawę nie wadzil mi tak, jak się tego spodziewałem. Zacząłem też lubić nowy pojazd, Rosynanta i samego Pawła Dańca, czyli jest jak najbardziej OK. Tylko ta Zosia troszkę jakby drażni...
Świetnie wyszły Szumskiemu dwa prologi, zarówno ten "średniowieczny", jak i "łagrowy". Bardzo klimatyczne wprowadzenie!
Naprawdę fajna książka, w moim mniemaniu ni gorsza, ni lepsza niż "...Samochodziki..." Nienackiego. Szersza recenzja po przeczytaniu tomu drugiego...
_________________
|
12 paź 2008 21:51:42 |
|
|
EvitaVianne
|
jak chodziłam do podstawówki to uwielbiałam czytać książki z serii "Pana Samochodzika"; w domu mam kilka tomów, pozostałe wypożyczałam z biblioteki i oddawałam zazwyczaj góra po dwóch dniach :]
moje ulubione, kolejność przypadkowa
1.Pan Samochodzik i templariusze
2.Pan Samochodzik i złota rękawica
3.Pan Samochodzik i zagadki Fromborka
4.Pan Samochodzik i Fantomas
5.Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic
6.Nowe przygody Pana Samochodzika
do tej 6-tki chętnie wracam do tej pory :] pozostałe tez mi się podobają, ale już nie tak bardzo
|
14 paź 2008 9:59:18 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|