|
|
Teraz jest 23 gru 2024 4:22:04
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Marquez Garcia Gabriel - Miłość w czasach zarazy
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 26 mar 2008 21:37:52 Posty: 29
|
Marquez Garcia Gabriel - Miłość w czasach zarazy
Gabriel Garcia Marquez ur. się w 1928 r. w południowej Kolumbii. Karierę rozpoczął jako dziennikarz w lokalnej gazecie. Jego pierwszym większym dziełem jest "Szarańcza", lecz najbardziej znaną jest "Sto lat samotności". W 1982 r. dostał Nagrodę Nobla za "powieści i opowiadania". Mieszkając na Kubie sympatyzował z rewolucjonistami oraz angażował się w walkę przeciw reżimowi Pinocheta w Chile. W 2004 r. ukazała się jego ostatnia powieść "Rzecz o mych smutnych dziwkach".
"Miłość w czasach zarazy" jest historią głębokiego uczucia dwojga ludzi, które spełnia się dopiero po 51 latach. Głównego bohatera Florentino Arize poznajemy jako młodego, niezamożnego poetę, który zakochuje się w młodziutkiej Ferminie Dazie. Dziewczyna odwzajemnia jego uczucie i zgadza się wyjść za niego, jednak ojciec zmusza ją do wyjazdu w nadziei iż córka zapomni o swojej miłości. Nie zapomina, i wraca z nadzieją wyjścia za mąż za Florentino, jednak gdy go przypadkiem spotyka zdaje sobie sprawę ze swojego błędu i zrywa potajemne zaręczyny. Fermina postanawia wyjść za mąż za doktora Juvenala Urbino, majętnego i pochodzącego z dobrej rodziny.
Fiorentino załamuje się lecz postanawia czekać na Ferminę, miłość swojego życia, i ożenić się tylko z nią. Jego postanowienie nie obejmuje życia w celibacie i w ciągu kilkudziesięciu lat spotyka na swej drodze wiele kobiet, lecz żadnej z nich nie oddaje swego serca.
Marquez opisuje nam życie głównych bohaterów, ich losy, problemy, miłość i zdradę. Barwnie przedstawia krajobrazy, co jakiś czas przewija się także wątek wojny domowej i rewolucji. Książka ma ok. 500 stron, autor jednak nie pozwala nam się nudzić i pomimo iż dialogów jest bardzo mało, tekst linijka pod linijką, to całość czyta się bardzo dobrze. W książce przewija się dużo postaci więc czasem trzeba się zatrzymać i zastanowić.
Powieść ta jest pierwszą jaką czytałam tego autor i jestem pod wielkim wrażeniem zdolności Marqueza, potrafi czytelnika zaczarować i przenieść w świat jaki opisuje. Jego styl jest jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny i na długo zapadający w pamięci.
Jak do tej pory tylko on zasługuje u mnie na ocenę 10/10.
|
11 cze 2008 21:14:15 |
|
|
Konto usuniete
|
"Miłość w czasach zarazy" czytałam w ubiegłe lato i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Była to pierwsza z książek Marqueza jakie przeczytałam. Gdy po raz pierwszy wzięłam ja do ręki wydawało mi sie że jest to tandetne romansidło, jednak pierwsze wrażenie jest strasznie mylne. Historia jaka opowiada nam Marquez wciągneła mnie bez reszty. Zachwycił mnie styl pisania autora, to jak poprzez szczegóły oddaje głębię ludzich uczuć. Gorąco polecam.
Mam malutka prośbę; niedawno ukazał się film bedący ekranizacja "Miłość..." jednak mam obawy czy warto go oglądać, boję się, że zepsuje moje wyobrażenia. Proszę o info czy film jest warty oglądnięcia.
|
17 sie 2008 15:21:19 |
|
|
Konto usuniete
|
Niezmiernie bogata w opisy przeżyć głównych bohaterów, z dużą dawką zdrowego humoru (m.in. moment w którym pewien facet odkrywa, że jego żona ma narysowaną na brzuchu czerwoną strzałę z napisem, bodajże "moje" naprawdę mnie rozbawił) ale także naznaczona smutkiem. Tak jak to w życiu bywa. Bardzo ładnie opisała ten utwór wiollcia, nie ma co dodawać aby nie zepsuć radości jaką musi być przeczytanie tego utworu. Autor jest uznany na świeci i muszę przyznać, że zasługuje on na szacunek jakim jest obdarzony.
Gorąco polecam tą pozycję wszystkim czytelnikom. Filmu nie miałem okazji zobaczyć.
|
13 wrz 2008 17:48:41 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 sty 2009 18:20:35 Posty: 52
|
Moje pierwsze spotkanie z Marquezem - mam 13 lat, mama nakazała posprzątać dom, odkurzam w bibliotece, zawsze wtedy zerkam na półki z książkami, bo nudzi mnie to zajęcie. W oko wpada szara płócienna okładka (uwielbiam książki tak kiedyś wydawane, Iwaszkiewicz, Ania z Zielonego Wzgórza, Martwe dusze) z tytułem "Sto lat samotności". Nie wiem, dlaczego sięgnęłam właśnie po nią, chociaż wokół było pełno kolorowych okładek, bardziej przyciągających oczy. Wyłączyłam odkurzacz i zaczęłam czytać. Tak mnie zastała mama kilka godzin później. Zatopiona w treści, nie zauważyłam, że czas tak szybko minął. Powieść pochłonęłam w kilka dni, pozostawiła niezatarte wrażenie. Nie raz chciałam ją przeczytać powtórnie, ale bałam się, że czar pryśnie. Kilka miesięcy temu sięgnęłam po Miłośc w czasach zarazy. Na początku wydawało mi się, że nie przebrnę przez tę powieść, wydawała mi się za bardzo ckliwa. Na szczęście zaufałam magii Marqueza i jego kunsztowi, dałam się ponieść tej historii i jego mądrości. Jako bonus dostałam możliwość poczucia się znowu jak zachwycona trzynastolatka, siedząca w bibliotece, kiedy za oknem zapachy babiego lata, dane mi było wrócić sercem do tamtych lat, kiedy wszystko wydawało się jeszcze czarne lub białe, proste i bezpieczne. Taki jest Marquez, on nam nie tylko podarowuje historie, on nas zabiera w podróż, właściwą dla każdego z nas.
Jeżeli chodzi o film, był równie cudny jak powieść, co się nieczęsto zdarza.
_________________ "Nie ma mnie tam, gdzie nie ma tego, o co chodzi" Witkacy
|
26 sty 2009 0:00:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sie 2015 12:42:20 Posty: 43
eCzytnik: wolę klasycznie;)
|
Re: Marquez Garcia Gabriel - Miłość w czasach zarazy
Piękne i warte przeczytania. Nie jest to dzieło lekkie, wymaga odrobiny szerszego spojrzenia na świat.
|
24 sie 2015 13:16:19 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 5 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|