Teraz jest 23 gru 2024 5:58:48




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Michael Crichton 
Autor Wiadomość
Post Michael Crichton
Dr John Michael Crichton - urodzony 23 października 1942 roku w Chicago - amerykański pisarz reżyser, scenarzysta i producent filmowy. Autor znanych powieści gatunku science-fiction, określanych jako techno-thrillery. Z wyksztacenia lekarz medycyny (absolwent Harvard Medical School). Twórczość literacką rozpoczął jeszcze na studiach, aby opłacić rachunki, publikując pod pseudonimami. Jedna z nowel A Case of Need, w 1968 r. niespodziewanie zdobyła nagrodę Edgar Award. Napisana rok później The Andromeda Strain stała się już bestsellerem i rozpoczęła karierę Crichtona.

Mój ulubiony pisarz jego książki potrafię przeczytać w jeden wieczór. Moją ulubiona jest śmierć binarna. Naprawdę polecam wszystkim.

P.s.
Witam na forum


01 mar 2008 21:35:51
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 23:53:10
Posty: 31
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Post 
Crichton w Polsce stał się popularny dzięki Jurassic Park. Przez nasz kraj przeszła fala dinomanii... chore, ale prawdziwe. Dla mnie Crichton to przede wszystkim producent Ostrego dyzuru. Z jego książek polecam ponad wszystko Linię Czasu - historia w stylu Wehikułu czasu Wellsa... ale nowocześniejsza i bardziej rozbudowana... Jest też film. Dobrze zrobiny. Polecam równiez Kulę i Andromedę oraz Wschodzące słonce. Nie podobały mi się: Kongo, Człowiek terminal i Norton 22.


02 mar 2008 1:11:45
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 02 mar 2008 9:50:38
Posty: 18
Lokalizacja: UK
Post 
Przeczytalem do tej pory 11 ksiazek tego autora i wszystkie mi sie podobaly. Jest to jeden z najlepszych autorow jakich do tej pory czytalem, ale musze przyznac ze zainteresowalem sie nim takze w czasie wejscia do kin "Jurassik Park", i jedyny zal mam do niego ze trzeciej czesci sam nie napisal.


02 mar 2008 17:23:27
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 19:44:40
Posty: 22
Post 
Z Chrichtona to zaliczyłem ostatnio "Wędrówki" - bardzo fajny pamiętnik. Ciekawe opisy wędrówek po najdzikszych i najbardziej niedostępnych miejscach naszej planety. Oprócz fascynacji ziemskimi wędrówkami autor opisuje równiesz wędrówki metafizyczne: widzenie aury, rozmowy z kaktusem...., opisuje także jak myślą wygina łyżeczki ( czy to w ogóle mozliwe????). Ciekawe dla miłośników Chrichtona będą takze opisy realizacji filmów min. Wielki skok na pociąg (o ile się nie mylę... co do tytułu filmu) z Sean"em Connery w roli głównej. Jednym słowem polecam "wypożyczenie" z Biblioteki


03 mar 2008 21:42:27
Zobacz profil
Post Michael Crichton
Jeden z moich ulubinych autorów trillerów technicznych, alias technotrillerów. Nie wszystkie pozycje zaliczam jednak do udanych. Nie podobała mi sie zupełnie "Linia czasu". To literacji knot, tym bardziej żałsny, że pisze go tak znamienity autor. Odniosłem wręcz wrażenie, że Crichton nie ma zielonego pojęcia o średniowieczu, a jego próby nawiązania do ówczesnego języka to po prostu blaga (alibo, mój panie - to jedyne na co go stać). Jesli ktoś sięgnie po tę książkę, to niech od razu zapomni o jakiejkolwiek prawdzie historycznej i skupi sie tylko na "kwantowej pianie".
Mam tez uraz po przeczytaniu trillera "Państwo strachu". To już trąci przekupstwem ze strony wielkich koncernów przemysłowych. Autor wyrażnie próbuje wmówić w czytelnika, że wszelkie zmiany klimatyczne to wymysł rządów mających na celu utrzymywanie swoich obywateli w ciągłym strachu. Troche za dużo tu liczb i wykresów, aby rzecz potraktować li tylko jako fikcje literacką. Mam wrazęnie, że Crichton wpadł sam w pułapkę swojej literatury, a może stoją za tym wielkie pieniądze amerykańskiego przemysłu, tak niechętnego do zmiejszania emisji trujących gazów.


05 mar 2008 15:10:50
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post 
Rój - W środku ośrodka badawczego, na pustyni w Nevadzie, zostaje uwięzionych ośmiu ludzi. Znajdują się tam z własnej winy, stworzyli, bowiem rój drapieżników, który teraz czeka na nich na zewnątrz. Zagraża on nie tylko uwięzionym, lecz i całej ludzkości. Ciekawy, choć nie nowatorski temat.
Park Jurajski. Milioner - fanatyk - tworzy rezerwat prehistorycznych gadów - dinozaurów. Stosuje najnowsze osiągnięcia inżynierii genetycznej, dzięki temu na świat przychodzą najgroźniejsze bestie z przeszłości. Na jednej z wysp powstaje Jurassic Park. W założeniach miał to być ośrodek, w którym turyści z całego świata mogliby oglądać wymarłe przed milionami lat gady w niemal naturalnych warunkach. Coś w rodzaju safari. Niestety potworki uciekają z zagród i zagrażają ludziom.
Te dwie książki z dorobku Crichtona przeczytałem. Są to ciekawe książki, choć według mnie nie najstraszniejsze, zaś film Park Jurajski jest przereklamowany.


04 kwi 2008 20:36:58
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33
Posty: 191
Post Re: Michael Crichton
alfred napisał(a):
To literacji knot, tym bardziej żałsny, że pisze go tak znamienity autor. Odniosłem wręcz wrażenie, że Crichton nie ma zielonego pojęcia o średniowieczu, a jego próby nawiązania do ówczesnego języka to po prostu blaga (alibo, mój panie - to jedyne na co go stać). Jesli ktoś sięgnie po tę książkę, to niech od razu zapomni o jakiejkolwiek prawdzie historycznej i skupi sie tylko na "kwantowej pianie".


I tu muszę nie zgodzić się z tymi stwierdzeniami, ponieważ mnie akurat bardzo podobała się Linia czasu. To dosyć oryginalne połączenie epoki średniowiecza z teraźniejszością, oczywiście często występujące w literaturze. Po drugie, uważam, że nie można krytykować Crichtona za taki czy inny "język średniowieczny", ponieważ to nie jest powieść historyczna, ani tym bardziej naukowa. Podejrzewam, że używając takich zwrotów : "alibo, mój panie...", chciał podkreślić odmienność średniowiecznej mowy, nie zagłębiając się w szczegóły i pokazać, że ówcześni ludzie mieli problemy ze zrozumieniem współczesnego języka. Mnie bardzo przyjemnie czytało się tę książkę tym bardziej, że szczegóły techniki kwantowej w niej przedstawione (może czasem ździebko naciągane) nie są dalekie od rzeczywistości.


29 maja 2008 14:34:16
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lip 2007 20:58:25
Posty: 25
Lokalizacja: Bydgoszcz
Post 
Jak zwykle o każdej twórczości jedni mówia dobrze inni inaczej, jednym się podoba innym nie. Przeczytałem ostatnio jedną z książek Michaela Crichtona "Norton N22". I zapewne w odbiorze wielu tak jak moim bedzie bardzo dobrze przyjęta. Zagadnienie bardzo na czasie - bezpieczeństwo pasażerów w podróżach lotniczych. Interesująca intryga i trudne acz błyskotliwe wyjaśnienie zagadki. Akceptowalni bohaterowie. Zakończenie ..... , z którym każdy sam sie zapozna. Zachęcam do poznania twórczości Crichtona nie tylko od strony powieści science-fiction. :oops:


02 cze 2008 20:07:36
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 17 lip 2007 10:53:14
Posty: 60
Lokalizacja: mazowsze
Post 
Co średniowiecznego języka należy dodać ze poza nielicznymi wyjątkami "Linię czasu" znamy w przekładzie a nie w oryginale (w tym i ja należę do większości), zanim zaczniemy krytykować warto by się dowiedzieć co napisał Crichton a co jest inwencją tłumacza.
Z pozostałych książek Crichtona lubię, te bardziej klasyczne (choć nie jestem pewien czy jest to do końca właściwe słowo) kryminały: "Wschodzące słońce", "Wielki napad na pociąg" (obie zresztą zekranizowane ze wspaniałymi kreacjami Seana Connerego), "System" czy "Śmierć binarna" (troche zapomniana ale niezła książka).

_________________
Groźny, górny i złowrogi - skąd przybywasz? Jak cię zwą?
Czy z plutońskich brzegów nocy tu przybywasz? Jak cię zwą?"
"Nevermore!",


02 cze 2008 22:39:33
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 cze 2008 9:46:56
Posty: 34
Lokalizacja: Tak tu nie trafisz
Post 
"Jurassic Park" był pierwszą książką Crichtona, jaką przeczytałem - bez bicia się przyznaję, że zrobiłem to dlatego, że na początku filmu piszą "Based on blah, blah..." i chciałem zobaczyć jak ma się książkowy oryginał do bardzo dobrego filmu. Różnic trochę było, większość to drobiazgi, część pomysłów można było znaleźć w kolejnych częściach filmu, ale najważniejsze było ukatrupienie tego dziadka (nie pamiętam jak mu było), co pamiętam mocno mnie zdziwiło, bo po obejrzeniu filmu takiego odstępstwa się nie spodziewałem... Chociaż jasnym jest, że w ten sposób Spielberg zostawił sobie furtkę do produkcji kolejnych części.
Z tego co czytałem to bardzo spodobał mi się "Wielki skok na pociąg" - książka niewymagająca jakiegoś specjalnego wysiłku dla mózgownicy, ale z kategorii tych bardzo dobrych. Zawsze lubiłem czytać opisy takich przygotowań do jakieś akcji, dokładnego planowania etc - nie wiem czemu, ale jakoś szczególnie mi się takie rzeczy podobają, a tutaj smaczku dodawał fakt, że powieść była pisana na podstawie prawdziwych wydarzeń ;)
Aha, pytanie, bo Popek ma młodzieńczą sklerozę ;) "Norton N22" to było to o dochodzeniu w sprawie katastrofy lotniczej czy mylę książki?

_________________
I wanna be the minority
I don't need your authority
Down with the moral majority
'Cause I wanna be the minority


13 sie 2008 20:44:16
Zobacz profil WWW
Post 
Najpierw obejrzałam ekranizację "Parku jurajskiego". A ponieważ "park jurajski" mam w domu, zaczęłam czytać. W tych książkach podobały mi się naukowe i genetyczne fakty - te mogę czytać i czytać. Zawsze lubiłam książki z dawką naukowych faktów, nie ma co się oszukiwać;) Fabuła też ciekawa, chociaż chyba wolałabym zacząć od książki, a nie od filmu...


22 sie 2008 14:22:09
Post 
Ja pamietam, ze o Panu M. Crichton nawet na maturze pisałem w samych superlatywach... Bardzo cenie jego ksiazki- oczywiscie jedne berdziej inne mniej. Zgadzam sie z jednym z przedmowcow, ze "kongo" to raczej pozycja kiepska. Przeczytalem ja bez wiekszego entuzjazmu- tematyka bardzo mnie interesujaca, ale sama ksiazka niezbyt wciagajaca... az dziw ze to powiem: ekranizacja byla duzo lepsza od pierwowzoru ksiazkowego :p ta sama historia z "kula".


31 sie 2008 4:43:20
Użytkownik

Dołączył(a): 25 paź 2008 16:54:44
Posty: 25
Post 
Crichtona znacznie lepiej się ogląda w telewizji niż czyta, szczególnie ciężko było mi przebrnąć przez niektóre wcześniejsze książki autora (Andromeda, Kongo , Kula. Jurassic Park).
Najlepsze powieści Crichtona to wg. mnie Wielki skok na pociąg, Wschodzące słońce, Rój, Państwo strachu i Następny.
Szczególnie polecam wszystkim najnowszą powieść Crichtona pt "Następny", autor wraca w niej do tematu etyki w eksperymentach medycznych (Wyższa konieczność, Człowiek terminal), zaskoczeniem jest styl w jakim napisano książkę - pełen czarnego humoru.


25 paź 2008 22:11:48
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 29 wrz 2008 22:56:02
Posty: 24
Post 
Dzisiaj zmarł Michael Crichton. Niewiele mam jego książek na półce (chyba ze trzy), ale spojrzałem dziś na nie jakoś inaczej. Chyba przestawię je w inne godne miejsce. Bardziej znam autora z jego niezapomnianych ekranizacji filmowych, z których chyba każda okazała się światowym przebojem kinowym. Nic już więcej nie napisze. Szkoda ...


06 lis 2008 0:07:48
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 25 paź 2008 16:54:44
Posty: 25
Post 
Wielka szkoda że odszedł jeden z nielicznych pisarzy sensacyjnych, który nie pisał na jedno kopyto.
Większość jego książek oprócz wartkiej akcji dostarczała również informacji popularnonaukowych, Crichton żywo interesował się badaniami genetycznymi, nanotechnologią oraz zmianami klimatu.


08 lis 2008 12:00:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron