Teraz jest 23 gru 2024 8:17:21




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Pan Samochodzik 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 23 mar 2008 16:00:38
Posty: 22
Lokalizacja: Z piekÂła rodem
Post 
Pan Samochodzik i Przygody Tomka to moje ulubione lektury z dzieciństwa a nawet teraz wracam do nich co jakiś czas. Może czas nie obszedł się z książkami Nienackiego zbyt łaskawie, ale wciąż jest w nich coś co sprawia że czyta się je z przyjemnością (moja 12 letnia siostrzenica się w nich zaczytuje). I choć pod szyldem Pana Samochodzika jest już prawie 100 tomów to ja za najlepsze uważam tylko te napisane przez Nienackiego, z początku próbowałam czytać i te innych autorów, ale to już nie jest to. Kolejny przykład, że sztuczne przedłużanie życia serii, służy jedynie zbijaniu pieniędzy.


20 maja 2008 18:06:54
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 27 lut 2008 14:02:18
Posty: 49
Post 
Polgara napisał(a):
A ja mam takie pytanie, właśnie mi się przypomniało, że w czarnej serii "Pana Samochodzika" (to jest ta, w której wydawane są obecnie kontynuacje), pojawiły się trzy pozycje, które nie ukazały się w żadnym innym wydaniu. Zostały opatrzone numerami 0 - Pierwsza przygoda Pana Samochodzika, 1 - Pan Samochodzik i Skarb Atanaryka, 2 - Pan Samochodzik i Święty Relikwiarz. Czy czytaliście je może? Są one również autorstwa Zbigniewa Nienackiego i są one pierwowzorem pana Tomasza i choć nie jest on tutaj historykiem sztuki, są one bardzo ciekawe i myślę, że warto się z nimi zapoznać. Spotkamy tutaj znanego nam Baturę, a także Babie Lato, wszyscy oczywiście w "wersji odmłodzonej".


Te trzy ksiazki zostay napisane przez Nienackiego zanim powstal pierwszy "prawdziwy" Pan somochodzik: "Wyspa Zloczyncow". Przy czym, "Pierwsza przygoda Pana Samochodzika" nosila tytul "Pozwolenie na przywoz lwa", a "Swiety Relikwiarz" nosil tytul "Uroczysko". Wydawictwo Warmia dolaczylo te trzy ksiazki do serii (zreszta za zgoda autora) dokonujac w nich wielu zmian "adaptacyjnych". Nie jestem pewien, ale zmiany chyba zostaly dokonane (czesciowo?) przez samego autora. Chodzilo o to aby ksiazki, ktore nie opowiadaly o przygodach Pana Samochodzika , ale o przygodach innego pana Tomasza N., staly sie "samochodzikami". "Usamochodzikowienie" udalo sie polowicznie. Tomasz N. stal sie Panem Samochodzikiem, ale proby uwspolczesnienia ksiazek (np. zmiana Milicji na Policje czy bimbrowni na nielegalna jatke) namieszalo zdrowo bo nie bylo przeprowadzone zbyt konsekwentnie.
Sa to calkiem dobre ksiazki. Zwlaszcza "Uroczysko". Prawdziwy fan Nienackiego powinien je przeczytac wiec jak najbardziej je polecam. Radze jednak, jesli sie uda, siegnac raczej do oryginalnych wersji, a nie do wydan Warmii.


16 cze 2008 14:18:31
Zobacz profil
Post 
Przypomina mi się dzieciństwo. Tych lektór nie zapomina się, czytanych z wypiekami na twarzy, porzyczanych z biblioteki miejskiej. Może do nich wrócę. A co do kontynuacji przez innych autorów, nie czytałem, ale przez analogię do muzyki pop i nie tylko, gdzie często wraca się i wykorzystuje czyjeś przeboje i przerabia, to żadko spotykam przeróbke, która dorównuje oryginałowi. Czyżby współcześni tywórcy nie byli na tyle dobrzy, by zrobić coś swojego? Czy tak bardzo brak im pomysłów? A może w ten sposób łatwiej zrobić kasę?


19 cze 2008 15:49:59
Post 
To faktycznie przerazajace jak wiele pojawilo sie pozycji z "Panem samochodzikiem" w tytule...raczej bym tego nie zaliczyl do prawowitej spusciznym bo szanownym panu Nienackim. Sam osobiscie w domu rodzinnym posiadam cala kolekcje papierowa ktora to juz odrobinke podniszczona jest ale przetrwala wszystkie zawieruchy zwiazane z redukcja poglowia ksiazkowego i zawsze zajmowala poczytne miejsce na mojej polce, niektore egzemplarze zdobywalem w dosc podejrzany sposob jak wymianka za sloik saletry z cukrem pudrem, a jeden tom to nawet az wstyd sie przyznac wynioslem bez wiedzy kolegi z jego domu...no coz grzechy mlodosci :) Tak jak sobie teraz wroce i przypomne te opisy mazurskich jezior, tych przygod, tych biwakow opisanych w ksiazkach Nienackiego, obozow harcerskich to az sie lezka w oku kreci...i jak dla mnie seria o Tomaszu detektywie z departamentu muzealnictwa zakonczyla sie wraz z "Czlowiekiem z UFO" i jesli mam byc szczery ten sposob przedstawienia "UFOludka" jako przybysza z przyszlosci do dzisiaj mi nie daje spokoju bo kto wie, moze wlasnie ta koncepcja jest sluszna ? I znowu musze kolejne ksiazki dodac do spisu tych ktore musze jeszcze raz przeczytac (a serie o PS przeczytalem chyba nie klamiac z 10 razy).
Pozdrawiam wszystkich fanow podobnego do gasienicy z wylupiastymi oczami i brezentowym dachem pojazdow :D


22 cze 2008 4:35:32
Post 
Przeczytałem kilka pozycji z serii "Pan Samochodzik...", jedną mam w domu (wielokrotnie czytaną) i uważam, że to dobra seria. Ponadczasowa. Ma już ładnych parę lat ale się nie starzeje. Uważam, że te książki są napisane dobrze, miło się je czyta. Sposób ukazania przygód tytułowego bohatera jak i innych jest dobry. Przyjemna lektura. Tak samo dobrze czyta się obecnie, czytało 10 lat temu i zapewne za 10 lat też będzie to dobry sposób spędzenia czasu. Poza tym prawie każdy wychował się na "Panu Samochodziku...".
W swoim życiu przekartkowałem kilka pozycji z tej serii ale jest ich tak dużo, że nie wiem czy chociaż 1/3 wszystkiego mam za sobą.


05 lip 2008 11:38:39
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
A ja mam pytanie do osób, które przeczytały wiecej książek z serii "Pan Samochodzik i..." autorstwa innych "pisarzy" i pisarzy - gdybyście mieli wybrać pieć pozycji z tej długiej serii, to które zdecydowanie polecilibyście mi przeczytać?

Ostatnio sięgnąłem po "...kindżał Hasan-beja" Szumskiego i jestem raczej zadowolony z lektury i wiem, że do "Samochodzików" Szumskiego jeszcze wrócę... Nie chcę jednak "boleściwie" przebijać się przez słabe, mierne i nijakie pozycje - z pewnością jest w tej serii przynajmniej pięć książek, które w ten czy inny sposób wybijają się ponad jej ogólny, wyrobniczy poziom?...

A więc, pomożecie?

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


25 lip 2008 20:29:09
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
Pomożemy! :D Sam wprawdzie czytałem te książki ze 2 lata temu, ale ogólne wrażenia chyba pamiętam. Ale na wstępie powiem jeszcze raz to, co mówiłem już wiele razy - od około 50-60 tomu niemal wszystkie książki prezentują dość niski poziom... Natomiast jeśli chodzi o wcześniejsze, to podam Ci listę moich ulubionych:

- Szumski Jerzy - Pan Samochodzik i ... Bursztynowa Komnata (i akcja dzieje się niedaleko moich rodzinnych stron :) )
- Olszakowski Tomasz - Pan Samochodzik i ... Rubinowa Tiara (mój ulubiony tom - przy okazji samochód, który tak polubiłeś, stanie się jeszcze bardziej kosmiczny :) )
- Olszakowski Tomasz - Pan Samochodzik i ... Sekret alchemika Sędziwoja (bardzo ciekawy tom)
- Miernicki Sebastian - Pan Samochodzik i ... Kaukaski Wilk (Pan Samochodzik poznaje fajnego hackera i mamy opowieść szpiegowską :D)
- Niemirski Arkadiusz - Pan Samochodzik i ... Arsen Lupin
- Niemirski Arkadiusz - Pan Samochodzik i ... Amerykańska przygoda
- Niemirski Arkadiusz - Pan Samochodzik i ... Europejska przygoda (w zasadzie jest to drugi tom "Amerykańskiej przygody")
- Miernicki Sebastian - Pan Samochodzik i ... Wilhelm Gustloff (tom dość ciekawy - zmałpowany trochę w 'Sztolni "Hexe"')
- Olszakowski Tomasz - Pan Samochodzik i ... Wynalazek inżyniera Rychnowskiego (zaczyna się science-fiction :) )
- Olszakowski Tomasz - Pan Samochodzik i ... Więzień Jasnej Góry (aczkolwiek tutaj nie mam pewności co do poziomu)
- Olszakowski Tomasz - Pan Samochodzik i ... Brązowy notes (trochę w stylu "Wynalazku inżyniera Rychnowskiego - też s-f :) )

Chwilowo to by było na tyle. I tak będziesz miał lektury na kilka dni. Ogólnie Olszakowski też bardzo dobrze pisze. Szczerze mówiąc ja bym na Twoim miejscu czytał wszystko po kolei do "Brązowego notesu" (to jest 50 tom). Później dopiero na wyrywki. Czasami warto jest przebrnąć przez słabsze pozycje, bo każdy autor lubi nawiązywać do swoich poprzednich dzieł. Mam tylko nadzieję, że nie mam spaczonego gustu. :D


29 lip 2008 19:59:09
Zobacz profil WWW
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Obi-One napisał(a):
- Szumski Jerzy - Pan Samochodzik i ... Bursztynowa Komnata (i akcja dzieje się niedaleko moich rodzinnych stron :) )


O, świetnie się składa, bo właśnie miałem zamiar tą część - której "zapowiedzi" pojawiły się w trakcie poszukiwania skarbu Hasan-beja - przeczytać. Mam przy okazji pytanie: "...Bursztynowa Komnata" podzielona jest na 2 woluminy. Czy jest to wg Ciebie zabieg ściśle komercyjny, czy rozpiętość fabuły i zawiłość akcji rzeczywiście wymusiły na Szumskim rozbicie tej części na dwa oddzielne tomy?

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


29 lip 2008 22:10:12
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
Jest to jeden z 5 tytułów (a właściwie z 6 - "Amerykańska przygoda" i "Europejska przygoda" to też de facto 2 tomy, ale ze względów komercyjnych wydano je jako osobne tytuły) podzielonych w ten sposób. Nie powiem Ci jak jest w pozostałych przypadkach, ale tą książkę czytałem kilka razy i dość dobrze pamiętam akcję. No chyba że w nowszych częściach też znajdziemy takie potworki - wtedy możesz być pewien, że to zabieg komercyjny. Ja przestałem się serią interesować, bo poziom spadł zbyt nisko.

Jest to zapewne zabieg komercyjny, bo można było wydać 2 tomy w 1 książce. :) Jeśli jednak pominiemy ilość książek, to szczerze mówiąc jest to podział specjalny stworzony przez autora i podyktowany on jest głównie podziałem akcji. Są to jakby 2 wątki. Niżej masz mały spoiler, który trochę wyjaśnia, ale chyba możesz spokojnie go przeczytać - raczej nie sądziłeś, że akcja zakończy się inaczej. :)

[spoiler]W pierwszym tomie szukają "Bursztynowej Komnaty" na Warmii - w miejscu, które jest uważane za jej najprawdopodobniejsze miejsce schowania. Na koniec znajdują "skrytkę ostateczną", lecz tam zamiast komnaty są kolejne wskazówki. W drugim tomie akcja trochę się przenosi i zmienia się, ale dalej trwają poszukiwania. Pojawia się też pewien wątek biblijny, a w zasadzie apokaliptyczny. :) Spotkasz też Hrabiankę Annę, którą poznałeś w poprzednim tomie.[/spoiler]

Tak więc spokojnie - przy tym tomie komercha (znaczy wydawca) nie wtrącała się tak bardzo w poziom serii. :)

PS. Nie wiem, czy wiesz, ale Szumski był uczniem samego Mistrza Nienackiego i kończył jego pomysły. De facto to on dokończył pisanie "Nieuchwytnego kolekcjonera" i napisał "Testament Rycerza Jędrzeja" (aczkolwiek tutaj wprowadził sporo zmian w fabule w stosunku do pierwotnego planu pana Zbigniewa), a zostały one wydane pod nazwiskiem Nienackiego z szacunku dla niego. Tak więc o poziom jego książek możesz być spokojny.


29 lip 2008 22:31:17
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44
Posty: 118
Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
Post 
W sumie miałem podobny problem, trochę szkoda mi czasu na czytanie tomów, które są mało warte. Obi-One, ja również dziękuję za recenzyjkę.
Od siebie dodam jeszcze kilka pozycji Olszakowskiego/Pilipiuka:
-Olszakowski-Zaginiony Pociąg : temat niemieckiego złota poukrywanego w Sudetach
-Olszakowski-Sekret alchemika Sędziwoja : tu mamy znany już skądinąd wątek Pilipiukowy
-Olszakowski-Tajemnice3 warszawskich fortów : Żoliborz, Żoliborz...

_________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain



Obrazek


30 lip 2008 13:19:09
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
A ja się zastanawiałem skąd nagle ten wątek w "Sekrecie alchemika...". :D Zapomniałem, że to Pilipiuk się ukrywa pod tym nazwiskiem.

Ja tą książkę też polecałem, więc dodałeś tylko 2 tytuły. :P Ale skoro już napisałem, to poprę Twój wybór, bo się z nim zgadzam. Aczkolwiek końcówka "Zaginionego pociągu" przy obecnym układzie politycznym wydaje się trochę dziwna. :D


30 lip 2008 18:58:45
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44
Posty: 118
Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
Post 
Obi-One napisał(a):
A ja się zastanawiałem skąd nagle ten wątek w "Sekrecie alchemika...". :D Zapomniałem, że to Pilipiuk się ukrywa pod tym nazwiskiem.

Ja tą książkę też polecałem, więc dodałeś tylko 2 tytuły. :P Ale skoro już napisałem, to poprę Twój wybór, bo się z nim zgadzam. Aczkolwiek końcówka "Zaginionego pociągu" przy obecnym układzie politycznym wydaje się trochę dziwna. :D


No prawda z tym Pilipiukiem 8)
Zgadza się , później doczytałem, że Cię zdublowałem :wink: Prawdę mówiąc, nie ruszałem jeszcze żadnej z książek autorów innych niż Nienacki czy Olszakowskiego, z tego prostego powodu, ze nie natknąłem sie wcześniej na recenzje. Zacznę od Szumskiego :wink:
Z "zaginionym.." faktycznie, pośmiałem się przy zakończeniu wyobrażając sobie tam No Sam Wiesz Kogo :D

_________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain



Obrazek


30 lip 2008 19:46:17
Zobacz profil
Mod
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15
Posty: 693
Post 
Może nie jest to najszczęśliwsze porównanie, ale dla mnie książki o Panu Samochodziku to lektura o niebo lepsza niż osławiony "Kod Leonarda...", czy większość z książek powstających na fali popularności kryminałów o poszukiwaczach skarbów i "pogromcach" tajemnic i spisków.

Może fabuła wszystkich książek z tej serii wydaje się infantylna i powtarzalna, jakkolwiek jest w tej "powtarzalności" coś, co sprawia, że do lektury chce się wracać. Może jest zasługą głównych bohaterów, którzy mimo, iż przedstawieni są dość szablonowo (choć zdarzają się wyjątki, vide: Batura junior Szumskiego) to budzą autentyczne uczucia - np. Pan Tomasz i jego pomocnicy to osoby nad wyraz sympatyczne, takie, których nie sposób polubić, a ich nieskazitelność, o dziwo, nie drażni.

Pozwolę sobie porównać serię do serialu o MacGyverze - niby w kołko to samo, niby Mac wychodzi z każdej opresji, majstrując urządzenia na każdą okazję i potrzebę, a jednak jest postacią tak sympatyczną, że chętnie ogląda się każdy kolejny epizod...

I chyba podobnie jest z Panem Samochodzikiem. Owszem, jest jeszcze kwestia pewnych sentymentów z dzieciństwa, ale myślę, że mimo wszystko nie to jest najistotniejsze. Pan Samochodzik jest po prostu fajny :)

_________________
Cytuj:
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości."

Gregory Benford - "Zagrożenie Fundacji"


Cytuj:
"Out in the oceans of sand
I saw the future
Of a golden land
Below the plains
I've been meeting my fate
I stood the test
The universe
In the palm of my hand
Oh, am I blessed
Or cursed "


Savage Circus "Legend of Leto II"


01 sie 2008 18:06:59
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
Zależy co masz na myśli pisząc, że Pan Samochodzik jest powtarzalny. Bo w każdym tomie szuka skarbów? Przecież o to chodzi w tej serii. Więcej powtarzalności nie widzę. Zmieniają się cele, pomocnicy i wrogowie. Sporo misji kończy się niepowodzeniem, a wiele ma wynik niespodziewany. W wielu tomach fabuła jest prowadzona nieliniowo. Jeśli natomiast chodzi o bohaterów, to moim ulubionym jest Michaił Derekowicz wprowadzony przez Olszakowskiego. Drażniła mnie tylko jedna rzecz - na początku lubią się z Pawłem, później w jednym tomie Daniec przestaje go jakby lubić, a później w bodajże 2 tomach zachowanie powtarza się - niemal literka w literkę. Tak jakby pisarz kopiował po prostu sceny spotkań. Ale pomijając to Michaił jest bardzo sympatyczną postacią i żałuję, że pojawia się sporadycznie.

Mocną stroną serii jest fakt, że Paweł i pan Tomasz różnią się od typowych bohaterów - nie są wszechwiedzącymi, genialnymi, superprzystojnymi, bogatymi, wysportowanymi, niezwyciężonymi itp. itd. Często dają się nabrać lub czegoś nie wiedzą, ale radzą sobie. Nie to co Robert Langdon, który chyba wiedział wszystko o wszystkim.


01 sie 2008 18:32:49
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44
Posty: 118
Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
Post 
Pewna powtarzalność faktycznie występuje, ale sięgając po tomy, których jeszcze nie przeczytałem, łapie się na tym, że właśnie tej powtarzalności w nich szukam ;)
Początek, czyli opis pewnej sytuacji z przeszłości czy jak u Nienackiego miejsca w którym się znajdujemy, tajemnica, misja, zadanie do spełnienia, wprowadzenie osób, które w książce będą występować, wprowadzenie do akcji Batury lub jego syna-przyznaję, że ne ten moment zawsze czekam ;)- wykonanie zadania, które wydaje się, że przerosło Pana Tomasza i Pawła i szczęśliwy koniec, w którym główni bohaterowie znów i znów wygrywają z przeciwnościami losu, bumelantami i złymi handlar
zami, James Bond przy Panu Samochodziku to pikuś :)
PS: dostałem cynk, że pojawił się kruczek z białej serii w zaprzyjaźnionym antykwariacie, ależ radocha :)

_________________
Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain



Obrazek


04 sie 2008 12:54:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 102 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron