|
|
Teraz jest 27 lis 2024 20:28:56
|
Która przeglądarka jest najlepsza?
Autor |
Wiadomość |
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
Dałbym sobie rękę obciąć, że około 18:00 znajdował się w dziale Software. Hm?...
Osobiście uważam, że dalsza dyskusja nt. która przeglądarka jest bardziej kozacka jest bezprzedmiotowa, bo od kilku(nastu) postów wałkuje się tu temat wtyczek i widżetów i tego, czy są potrzebne, czy nie. Albo, czy opcje takie jak blokowanie reklam, czy gesty myszy itp., powinny być instalowane z przeglądarką, czy osobno. Brak po prostu jakichś rzeczowych argumentów (poza niuansami wtyczkowymi) przemawiających na korzyść jednej, czy drugiej przeglądarki.
Ja już pisałem - każdy używa to, co mu bardziej pasuje. W ogóle to powinniśmy się cieszyć, że mamy jakąś alternatywę (i to chyba nie byle jaką?) w stosunku do IE, bo zdaje się - jakby na to nie patrzeć - wszystko jest lepsze od tego dziadostwa
I to tyle ode mnie. Już się nie wtrącam, bo brak mi argumentów. Ja tam się na tym nie znam specjalnie, ale po - niemal - całym dniu korzystania z Opery stwierdzam, że ja się już chyba na nią nie nawrócę - za długo tkwiłem u lisa pod ogonkiem
_________________
|
08 lip 2008 19:20:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 maja 2008 15:24:34 Posty: 134
|
@muaddib2
Ciężko jest dyskutować na temat innych rzeczy jeśli chodzi zarówno o Operę i Firefoksa. Bo oba interpretują prawie tak samo dobrze standardy sieciowe.
|
08 lip 2008 19:45:57 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
| | | | muaddib2 napisał(a): Może trochę OT, ale chciałby się zapytać, skoro już jesteśmy przy temacie Proxomitrona, jakie ustawienia masz w nim, ekhm, ustawione. Zainstalowałem go - bo nie chciało mi się kombinować z Operowym odpowiednikiem Adblocka (a taki istnieje, choć w ogóle mi się nie podoba) - i widzę multum opcji, z których tylko niektóre są włączone i raczej nie wiele pomagają na reklamy, z tego, co zauważyłem.
Jest tam pełno innych opcji, dokładnie tak, jak pisałeś i chciałbym się spytać, co najlepiej zaznaczyć, żeby było optymalnie pod Operą - tzn. co masz zaznaczone u siebie Proxomitronie. | | | | |
Tutaj nic nie ustawia się "pod Operę" czy coś. Kwestia stworzenia własnej listy blokowanych adresów. I generalnie nie chodzi o opcje rozumiane jako pozycje w menu w programie - bo tych wcale nie jest dużo - a raczej możliwości, jakie dostajemy dzięki temu, że możemy modyfikować stronę jeszcze przed jej dotarciem do przeglądarki. Jeżeli chcesz, mogę na PMa podesłać Ci moje obecne ustawienia. A dlaczego Ty najpierw napisałeś, że "całkowicie jej nie skreślasz"? Mimo, że od razu oferuje taką funkcjonalność, jaką w Fxie można uzyskać dopiero po uganianiu się za addonami? Dla mnie to taki sam poziom komentarza. Ok, inaczej. Gdy z kompa korzystasz Ty, Twoja mama, siostra i pies to zazwyczaj nie wszyscy używają tej samej przeglądarki (chyba, że złośliwie usuniesz IE - poprzez skasowanie ikonki). Dlatego możliwość blokowania reklam przydaje się nie tylko w jednej z nich. Tutaj mogę sobie Proxomitrona poprawnie skonfigurować, a efektami może się cieszyć reszta rodziny. Także ta używająca IE6. Jasne, zgadzam się. Ale to kolejna opcja, którą Opera ma w standardzie i oferuje bardziej zaawansowanym/zainteresowanym użytkownikom. Do Firefoxa trzeba, jak zwykle, doinstalować addon. Jasne, sporo nie działa. Dlaczego? Bo kiedyś strony pisało się pod IE (i jaka wtedy była nagonka na webmasterów), a teraz pisze się pod Fxa. Przykład? Google. Opera jest zdolna do przetwarzania wszystkiego, mimo to ciągle jest ignorowana przez tego giganta. No, ale widząc współpracę Google i Fxa to nie ma się czemu dziwić. Nie wiem, nie używam na tyle często, by zauważyć znaczącą różnicę. To z kolei zabrzmiało jakby w Operze nie można było tego ustawić. Można, do tego można sobie podpisać dalsze skróty klawiszowe do następnych miniaturek, jak to nazwałeś, by można było z nich korzystać analogicznie jak z pierwszych dziewięciu. No oczywiście. Pasek osobisty w Operze to na pewno służy do tego, żeby był taki pusty i robił trochę miejsca. W ogóle nie można sobie tam wrzucić odnośników do swoich ulubionych stron. W ogóle. I oczywiście nie ma czytnika RSSów, nie. Tak swoją drogą - RSSy chociaż Fx czyta w standardzie? Czy od tego też jest jakiś addon? Ależ oczywiście, że to wszystko jest w Operze. Pomoc techniczna? Znaczy mogę napisać do panów z Mozilli i oni mi odpiszą co się dzieje albo jak coś zrobić, tak? Bo user support to nie jest technical support. Nie ma sprawdzania pisowni - to fakt, z tym się zgodzę. RIP nie znam, więc się nie wypowiem. Adblock nie usunie chociażby reklam z forum Webhelpa - chodzi o tę tabelkę po prawej. Jest to do zrealizowania np. via Javascript albo np. własnie Proxomitron. Dyskutowałbym, czy np. UserJS to tylko "bajer". Dla mnie Firefox to taki program do konkurowania z IE (goły Fx) - bo generalnie nie oferuje praktycznie żadnej funkcjonalności. Po instalacji sporej ilości nowych rzeczy - jasne, możemy go porównywać z Operą. Przed? Niekoniecznie. O modularność chodzi? Może i byłaby dobra, gdyby Fx w wersji podstawowej był naprawdę chudy i błyskawiczny. I miał mniejsze wymagania sprzętowe. I gdyby moduły były napisane przez twórców - a przynajmniej te oferujące podstawową funkcjonalność, którą odnajdujemy w Operze. Opera dużo szybciej przechodziła ACIDy. Trójkę, z tego co pamiętam (a nie śledzę zbyt uważnie), przeszła zanim w ogóle wyszedł Fx3. Który, z tego co pamiętam, ACIDa 3 nie przechodzi - ale nie wiem osobiście, bo Fx mnie nie interesuje i nie sprawdzam takich rzeczy. Zresztą chyba sama Mozilla stwierdziła, że ACID nie jest dla nich priorytetem. (Tylko proszę, niech nikt nie wyskakuje teraz z jakimś skryptem, który usuwa test, dzięki czemu przeglądarka "przechodzi" test) IE akurat też to zrobi, tylko trzeba umieć odpalić. Powiedziałbym, że testy ACID wskażą na Operę. Z najnowszą? Gdzie tam porównanie do bet IE8? Poza tym Fxa 3 praktycznie nie znam/nie testowałem, stąd wolę unikać porównania do niej. IE7, jak i Fx 2 były na rynku w podobnym momencie, stąd to porównanie. W takim razie pooglądaj języki programowania. Zobacz, jak często pozostaje wiele funkcji tylko po to, by zachować wsteczną kompatybilność. Wyobraź sobie, że napisałeś program w jakimś języku, potem wyszła nowsza wersja - i okazuje się, że poprawny program przestał działać. Bo zmienili funkcje. Tego się nie robi. Z drugiej strony przeglądarek ten problem generalnie nie dotyczył - do czasu modularnego Fxa. Bo w innych przeglądarkach nie ma to praktycznie żadnego znaczenia. Proszę: Obiego możesz wziąć jako przykład fana(tyka) Fx - a więc jeszcze do nie dawna Fx 2 - który uważa(ł), że nie ma żadnych złych rzeczy w Fxie. AMD Athlon 1 GHz, 384 MB SDRAMu, GF2 MX400/440 - Opera działa znacznie szybciej niż Fx 2/3. Zwolennik, nie fanatyk. Zdaję sobie sprawę, że ciągle jest trochę rzeczy, które należy poprawić, odnotowuję wpadki jak 9.50. Wiem jednak z doświadczenia, że w Operze pracują porządni programiści i oni błędy szybko poprawiają. Nie da się tego, niestety, powiedzieć o Fxie - nie dlatego, że pracują tam imbecyle, tylko dlatego, że jego funkcjonalność osiąga się przez wtyczki, a te może napisać każdy - przez co trudno oczekiwać od nich jakości działania porządnego softu napisanego przez zawodowców, prawda? Oj Obi, Obi. Gdyby tylko Firefox miał tę samą funkcjonalność i szybkość działania co Opera, a do tego 500 dodatkowych zalet i tylko jedną wadę to bym się nie zastanawiał... Nie ma, więc o co chodzi? Bo trzeba mieć refleks, przekornie odpowiadając. Bo dział Software dotyczy software'u związanego z eBookami/czytnikami eBooków. Nie jesteśmy forum komputerowym, tamten dział nie jest tożsamy z działem o takiej samej nazwie na forum komputerowym. Brak rzeczowych argumentów? Oh well... Porozmawiajmy o bezpieczeństwie, k? Mamy Operę 9.x, Fxa 2.x oraz Fxa 3.x. Ale i tak będzie, że w Windowsie i tak są dziury, więc to nie ma znaczenia... Bo już ktoś tak twierdził. No cóż. Operę jako alternatywę mamy od naprawdę dawna. Dla mnie pozostaje ona najlepszą przeglądarką, chociaż miała również swoje gorsze momenty - niemniej jednak potrafili sobie z nimi poradzić i obecnie mamy naprawdę potężną (jeśli chodzi o funkcjonalność) oraz szybką darmową przeglądarkę z dużo mniejszymi minimalnymi wymaganiami niż Fx.
Bywa i tak. Użytkownicy IE mają to samo. Pozostaje się modlić
Zresztą może rozstrzygniemy nasze wątpliwości w Browser Wars?
_________________
|
08 lip 2008 21:52:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 maja 2008 15:24:34 Posty: 134
|
@Mori
Chciałem, żebyś udowodnił, ze ja tak mówiłem:
Czekam. Dobrze, podkreślę o co mi chodziło. Z najnowszą aktualnąGeneralnie to zgadzam się, że kompatybilność musi jako taka być zachowana. Ale, jak można zrozumieć z tego co napisałem wcześniej, do pewnego momentu. Bo wtedy, gdy coś jest napisane totalnie beznadziejne, nie ma sensu tego łatać, tylko lepiej przepisać. A wydaje mi się, że z pewnymi częściami firefoksa tak było. | | | | Cytuj: Zwolennik, nie fanatyk. Zdaję sobie sprawę, że ciągle jest trochę rzeczy, które należy poprawić, odnotowuję wpadki jak 9.50. Wiem jednak z doświadczenia, że w Operze pracują porządni programiści i oni błędy szybko poprawiają. Nie da się tego, niestety, powiedzieć o Fxie - nie dlatego, że pracują tam imbecyle, tylko dlatego, że jego funkcjonalność osiąga się przez wtyczki, a te może napisać każdy - przez co trudno oczekiwać od nich jakości działania porządnego softu napisanego przez zawodowców, prawda? | | | | |
Człowieku, Obi-One już wcześniej napisał, jakie są założenia programistów Mozilli, czym ma być Firefox. A już totalna bzdurą jest to, że koderzy Fx'a nie poprawiają w nim w bardzo szybkim czasie błędów. Ja jakoś wolę, żebym miał te, a niech Ci będzie, 50 wtyczek, niż żebym nie miał AdBlocka, web developer'a , noscripta, flashblocka... a twój zachwalany Proxomitron na moją platformę systemową nie istnieje => Odpada. Opera znowu ma u mnie plus za to, że w przeciwieństwie do Firefoksa, wykorzystuje QT. A to naprawdę duży plus, bo nie lubię mieszać bibliotek w systemie. I rzeczywiście, jeśli chodzi o wydajność, to przewyższa Firefoksa na moim kompie, ale znowu nie aż tak bardzo, żebym zrezygnował z moich dodatków i całkowicie sprofilowanej dla mnie przeglądarki.
Strzeżonego Pan Bóg strzeże
Jeszcze odnośnie wspomnianej przez Ciebie podstawowej funkcjonalności - niektórym wystarczyłoby okno w które można wpisać adres strony. Więc jak widzisz, jest to pojęcie względne.
|
08 lip 2008 23:09:22 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Nie twierdziłem chyba że Ty tak mówiłeś. Tylko tyle, że do czasu Fx 3 każdy twierdził (kto używał oczywiście) że Fx 2 to jest cudo i w ogóle. A jednak nie takie cudo, skoro musieli aż tyle pozmieniać, że wtyczki przestały być kompatybilne. Co to znaczy "aktualną"? Aktualnie najnowszą wersją IE jest IE8, a Fx jest zdaje się 3.1 alpha któraśtam. Możliwe, że tak. Ale nie świadczy to dobrze o Fxie - jeśli już nawet nie Fx 3, to o Fx 2 na pewno. Poprawiają jedne, tworzą inne. Niektórych wcale nie poprawiają. Ty myślisz że oni nie wiedzą o 16 potwierdzonych na Secunii dziurach (w Fx 2)? Wiedzą. Czy coś z tym zrobili? Nie. Twój problem, że nie istnieje. A jest Fx na komórkę? Bo Opera Mini jest. Noscript - ja sobie klikam prawym i mogę sobie pookreślać takie rzeczy indywidualnie dla witryny jak mi się nie podoba. Flashblock - to mi Proxomitron załatwia (bo oczywiście blokujemy Flashe selektywnie, a nie wszystkie). Web developer - piszę kod w Notatniku++ i nie mam z nim problemów (piszę w nim również kod w PHPie i C/C++). Nie potrzebuję do tego jeszcze żeby mnie przeglądarka za rękę prowadziła. AdBlock - mam Proxomitrona, do tego mam możliwość blokowania rzeczy w Operze - ale wolę mieć uniwersalne ustawienia, szczególnie z dwoma kompami w domu. No cóż, na moim jest to wyraźne. I też nie zrezygnowałbym z moich ustawień i personalizacji mojej Opery. Mam w niej to co lubię, tam gdzie lubię. Gdyby jednak było na rynku coś lepszego, oferującego ciekawsze możliwości i działającego szybciej - pewnie bym się przesiadł.
To wtedy jest Lynx. Bardzo miła przeglądarka tak swoją drogą...
Ooo, jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała. W Operze gdy strona otworzy sobie nowe okienko i ukryje pasek adresu to można go sobie przywrócić. W Fxie tak się da? Ja po prostu nie znoszę, gdy skrypt ukrywa mi adres.
_________________
|
09 lip 2008 0:01:54 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
@Mori
Mój pies z kompa nie korzysta. A siostry mają u siebie też Firefoxa i obie z niego korzystają. Matka jeśli siada na kompa - też. Tak więc nie muszę instalować programów eliminujących reklamy w IE, bo nie licząc mnie (gdy oglądam efekty swoich prac w HTML-u i PHP) nikt z tej przeglądarki nie korzysta.
Fajnie, że Opera ma gesty będące pod ręką dla zaawansowanych użytkowników. Z tym że większość korzystających jest zwykłymi użytkownikami niemającymi pojęcia o gestach. Im wystarczy goły Firefox. A jeśli się rozwiną i staną się zaawansowanymi userami, to mogą plugina zainstalować. Wolność wyboru.
Faktycznie - współpraca Google i Firefoxa jest duża. 95% przychodów fundacji Mozilla pochodzi z darowizn Google AFAIR. Ale dzięki temu mam przeglądarkę, która dobrze współpracuje z ich wyszukiwarką. I to mnie cieszy.
RSSy Firefox czyta w standardzie. Cud, prawda? Może i macie pasek osobisty w Operze. Szkoda tylko, że taki beznadziejny. W przeglądarce ważną cechą jest intuicyjność. W Firefoxie bez problemu przeciągasz sobie adres z paska adresu na listę zakładek osobistych i masz wszystko pod ręką. W Operze musisz najpierw włączyć pokazywanie go. No i gdzie jest przydatna opcja otwierania zakładki w nowej karcie po kliknięciu scrollem? W Firefoxie wchodzę w zakładki, klikam scrollem na wybraną i otwiera mi się strona w nowej zakładce. W Operze tego nie zauważyłem. Chociaż zaraz pewnie się dowiem że jest - zakopane gdzieś głęboko w opcjach możliwe do włączenia na życzenie.
Przypomnij mi jeszcze raz jak można dodać wyszukiwarkę do listy? Z tego co pamiętam trzeba ręcznie w opcjach... W Firefoxie wystarczy, że wejdziesz na stronę udostępniającą taką wyszukiwarkę i klikniesz na liście wyszukiwarek i wybierzesz "Dodaj do listy wyszukiwarek". Dla zainteresowanych - do przetestowania w naszej bibliotece. I od kiedy Opera obsługuje JavaScript 2? Zdawało mi się, że 1.5 zaimplementowali niedawno... No i w Firefoxie nie muszę płacić za pomoc techniczną...
No tak - opowiedz zwykłemu użytkownikowi jaki to UseJS jest przydatny. Na 100% zrozumie. On chce tylko przeglądać strony internetowe w wygodny sposób. Żadne dodatki nie są mu potrzebne. A do tego Firefox się idealnie nadaje. Z czasem zapewne taki ktoś zmądrzeje i zainteresuje się dodatkową funkcjonalnością przeglądarki. Odkryje pluginy i zacznie przeglądarkę personalizować. Fajnie, nie? Ale ma przed sobą drugie drzwi - superszybką i megawspaniałą Operę. Z czasem może dowie się o skryptach użytkownika, doceni gesty i pozostałe bajery. I zapragnie więcej. I się srodze rozczaruje, bo widżety nie zapewnią mu tego, co będzie chciał.
Ponownie wychodzi sprawa "podstawowej funkcjonalności". Gesty myszy, skrypty użytkownika? Tak jak pisałem - większość o nich nie wie i nie zalicza ich do podstawowej funkcjonalności przeglądarki. Tak więc te argumenty są nieco chybione. Tak samo to zdanie:
Skąd ta spora ilość? Greasemonkey, coś do gestów myszy, ewentualnie Flashgot czy też DownThemAll. O czymś zapomniałem? No może ChatZilla i Fast Dial jeszcze. Pięć wtyczek i masz to samo. Dodatkowo Adblock Plus, Web Developer i FoxyTunes. Trzy dodatkowe wtyczki i masz o wiele więcej, niż Opera kiedykolwiek Ci zaoferuje. Tak więc Po instalacji kilku pluginów już niekoniecznie możemy porównywać te 2 przeglądarki. Chcesz porównywać najnowsze wersje przeglądarek? To nie porównuj Firefoxa 3, tylko 3.1 alpha do IE 8 beta. A jeśli już mówimy o pełnych wersjach, to porównanie Firefoxa 3.0 z IE 7 jest jak najbardziej na miejscu. Fanatykiem nie jestem. I nigdy nie twierdziłem, że Firefox nie ma błędów. Wprost przeciwnie - ma, ale ja je akceptuję. Jestem skłonny żyć z kilkoma błędami mając o wiele więcej zalet w zamian. Zresztą Opera też nie jest wolna od wad. Jak dla mnie zdanie, że wtyczkę może napisać każdy, jest zaletą a nie wadą przeglądarki. Potrzebuję czegoś? Zamiast czekać aż twórcy przeglądarki łaskawie zlitują się tworzę sam lub proszę kogoś innego. Zresztą już pisałem o naczelnej idei twórców Firefoxa i ich polityce względem wtyczek. Mówisz tak, jakby w Operze 9.51 nic nie zmieniali i nic nie poprawiali. A jednak nowa wersja przeglądarki wyszła. Myślisz, że ktoś uwierzy, że z powodu nowej skórki domyślnej? Też przepisywali pewnie te beznadziejne części kodu których się już nie dało łatać. Tylko oni boją się o tym powiedzieć głośno aby nie stracić tej niewielkiej rzeszy fanów. To raczej nie jest dyskusja o przeglądarkach na komórki. Tak więc argument o Operze Mini jest chybiony. Aha - mylisz funkcjonalność Flashblocka. Bo same animacje flash to i adblock blokuje. Flashblock zamienia animację na okienko z przyciskiem i animacja jest odtwarzana dopiero po wciśnięciu przycisku.
To jeszcze fanem Safari nie jesteś?!?
PS. Jaka ramka na Webhelpie? Z jakiej prawej strony? Ja tam za cholerę nic nie widzę. Czyżby Adblock jednak cudu dokonał?
|
09 lip 2008 1:35:32 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Ponieważ komp padł mi w trakcie pisania odpowiedzi, teraz będzie krócej, zresztą bzdury częstokroć gadasz. Pasek osobisty beznadziejny - bo trzeba załączyć. Ty wiesz co, to Opera cała jest beznadziejna - bo żeby używać - trzeba ją załączyć. O zgrozo! I nie ma wszystkich pasków domyślnie załączonych! (Jakby miała, to by był argument że jest zła, bo ma wszystkie załączone...).
Wyszukiwarkę można dodać tak samo łatwo - też klikasz i jest. Ciężko pojąć użytkownikowi Firefoxa pewnie. Do tego można sobie zdefiniować własne skróty do wyszukiwarek - w Fxie da się?
Adblock == Proxomitron. Zubożony Proxomitron, dodajmy. Web developer == Dragonfly (możliwe, że tutaj Dragonfly oferuje mniejszą funkcjonalność - mnie to nie interesuje, a do tego mam to w standardzie, więc nie boję się o jakość kodu). FoxyTunes? To mnie rozwaliłeś. Próbowałem tego kiedyś używać - stwierdziłem, że i tak sam steruję Foobarem/WinAMPem. Ale oczywiście możliwość zmieniana tracka w programie do odtwarzania muzyki to coś, czego oczekuję od dobrej przeglądarki. ROTFL. Przypomnij jeszcze o tym sprytnym addonie, który koloruje zakładki. On też jest super przydatny. I wymyśl jeszcze inne. Albo wiesz co? Jedź po kolei po addonsach na Mozilli i wrzucaj nazwy wszystkich, których funkcjonalności nie ma w Operze. To nic, że 99% z nich to będą głupie zabaweczki (jak FoxyTunes) - wrzucaj, będziesz miał argument. Pełnych? Nie wiedziałem, że Fx 3.1 to demo jest... Stabilnych - możliwe, z tym że ja już mówiłem, czego raczyłeś nie zauważyć, że Fxa 3 nie używam prawie wcale, więc ciężko mi coś o nim powiedzieć. Zatem ciężko mi się kategorycznie wypowiadać o jego cechach - bo go generalnie nie używam. Tobie nie przeszkadza Twój brak znajomości Opery do jej krytykowania. Ale co z tymi zaletami... Bo jak na razie to nie widziałem zalet Fxa, które powodują, że jest lepszy od Opery. Mnie przede wszystkim zależy na bezpieczeństwie i szybkości działania - tego Fx nie zapewnia. Taaaak, a potem są ftyczki. Taaaakie wypaśne. I oczywiście wszystkie w języku polskim - bo wiesz, że funkcje w Operze są przetłumaczone, prawda? I opowiedz nam proszę o tych wtyczkach, które sam stworzyłeś. Albo które napisał Ci ktoś inny... No, czekam na epicką historię! Kotku, ale przestało Ci coś działać w 9.50? Nie przestało. Przestało Ci coś działać w Fx 3? Przestało. Widzisz różnicę? Jeżeli nie - skończmy dyskusję na ten temat, bo z Toba to sensu nie ma. No tak, nie ma Fxa na komórki, to nagle nie może to być zaletą. Jeśli zatem taka jest funkcjonalność Flashblocka - to są UserJSy do Opery robiące dokładnie to samo. Safari nie spełnia moich oczekiwań. Poza tym nie rozumiem - stwierdzasz, że Safari > Firefox, a mimo to z Fxa korzystasz. Masochizm IMO!
Forum, nie sam Webhelp. Wejdź, zrób screeny, pokaż, pogadamy.
_________________
|
09 lip 2008 9:18:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 maja 2008 15:24:34 Posty: 134
|
@Mori
Dobra, aktualną stabilną. Czyli IE7 oraz Fx3 ! No i lajt ale teraz mamy Firefoksa 3. Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć:" Opera ssie, bo jak korzystałem z 8-ki to nie dało się rady na tym normalnie pracować". Na tle innych przeglądarek wypadają dosyć dobrze. A cy ty myślisz, że Opera nie ma błędów ? Też ją muszą łatać i tez pewnie nie jeden raz stworzyli jakiś błąd. Firefox na telefony za niedługo się pojawi. Co do tego Web Developer'a - ty naprawdę nie wiesz, jak on działa. Kierujesz się tylko nazwą. Poczytaj, potestuj, wypowiadaj się. Bo mówisz coś o edytorze, a bynajmniej w web developerze nie o to (głównie) chodzi. Wbudowany edytor CSS to tylko wierzchołek góry lodowej
Cóż takiego ma twoja Opera, co tak strasznie poprawia twoje bezpieczeństwo, a czego nie ma Firefox ?
|
09 lip 2008 11:36:05 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Gdyby Opera 8 była aktualną wersją przez... Nie wiem, ile była dwójka? Poł roku? Rok? 9.5x jest nowe - więc nie mówiłbym nic, gdybyś nie opowiadał o niej. Obecnie możesz spokojnie bazować swoją wypowiedź na 9 (która wyszła 20.06.2006!) czy 9.2x (11.04.2007) - jeśli oczywiście używałeś ich przez dłuższy czas, by móc komentować cokolwiek. Jak podaje Wiki, Fx3 wyszedł 17.06.2008. Jak rozumiem, nie dostrzegasz różnicy między mówieniem o Fx 2 zamiast nieprzetestowanego Fx 3, a proponowaną przez Ciebie 8-ką Opery, a nie 9, 9.2x czy 9.5x? Nic a nic? No to mała podpowiedź: 9.2x mamy już od ponad roku, a Fx 3 - od niecałego miesiąca. Na tle Opery wypada słabo. Inne przeglądarki średnio mnie interesują. PS. Co z szybkim naprawianiem błędów? Dziurę w 3-ce znaleziono podobno w 5 godzin po wydaniu oficjalki - z tym że większość i tak sądzi, że była ona już w testowych wersjach, tylko ktoś czekał, żeby większy szum zrobić. Anyway - dziura jest. Ciągle niezałatana. Dotyczy również Fx 2. Jaki zatem okres czasu przyjmujemy jako "szybką reakcję"? No i...? Za niedługo pojawi się też IE 10. Ponieważ jednak nie ma na razie, to nie ma o czym dyskutować. Stawiam na to, że Obi, który również nie zna zbyt dobrze web developera (prawda, Obi?) również nie wie do końca jak on działa. Ty natomiast usilnie nie chcesz powiedzieć. Na screenie web developera ładnie te CSSy widać w menu. Opis dodatku nie odbiega poziomem od większości: jest równie wyczerpujący. Dokładnie taki jest: Zawsze marzyłem o dodatkowym menu i toolbarze. Wszedłem zresztą na stronę twórcy, by zapoznać się z "fiuczersami". Ale się okazuje, że generalnie powtórzono opis ze strony Mozilli... No tak, grunt to dobra dokumentacja. I wychodzi na to, że nikt mi nie powie jak to działa - sekret jakiś?
Załatane dziury. Wszystkie.
_________________
|
09 lip 2008 12:20:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Ciekawi mnie jedna rzecz - narzekając na Firefoxa podajesz ciągle dla przykładu Firefoxa 2. Wychwalając jaka to Opera jest wspaniała podajesz wersję 9.51. A teraz wychwalasz, że 9.x jest od tak dawna, więc Firefoxa 3 nie można z nią porównywać. A kiedy wyszła Opera 9.51? Niecały tydzień temu. Bo o 9.5 sprzed miesiąca chyba nie ma co wspominać. Ale ok - wspominasz o 9.x czy też 9.2x. Czy ta wersja przeglądarki obsługuje chociaż JavaScript 1.5? Bo to chyba dopiero w 9.5 wprowadzili. Firefox 3 obsługuje 2.0. Firefox 2 obsługiwał 1.7 AFAIR.
Swoje narzekania opierasz na twierdzeniu, że Firefox 2 był taki beznadziejny skoro tyle zmienili. Nikt nie mówił, że dotychczasowe rozwiązania były do bani. Po prostu znaleźli sposób na ulepszenie dotychczasowych rozwiązań lub też potrafili rozwiązać pewne rzeczy w inny, lepszy sposób. Stąd tyle zmian. Przynajmniej widać, że ktoś nad tą przeglądarką pracuje i myśli jak ją ulepszyć. Ulepszyć, a nie naprawić, bo wcześniej była do bani.
Skoro wspominałeś o teście ACID3 - Firefox 3 nie był pisany tak, aby za wszelką cenę przejść ten test. Wprowadzili poprawki ulepszające przeglądarkę i teraz dostosowują je do wymagań testu. Po to przygotowują Firefoxa 3.1.
Web Developera jeszcze dokładnie nie oglądałem, więc nie powiem Ci jakie ma dokładnie możliwości. Wiem natomiast, że masz możliwość sprawdzenia poprawności kodu HTML, CSS i ogólnie szybki dostęp do chyba wszystkich narzędzi walidacyjnych W3C. Pozwala Ci zmienić rozmiar okna przeglądarki, wyświetli informacje o tabelach, linkach ramkach i innych elementach kodu strony (czyli ogólnie możesz się dowiedzieć wszystkiego o kodzie strony którą przeglądasz w bardzo wygodny sposób bez mozolnego przeglądania kodu w poszukiwaniu jednej linijki) oraz w bardzo wygodny sposób pozwala zarządzać obrazkami, formularzami, CSSami i ciasteczkami poprzez jedno kliknięcie. Zresztą - zainstaluj i przetestuj, to się przekonasz.
Zaletą zakładek osobistych jest to, że są pod ręką. W Firefoxie nie muszę przekopywać się przez opcje aby włączyć pasek zakładek. I moim zdaniem ten Firefoxowy wygląda o wiele lepiej i jest lepszy (choćby dlatego że jest mniejszy i jest pod paskiem adresu). Pewnie mi powiesz, że i to mogę sobie w opcjach ustawić w Operze - tylko po co mam szukać w opcjach, skoro w Firefoxie mam to od początku?
Co się tak czepiasz tego Adblocka? Akurat wtyczka jest o wiele lepszym rozwiązaniem niż zewnętrzny program, który musisz dodatkowo konfigurować. Tak więc Proxomitron nie jest zaletą Opery. Adblock jest zaletą Firefoxa. Sam przyznałeś, że Dragonfly jest gorszy od Web Developera. A że jest w standardzie? Po co, skoro nie korzystasz? Lubisz mieć bajery dla samego posiadania? A FoxyTunes to akurat bardzo przydatna wtyczka. Mnie jakoś nie rajcuje skakanie między przeglądarką i Winampem podczas przeglądania stron. A dzięki tej wtyczce mam pasek sterowania odtwarzaczem w przeglądarce i nie mam problemu, gdy chcę zapauzować piosenkę, zmienić ścieżkę lub dać głośniej/ciszej.
Jakoś tak zawsze się składało, że wszystkie potrzebne mi wtyczki były już dostępne. Możesz to samo powiedzieć o Operze? Nie. Nawet Proxomitrona musiałeś dodatkowo instalować, bo nie było wbudowanego blokowania reklam oraz odpowiedniego widżetu. I jakoś niemal wszystkie wtyczki były przetłumaczone. Zresztą od kiedy przeszkadza Ci angielskie menu? Tylko mi nie mów, że wiele osób angielskiego nie zna. Takim osobom zazwyczaj wtyczki nie są potrzebne. A sam Firefox jest po polsku, wiesz? A jeśli już niezbędna jest im wtyczka dostępna tylko po angielsku, to znajdą sobie opis jej używania po polsku, skoro takimi zaawansowanymi użytkownikami są. Chociaż zapewne i to nie będzie konieczne, bo większość wtyczek jest intuicyjna w obsłudze i nieznajomość angielskiego nie przeszkadza w ich używaniu.
No widzisz - zamiast Flashblocka masz UserJSy. Tylko jakoś kłóci mi się to z ideą przeglądarki, w której wszystko jest. I jesteś pewien, że je UserJSy są autorstwa twórców przeglądarki? Nie? No to jak możesz z nich korzystać? Kilka postów wyżej twierdziłeś, że dodatki pisane przez kogoś innego niż autorzy przeglądarki to zło.
Ja nie twierdzę, że Safari jest lepsza od Firefoxa. I na pewno nie jest szybsza. Ale za to jest szybsza od Opery. Dlatego Ci ją zaproponowałem.
I masz na myśli TO forum? I ten pasek po prawej stronie? Zaraz, zaraz... Ja tam żadnego paska z reklamami nie widzę... Cholercia - przeglądarka mi się chyba popsuła, bo wyświetla samo forum bez niemożliwego do usunięcia paska z reklamami!
|
09 lip 2008 14:05:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 maja 2008 15:24:34 Posty: 134
|
@Mori
Z wypowiedzi na wypowiedz poziom twoich spada i to bardzo...
Dobra, więc stwierdzasz, że nie wiesz do czego ten web developer służy. To po kiego grzyba w ogóle się wypowiadasz ? Chcesz, żebym komentował Operę tylko jeśli wystarczająco długo z niej korzystałem( a uwierz, korzystałem), natomiast ty w ogóle z web developera nie korzystałeś i komentujesz ? Hipokryta. Dobra. A firefox 3.x ma 1 błąd. Oficjalnie. Bo zapewne ma ich więcej. To samo tyczy się Opery.
Kolejna bzdura. Podaj link do newsa/artykułu ba wspomnieniu o tym że w najbliższym czasie wyjdzie IE 10. Nie ma ? Ups...
Natomiast chociażby tutaj możesz poczytać o zapowiadanym firefox mobile: http://www.karciarz.pl/info/mobilny-firefox-w-2009-roku lub tutaj http://komorkomania.pl/2008/03/04/firef ... -tym-roku/ ( linki z 1 strony z wynikami w google).
Póki nic sensownego nie napiszesz, wypowiadać się tutaj nie będę.
|
09 lip 2008 20:54:51 |
|
|
Admin
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:38:54 Posty: 3266 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: eClicto, iPad, K3 WiFi, K4
|
Obi sobie pojechał, więc jego posta sobie daruję.
I vice versa. Ale co ja stwierdzam? Czy powiedziałem, że web developer jest źle napisany czy też działa słabo? Stwierdzam, że mnie osobiście taka wtyczka nie jest potrzebna, a także - na podstawie tego co było zawarte w opisie tego addonu na stronie Mozilli i obrazka (bo niestety, listy funkcji nie odnalazłem - Ty również ciągle ją ukrywasz...) - że odpowiednikiem wydaje się być Dragonfly, który mamy w Operze. Zaznaczyłem dodatkowo, że według was/Ciebie ma mniejszą funkcjonalność. Nie wdaję się w dyskusje na ten temat - a przynajmniej nie dyskusje rozumiane jako wypowiadanie się na temat jakości działania web developera. Gdzie hipokryzja? I nie ja proponowałem porównywanie do Opery 8. Wtedy co byśmy brali? Fx 1? Od biedy 1.5. Jest jedna widoczna różnica. O nieoficjalnych nikt nikomu nic nie powiedział - więc nie ma co dyskutować na temat szybkości reakcji programistów. O dziurach 'oficjalnych' natomiast programiści wiedzą. A to, że nie reagują, świadczy samo za siebie.
Mogę poczytać... I co z tego? Fakty, fakty, fakty. Zapowiedzi to się między bajki wkłada, a nie używa jako argumenty w dyskusji. Faktem na razie jest to, że Fxa na komórki nie ma, a Opera jest. I to od dawna. Ale oczywiście zapowiedź Fxa na komórki to to samo co działająca Opera Mini, nie? Bo jeśli nie - to stwierdzamy wspólnie, że wersja na komórkę jest plusem Opery, którego brakuje Fxowi.
_________________
|
09 lip 2008 21:27:51 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
Fakt, faktem - Opera Mini na komórkę wymiata
Tylko, warto by zauważyć, że kwestie tego, która przeglądarka jest lepsza należy rozpatrywać na jednej płaszczyźnie. Na komórki Opera generalnie nie ma żadnej konkurencji w ogóle, więc w tym przypadku nie można problemu nieistnienia FF (czy nawet IE) na urządzenia mobilne uznawać jako zarzut pod jego adresem.
W ogóle ta dyskusja dryfuje coraz bardziej w kierunku teoretycznych możliwości i niemożliwiości obu przeglądarek. Panowie, trzymajcie się faktów, albo kończcie już te laurki, za co kochacie swoje małe przeglądarki
_________________
|
09 lip 2008 22:20:41 |
|
|
Konto usuniete
|
Ja używam głównie opery chociaż nie nadaje się ona do gier browserowych (z którymi zerwałem mam nadzieje na zawsze ;p). Brakuje mi kilku przydatnych funkcji w operze i wg mnie firefox jest stabilniejszy.
|
02 gru 2008 0:33:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17 Posty: 318 Lokalizacja: GdaĂąsk
|
hehe ... dawno nie zagladalem a zacięta dyskusja pomiedzy zwolennikami Opery i FF mnie rozbawiła totalnie. Nie trzeba oglądać amerykańskich komedi jako ze jestesmy w dziale off topowym, to pozwole sobie na krotkie skomentowanie tego co tu widze
moze tak, z punktu widzenia mojego - typowego srednio zaawansowanego uzytkownika internetu, dosc leniwego, ktorego nie zawsze interesuje to jak co dziala, grunt zeby pracowalo i nie generowalo bledow, zbednych komunikatow, jednoczesnie bedac prosta i intuicyjna przegladarka, musz stwierdzic ze Opera ma przewage nad FF.
dlaczego?
1. instalacja wtyczek to dodatkowy wysiłek trzeba dokladnie wiedziec czego sie chce wyszukać to w sieci i wlozyc trud w zainstalowanie czy skonfigurowanie
2. przyzwyczajenie, musze przyznać ze przywiazalem sie i przyzwyczaiłem do opery co sprawia ze nie chce mi sie przesiadac na inna przegladarke
3. gadanie o błędach dziurach itd, moze i jest sensowne, ale ja jestem swiadomy ze moj komputer ma tyle dziur w zabezpieczeniach ze mozna by za sitko potraktowac go ... w pierwszej kolejnosci z tego powodu ze kozystam z Windowsa (znowu oznaka lenistwa i przyzwyczajenia)
4. problemu blokowania reklam nie porusze bo w kazdej przegladarce mam problem z glowy - Norton skutecznie przeciwdziala im (internet security z funkcja blokowania reklam) ktorego uzywam juz od kilku lat
5. aspekt gestow myszki bardzo wygodna funkcja, ktora uzaleznia i jest jedna z tych zalet opery za ktora sie da ja "pokochac", ulatwia zycie a trudnosc w dostepie do niej o ktorej obi mowi mnie troche zastanawia, szczegolnie ze moja sisotra nawet to opanowala i sie jej sposobalo... a jej zdolnosci sa .... <no wlasnie>
6. przywracanie sesji - polubilem bardzo opere za to ze po uruchomieniu przeglarki widze to co bylo tuz przed zamknieciem przegladarki
czego mi brak a co ma ff? podkreslanie bledow mily dodatek mogłby byc, choc moze przy dluzszym uzytkowaniu zaczal by mnie irytowac - przez moje sporadyczne uzywanie PL znakow
Problem Opery mini i innych przegladarek na komorki nie powinien tu w ogole trafic, bo nie jest to cos co ma jakis zwiazek bezposredni z dzialaniem przeglaraki na komputerze przynajmniej moim ...
Odnosnie komentarzy Mori'ego troche zaczeło mnie irytowac opis opery i usilna obrona jej przy uzyciu argumentow typu : ja mam Proxomitron ktory skuteczniej blokuje reklamy od adblocka" z tego co mi wiadomo ani jedno ani drugie nie jest bezposrednio zainstalowane w przegladarke wiec argument kolejny ktory odpada? czyz nie? <mimo ze oczywiscie jak bym mial przyznac przewage w tym momencie ma ja FF w koncu to tylko plugin a nie dodatkowa aplikacja>.
Pozatym warto bylo by przeanalizowac wypowiedzi wszystkie i mozna latwo wylapac ze to juz dyskusja na poziomie dumy i honoru niz realnych problemow... nagonka na siebie wzajemnie doprowadzila do stanu gdzie sami zaprzeczacie temu co wczesniej mowione bylo ... i staje sie gadaniem bez sensu
_________________
|
11 gru 2008 17:48:26 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|