Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Fiedler Arkady - "Orinoko".
Arkady Fiedler to nieżyjący już pisarz, który w swoim dorobku ma nie tylko kilkadziesiąt powieści, lecz także wiersze. W swoim życiu dużo podróżował, co znalazło odbicie w jego twórczości. Był wielokrotnie odznaczany nagrodami państwowymi, otrzymał też nagrodę dziecięcą - Order Uśmiechu. Najbardziej znane powieści Fiedlera to "Dywizjon 303" oraz seria o Białym Jaguarze, w skład której wchodzą: "Wyspa Robinsona", "Orinoko" oraz "Biały Jaguar". Głównym bohaterem tego przygodowego cyklu jest John Bober, zwany przez Indian Białym Jaguarem.
"Orinoko", druga część serii, opowiada o przygodach Johna Bobera oraz jego przyjaciół - Indian Arawaków i Murzynów, po ucieczce z hiszpańskiej niewoli. Jak do tego doszło możemy dowiedzieć się z powieści "Wyspa Robinsona".
Po zdobyciu hiszpańskiego statku, płyną do rodzinnej wioski Arawaków. John Bober ma nadzieję, że z pomocą Indian uda mu się powrócić do angielskich kolonii, jednak życie wśród Indian zaczyna mu się coraz bardziej podobać...
Kiedy, po przeżyciu wielu przygód, docierają do wioski Arawaków, zostają niezbyt gościnnie przyjęci. Zwłaszcza czarownik obawia się podkopania swojej pozycji. W wewnętrznych, wewnątrz plemiennych waśniach, oraz w walkach z innymi plemionami /Akawojami/ i Hiszpanami, ogromnie pomaga im broń palna zdobyta na Hiszpanach.
John Bober, jako biały człowiek, rozumie nieuchronność zagłady Indian. Jednak walczy o ich wolność. Czy podoła? Czy znajdzie wśród nich swoją drugą ojczyznę? O tym wszystkim przekonamy się czytając tą fascynującą książkę.
"Orinoko" jest książką nie tylko dla młodzieży. Wprawdzie młodzi zwykle fascynują się, utożsamiają się z takimi bohaterami, lecz dorośli czytelnicy także znajdą w niej wiele interesujących wątków. Pomijając przygodę, opisy fauny i flory amerykańskiej puszczy, dowiadujemy się ciekawych rzeczy o historii Indian i Murzynów. Jest to tragiczna historia, bowiem akcja powieści ma miejsce w czasach niewolnictwa, podbojów kolonialnych Ameryki przez takie potęgi jak: Anglia, Hiszpania, Holandia i Portugalia. Rzeka Orinoko przez wiele lat spływała krwią rdzennej ludności i w końcu doszło do tego, że dzisiaj Indianie to bardzo nieliczne, szczątkowe plemiona. Podboje kolonialne przyniosły ogromne fortuny wielu krajom, jednak na pewno nie przyniosły im chwały i dzisiaj jest to wszystko potępiane.
Uważam, że powieść "Orinoko" może zachwycić każdego, bez względu na płeć i wiek. Wartka, trzymająca w napięciu akcja to jej główne zalety. Do walorów zaliczam też ciekawe opisy przyrody. Polecam ją. Jednak, mimo, że poszczególne części trylogii stanowią odrębne historie, uważam, że lepiej jest czytać je w kolejności: "Wyspa Robinsona", "Orinoko", "Biały Jaguar".
Książkę oceniam 5/5.
|