Witam!

Mam dwa pytania:

1. Jak prawidłowo skanować czasopisma ? np typu Nowa Fantastyka w której jest wiekszość tekstu?

2. Jak skanować czasopisma których wymiar przekracza na długość lub szerokość A4 ? nie skanować na A4 tylko na A3? Czy np. obcinać?

Przepraszam za być może - oczywiste pytania ale nie chce wypuszczać wadliwych eBooków

1. Hm, a w czym problem jest? Kładziesz na skanerze, naciskasz coś i jedzie. Musisz rozwinąć pytanie bo nie bardzo rozumiem o co chodzi dokładnie.
2. Każdy skaner stacjonarny ma szybę co najmniej A4 (nie mówię tu o specjalistycznych urządzeniach, a o zwykłych "sklepowych" modelach). Więc jak czasopismo się możen ie zmieniścić? Po prostu skanuj po jednej stronie na raz, a nie dwie rozwarte jak w przypadku mniejszej niż czasopismo książki.

rzeczywiście zbyt ogólnie zapytałem biję się publicznie w piersi

ad.1
chodzi mi o to czy gotowy skan przerabia się OCRem na tekst czy po prostu robi się pdfa z zeskanowanymi stronami - jeżeli tak to w jakiej rozdzielczości ? 300dpi czy może mniejszej ? jakie ustawienia głębi koloru ? - po prostu nie wiem jakie są standardy
ad.2
są czasopisma nie wymiarowe które przekraczają szerokość lub wysokość standardu A4 - jeżeli są mniejsze to ok - wtedy jeden skan = jedna strona

1. Normalnie się robi OCR, możesz oczywiście zrobić z tego same obrazki "wgrane" w pdfy ale nie jest to zbyt mile widziane. Z takim czymś nic nie zrobisz - nie skopiujesz tekstu, nie możesz szukać niczego - nie działa to na zasadzie tekstu tylko obrazka... Rozdzielczość 300 dpi a nawet mniejsza jak kontrast i papier są dobre. Skanować w czarno-bieli, skal szarości do obrazków (no chyba, że kolorowe to wtedy wiadomo).
2. Hm no w takim wypadku to trzeba będzie skanować na dwa razy a potem sklejać w jakimś pbrushu albo czymś takim...

Poza tym wydaje mi się, że "standard" tworzy większość. Wystarczy pobrać ze 20-30 czasopism z sieci i zobaczyć jak wyglądają.
Po przejrzeniu kilkunastu będziesz wiedział jak to poskładać.
Z doświadczenia wiem, że nie warto skanować materiałów drukowanych z rozdzielczością większą niż 300 dpi. Dodatkowo na zdjęciach musisz wykonać filtry Gaussa - inaczej będziesz miał kropki. Jest to związane z techniką druku.

Chwilkę nie rozumiem.
Dlaczego nie warto skanować materiałów o rozdzielczości większej niż 300 dpi?
Wg mnie im lepsze zdjęcie (wyższa rozdzielczość) tym lepszy materiał zeskanowany (więcej szczegółów). Znowuż ja wiem, że to do końca nie jest prawda. Skanowałem zdjęcia szare do druku offset, kreda 175 lpi skanowałem zdjęcia na 1200 dpi. (oczywiście po wyczyszczeniu zmniejszyłem do 300 dpi - ale to było związane z wagą (w MBajtach) i liniaturą druku a nie z jakością fotek.

A efekt "kropek" to wg mnie raster który widać po wydrukowaniu. I raczej bym polecał filtr "despeckle" niż "gausian blur" .
A wracając do skanowania sugeruję skan do 600 dpi (oczywiście jeśli się ma sprzęt i pamięć) obróbkę zdjęć (usunięcie kurzu, korekta barwna i usunięcie rastra) i dopiero zmniejszenie do docelowej rozdzielczości i wielkości.

Acha jeszcze jedno lepiej mieć większe zdjęcie niż za małe (giną szczegóły) a i jak zapisujecie to raczej nie róbcie zbyt dużej kompresji w jpg-u najlepiej żadne. Bo Jpg komprauje stratnie.

hmmm ok ale czy mówimy tu o skanowaniu zdjęć do drukowania w formacie A0 lub jakimś większym czy czasopism do czytania ...
myślę, że czytającemu będzie wszystko jedno czy czyta tekst o rozdzielczości 300dpi czy 250 dpi ...

Tekst się nie wrzuca jako grafikę, bo to bezsensowne marnowanie miejsca. Lepiej po skanowaniu obrobić to OCRem i wrzucić w postaci tekstu (wszystko jedno w jakim formacie).

Co do grafiki - to rzecz jasna im wyższa rozdzielczość tym lepsze "odczucia" oglądającego. Oczywiście kosztem objętości...

Do skanowanie OCR polecam program Abbyy FineReader. Skanowac mozna bezposrednio z programu i i po przetworzeniu tekstu wychodzi gotowy produkt. W przypadku ilustracji zostaja one zachowane w tekscie.