Przeczytałam i pierwszą i drugą (niestety w formie skanów, ale lepsze to niż nic). Bardzo dobrze mi sie ją czytało-szybko skończyłam 1 i 2 tom-można rzec, że nie mogłam się oderwać. Ucierpiało na tym mocno moje przygotowanie na spr z niemieckiego ale nie żałuję-fajnie byłoby jeszcze przeczytać 3 tom ale niestety trzeba czekać.. Co do samej książki to fabuła nie jest znowu taka błyskotliwa-aż tak dużo się nie dzieję. Tak sobie myślę, że 1 i 2 tom można by było scalić do jednej książki to wtedy trylogia by raczej zyskała Bo w jednej książecce (postury swoich poprzedniczek) wiele się niestety nie zmieści-no chyba, że książka będzie niczym 6 tom HP ale na to się nie zanosi..

Jestem w trakcie czytania I tomu i muszę przyznać jestem pod wrażeniem. Nie jestem fanką fantasy ale Gildia magów już od samego początku przypadła mi do gustu.Lekki styl, wciągająca fabuła sprawiają że wprost nie można się od niej oderwać. Mam nadzieję, następne tomy są równie dobre.

Przeczytałem ostatnio pierwszy tom i zdziwiłem się jak mnie wciągnął. Bohaterka mimo swojej mocy nie jest jakąś niepokonaną wojowniczką przez co cały czas ktoś musi jej pomagać. Książka ma też ciekawą fabułę i mało jest w niej momentów przy, których się nudziłem.

Czytalam pierwsza czesc i wlasnie czytam druga...

Co do pierwszej to jak dla mnie troche za dlugo trwalo uciekanie bohaterki po slumsach, ale mimo to uwazam, ze ksiazka jest bardzo dobra ciekawy jest opis slumsow i slownictwo tam stosowane... Nie spotkalam szczegolnie podobnego w innych ksiazkach, chyba ze cos waznego pominelam...

Na temat drugiej czesci sie nie wypowiem dopuki nie skoncze czytac

Po przeczytaniu dwóch tomów nasunęło mi się wrażenie, że to już gdzieś było. Wygląda to trochę tak jakby autorka wzorowała się na Mercedes Lackey i jej cyklu o Valdemarze i to nie tylko w postaciach dwóch panów czujących do siebie pociąg, ale również do pokazania szkoły magii, jej uczniów, nauczycieli. Prześladowca wśród uczniów - motyw znany od Ursuli K. Le Guin i jej czarnoksiężnika z archipelagu po HP, Spiski nauczycieli czy też głównego maga - też wielokrotnie już eksplorowane. Nie powiem bo zręcznie napisane ale niestety wtórnie, poza tym fabuła jakaś taka przewidywalna. Podsumowując nic wielkiego ale raz można przeczytać i to nawet z przyjemnością. Z pewnością autorka nie odkryła nic nowego ale cieszy, że oparła swój warsztat na solidnych (lekkostrawnych) klasykach (wyłączając HP którego nie zaliczam do klasyków a jedynie do wtórników)

Gildia magow spoczatku nie bylo czyms porywajacym ale tak od 1/4 robilo sie ciekawie jak juz "zjadlem" i ta ksiazke to czekalem na II tom i w dzien premiery do empika i czytac... tej trylogii nie mozna pominac...

Edit by Obi: Dzięki za zachętę! Już pędzę do Empika! Ale najpierw wlepię ostrzeżenie, a raczej bana, ponieważ to już Twoje 10 ostrzeżenie.

Jestem w trakcie czytania II timu i muszę stwierdzić żę ostatnie trzy dni spędziłem na czytaniu. Nieprzewidywalna akcja, ciekawe opisy (nie jak u Tolkiena), specyficzny humor i obraz magii jakiego nie spodkałem nigrzie indziej.

Witam..
Niecierpliwie czekam na trzecią część - odpowiada mi klimat tej historii, przyjemnie i lekko się czyta pierwszy oraz drugi tom.
Recenzje są oczywiście różne - Trudi Canavan to dla mnie australijskie odkrycie, ma Ona przyszłość przed sobą ze względu na świeże myślenie i związane z nim pomysły.
Sposób ich przekazania to już szczegóły które można ulepszyć.Polecam.

Zgadzam się z prostotą systemu magii, druga część zdecydowanie lepsza, poza tym nie jestem homofobem, ale wątki takie w fantastyce mi przeszkadzają. Wielki mistrz to postać z potencjałem, do tej pory niewykorzystanym.

Niby nic nowego, niby wszystko już gdzieś było, ale czyta się przyjemnie. Czekam niecierpliwie na następny tom, może znajdzie się w nim coś odkrywczego... a nawet jeśli nie to przeczytam z przyjemnością.

A mam pytanie. Pierwszą część też przeczytałem z zainteresowaniem. Znalazłem w necie drugą część ale... niestety koszmar do czytania bo skan i nie do końca udany a ja czytam na PDA. Czy ta druga część co jest w bibliotece to też taka kopia czy coś lepszego ???
Pozdrawiam z Wilna
Andrzej

Odpowiem na pytanie DzwonDarmo.Com bowiem czuję się trochę odpowiedzialny za umieszczoną w bibliotece część pt. "Nowicjuszka". Początkowo był to skan do jpg-a z książki - miał tą wadę, że brakowało mu kilku końcowych rozdziałów. Obecnie jest to taki sam skan tyle że uzupełniony i umieszczony w dokumencie pdf - jest to związane z łatwością czytania oraz zmniejszoną wagą (kompresja dp pdf-a). Przekłada się to na trochę gorszą jakość - która jednak nie utrudnia czytania. W Internecie nadal krąży wersja zeskanowana do obrazków, więc jeśli ktoś ma dużą dozę samozaparcia to można by to przetworzyć za pomocą jakiegoś OCR-a w tekst. To tyle na odpowiedź, a co do samej książki to niestety nie odnalazłem w niej nic oryginalnego lub przełomowego. Właściwie podchodzi ona pod wzorzec fantasy opisujący edukację młodych magów, którzy mają wielki potencjał. Takich historii było wiele , ale że temat ten jest atrakcyjny przewiduję, że jeszcze wiele się takich naczytamy w przyszłości.

Wielkie dzięki za info. Jeżeli to nowsze jest w pdf to nie problem potem zmienić w txt. Dzięki że ci się chce.
I masz racje. Pewno takich będzie jeszcze nie mało. Ale pierwsza część mi się podobała. Momentami ciut dłużyzny ale potem... w każdym razie zostawia z niedosyceniem które chce się uzupełnić przeczytaniem następnych części.
Andrzej

OT:



Nie w tym wypadku - ten pdf jest złożony z klkuset obrazków i nie da się z niego wyciągnąc ot tak po prostu tekstu. Musi zostać poddany procesowi OCR najpierw.

/OT

Właśnie czytam II tom...faktycznie można mieć wrażenie że znamy tą historię, jakkolwiek książka jest napisana lekko, z poczuciem humoru a fabuła nie jest zbytnio skomplikowana, choć autorka lubi zaskakiwać. Książki pozwalają oderwać się od rzeczywistości i zanurzyć w świat małej Sonei, w jej problemy i małe radości...
Świetna lektura na niedzielne popołudnia. Z niecierpliwością czekam na trzeci tom.