O tak o!? Naprawdę? Nie okłamujesz mnie?
Ja słyszałam, że tacy ludzie są, ale myślałam, że to żarty .

To nie żarty ja też nie oglądałam

Ja oglądnąłem parę odcinków i zaprzestałem. Nudne i głupie po prostu^^ Niektóre walki mogłyby być fajne, gdyby nie to, że są rozciągnięte na pare(naście) odcinków;p

Kell nie jesteś sam. Ja też tego nie oglądałem (no kiedyś niecały jeden odcinek niechcący u kolegi, ale to się nie liczy! ) i też nie mam zamiaru. Podobnie Naruto (po pierwsze wszyscy to oglądają a po drugie za dużo czasu zabiera ).

Ja Naruto obejrzałem jakieś 200 odcinków, a później przerzuciłem się na mange, szybciej idzie akcja i w ogóle mniej czasu zajmuje:P

a co to jest Naruto?? Najwyrazniej nie wszyscy to oglądają, a ja nawet o tym nie słyszałem

Taki klon DragonBalla, tyle że ma troche lepszą fabułę, jeszcze bardziej przeciągają akcje i będzie więcej odcinków niż DB. Polecam mange, jest o niebo lepsza od anime;p
Recenzja anime: http://azunime.net/anime/idanm,137,idre ... enzja.html

Jeny! Jeny! Jak to się nie liczy 'kawałek u kolegi' liczy się! Po za tym przynajmniej wiecie co to. Naruto nie oglądałam aczkolwiek wiem co to. Tak mi sie przynajmniej wydaje (po filmikach w sieci), że t taki kolejny DB.

A moja lista to :
1. Devil May Cry
2. Claymore
3. Seto no Hanayome
4. Nagasarete Airantou
5. Bleach
6. Naruto
7. Heroic Age
8. ZOMBIE LOAN
9. Tengen Toppa Gurren-Lagann
10. Zero no Tsukaima
to raczej wszystko wg. mnie jak na ten miesiąc

Jeżeli chcecie zakończone, dobre pozycje, oglądajcie to:

ClaYmore kompletny
Devil May Cry kompletny
Murder Princess kompletny
Basilisk kompletny

W szczególności polecam ClaYmore. Jest po prostu boski Grzech nie obejrzeć

Grzech nie obejrzeć... ja nawet nie znam żadnego z tych tytułów... Po za tym każdy co innego ma za 'grzech nie obejrzeć', kwestia gustu. W sumie 'Devil May Cry' to kojarzę grę, a anime nie.

Ja tam nic nie kojarzę I jak dla mnie grzechem jest nie obejrzenie Star Wars A że za anime nie przepadam (nie licząc Ragnaroka, ale gry zawsze liczyłem inaczej ), to nawet się za nie nie zabieram

Ty masz Star Wars także ich się trzymaj. My mamy anime, a anime (te lepsze i bardziej znane) są wymagające i dla ludzi myślących intensywnie.

Ja ciągle myślę intensywnie (ps. powiedz mi czy wyrażenie (~r-->p) ^ (p-->q) ^ (r-->s) --> q v p jest tautologią to pogadamy ) A jakbyś obejrzała i przeczytała kilka lepszych książek SW, to byś się przekonała, że Anime nie jest szczytem jeśli chodzi o wymagania logicznego myślenia

Ja jestem młoda, mam czas się tego nauczyć.
Chodzi o zawiłość i skoplikowana fabułe, cholernie trudne tłumaczenie i nawijanie japończyków 10000słów na sekundę. Po za tym biorąc pod uwagę, że lubie militarno-politycznie (chyba można tak to nazwać) to trochę myśleć trzeba żeby się połapać. Jak skończe to co czytam to się biorę za SW.