Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
Mój Ssskarbie...
Z pewnością każdy z was ma swój skarb... Chodzi o przywiązywanie wagi do przedmiotów.
Jeżeli masz jakiś przedmiot, który jest bezcenny, jak ostatnia rzecz w reklamach Master Card - pochwal się
Jak zwykle nie lubię zaczynać, niech ktoś inny zacznie
_________________
|
03 wrz 2007 11:39:38 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Chodzi o dziewczynę/chłopaka?
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
03 wrz 2007 13:27:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
Nie Chodzi o konkretne przedmioty, jak np: upominek od ukochanej osoby, pamiątka itd...
_________________
|
03 wrz 2007 16:31:17 |
|
|
Konto usuniete
|
hmm moim ssskarbem jest rózowy telefonik zabawka, ktory dostałam od koleżanki jestem do niego przywiązana
|
04 wrz 2007 16:39:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 lip 2007 20:25:39 Posty: 215 Lokalizacja: KrakĂłw/ZamoœÌ
|
a moim szalik Wisełki
_________________ http://toolsweb.pl/
|
04 wrz 2007 17:08:42 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01 Posty: 887 Lokalizacja: www.eksiazki.org
|
Hmmmmmm ciężko powiedzieć Komputera chyba nie liczyć? Przez długi czas byłem bardzo przywiązany do mojego krzyżyka (zwykły drewniany na rzemyku), który nosiłem przez kilka lat. Tak się do niego przyzwyczaiłem, że nie chciałem żadnego innego. Dopiero na ostatnie Boże Narodzenie dostałem od dziewczyny nowy, srebrny krzyżyk i teraz do niego się przywiązałem
|
04 wrz 2007 17:50:03 |
|
|
Konto usuniete
|
Moim skarbem jest zegarek, nigdzie się bez niego nie ruszam
|
05 wrz 2007 15:54:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 13 lip 2007 13:39:17 Posty: 318 Lokalizacja: GdaĂąsk
|
A ja wam powiem ze taka jest natura ludzka iż człowiek przywiązuje sie do przedmiotów, własnych rzeczy, ale w wiekszosci to przywiązanie pada w momencie kiedy dostajemy lepszy, szybszy, nowszy model. Weźmiemy go i sie cieszymy moze to juz nie jest to samo i czegos brak ale nie oddalibysmy tego juz ... Co innego jezeli ktos włożył w coś dusze, w cos co bylo celem jego zycia, pasją ... jak np odrestaurowywanie starego Camaro z '72, jednak nie cenimy juz tego przedmiotu za to jaki jest a za prace trud i wysiłek jaki w niego włożylismy. Do takich cennych rzeczy mozemy doliczyc prezenty, takie prezenty naprawde od serca, od osob na ktorym nam szczegolnie zalezy. Niestety nie zawsze takowe dostajemy albo w niektorych przypadkach spojrzenie na nie moze wywołać jakies negatywne emocje nie miłe wspomnienia.
Jesli o mnie chodzi to nie mam takich rzeczy do ktorych jestem szczegolnie przywiazany, moze kolekcje płyt ktore od dlugich lat zbieram jednak to nie takie przywiazanie
Po krotkim namyśle ... :
Ogolnie jestem przywiazany do mojego pokoju O. Tu mam praktycznie wszystko czego mi trzeba wszystko optymalnie ustawione i zestawione
_________________
|
05 wrz 2007 17:44:52 |
|
|
Konto usuniete
|
w sumie jak tak pomyślę to nie mam żadnej rzeczy do któej bym się przywiązał, ale fakt ten najprawdopodobniej wiąże się z tym iż wszystko szybko psułem i nie nadążałem się przywiązywać
|
06 wrz 2007 0:57:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 18:24:08 Posty: 211 Lokalizacja: Land Of No Return
|
O! Rozwinął się ten temat
Moim największym skarbem jest broń treningowa i przede wszystkim kolekcja płyt zespołu Genesis!
_________________
|
06 wrz 2007 7:32:57 |
|
|
Pocketbook Killer
Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55 Posty: 1513 Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
|
Broń treningowa? :O
_________________ "A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."
//Cormac McCarthy - Droga
|
06 wrz 2007 7:49:01 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2007 17:00:00 Posty: 49 Lokalizacja: Ukryte Krolestwo
|
a ja sie czuje zwiazana z dwoma jezykami (w tym jeden to panienka w rozowych spodenkach).. i pieska imieniem Spioszek.. wszystkie sa pluszowe...
_________________ paranoiczna zwolenniczka Zakazanych i Malazanskich Ksiag
|
06 wrz 2007 14:05:02 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Dla mnie ssskarbem jest mój odtwarzacz mp3. I nie lubię nigdzie bez niego chodzić. O wiele przyjemniej jest jak w uszach gra Ci ulubiona muzyka, a nie odgłosy samochodów i ogólny hasał miejski. I jeszcze jedna głupia rzecz: taki kwiatek-breloczek-maskotka. Z tyłu ma kieszonkę na kluczę. Niby durna rzecz, ale wspomnień wiele z nim związanych jest:)
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
14 wrz 2007 17:23:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 sie 2007 20:00:35 Posty: 163 Lokalizacja: Czechy Brno
|
ja do przedmiotów zbytnio sie nie przywiązuję bo to można mieć aż się zepsuje badz znudzi bardziej jestem przywiązana do moich zwierząt Czarnej Bandytki Pintusi Burusi i ukochanego Rudego Roberta, który mi zaginął i szukam go cały czas mam nadzieje że wróci koty są mądre ( te trzy zwierzatka są Prawdziwymi Kotami ) tez jestem przywiązana do Szarika i Tubusi moich psiaków. Kiedy jakieś zwierzątko tracę strasznie rozpaczam i tęsknie ale wiem że kiedyś przyjdzie ktoś nowy i tez je tak bardzo pokocham zazwyczaj wszystkie te zwierzaki były znalezione tylko Rudy Robert był dzieckiem Pintusi Burusi- RR mój jedyny kochany mężczyzna który nigdy mnie nie zranił i nie złamał serca i strasznie za nim tęsknię:( i tez strzanie przywiązuje sie do ludzi szczególnie prawdziwych przyjaciół
_________________
|
30 wrz 2007 13:09:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35 Posty: 551 Lokalizacja: from the city
|
Cierpimy razem z Tobą po utracie zwierząt. Nie martw sie Kamila (?) wszystko będzie nice:) [Mój kot mi się na kolana dobija... ]
Po za tym tutaj chyba właśnie chodzi o rzeczy, o skarb, który byś pierwszy spakowała wyprowadzając się. Do zwierząt każdy się przywiązuje, albo przynajmniej większość.
_________________ Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.
|
01 paź 2007 7:15:13 |
|
|