Bardzo dobrze ze poruszyles ten temat. Ostatnio ogladalam w tv reportaz o rodzinie serbow. Wojna zmusila ich do ucieczki z miejsca
zamieszkania. Program opowiada o trudnym powrocie w rodzinne strony , o checi odzysykania mieszkania, o tym ze obecnie mieszka tam bosniacka rodzina. ktorej to mieszkanie zostalo przydzielone. W calym ogromie tragizmu tej wojny przypadek moze wydawac malo istotny. Ale to jest dramat tych ludzi, to mieszkanie to byl dorobek calego ich zycia. Uciekajac z jedna przyslowiowa walizka pozostawili wszystko: meble, posciel, talerze...A teraz te wszystkie (niby materialne rzeczy) sluza innym -obcym. 'Nic nie kupowalismy...bo po co, wszystko juz tu bylo - powiedziala jedna z corek z bosniackiej rodziny. Czy mozna osadzac bosniacka rodzine - dostali mieszkanie z przydzialu - wiec wzieli, a ze z wyposazeniem...Pod koniec programu serbowie odzyskuja mieszkanie i warcaja tam poraz drugi. Zastaja mieszkanie ogolocone ze wszystkich mebli, bosniacy zabrali wszytko ..nawet talerze. Dlaczego? Ze zlosci ze musieli opuscic mieszkanie? Z zawisci? Nie ma prostych odpowiedzi. To tylko jedna historia. Najbardziej przerazajace jest to ze to wszystko dzialo bardzo niedawno, niedaleko nas w cywilizowanej europie.
Aha, moge jeszcze polecic moze nie ksiazke ale film 'Ziemia niczyja' -prosty film a daje do myslenia - i znowu historia zwyklych ludzi.
Edit by Mori: Wszystko fajnie, ślicznie, tylko zupełnie nie na temat. Chcesz poopowiadać o filmach/programach TV - jest do tego dział. Tutaj są dyskusje o książkach, a Ty o żadnej nie mówisz... ------------------ Dodano: Dzisiaj o 19:39:22 ------------------ Ale na tym polega dyskusja...zywa...jakis temat cie poruszyl to go komentujesz...wydaje mi sie ze na temat. Wiem ze to dyskusja literacka, ale ten program na prawde mnie poruszyl ,zobaczylam temat balakany i sie podzielilam. I na prawde nie chodzilo mi o nabijanie ilosci postow...