|
|
Teraz jest 24 lis 2024 21:05:45
|
Przewodniki i przekroje Star Wars
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 31 sie 2007 13:56:04 Posty: 82
|
Przewodniki i przekroje Star Wars
Co sądzicie o przekrojach, podręcznikach RPG i innych książkach powiązanych ze Star Wars? Ja uważam że są bardzo przyjemne. Zawsze jest w nich pełno rysunków i ciekawych informacji, jak o powstaniu Republiki. Swoją drogą możnaby je powrzucać na stronę. Ma je ktoś w formie elektronicznej? Ja mam dwa zakupione. Przekroje i Podręcznik do postaci.
|
10 lut 2008 2:06:28 |
|
|
Konto usuniete
|
Wszystko dla fanów. Ale w necie znajdziesz strony, na których jest o wiele wiecej opisów statków niż w tych przewodnikach. Więc szkoda na nie pieniędzy
|
01 mar 2008 12:51:35 |
|
|
Konto usuniete
|
mówisz masz
http://www.sluisvan.net/
chyba najlepsza strona w sieci po polsku z opisami, przekrojami , rysunkami, i technikaliami statków, techniki, i uzbrojenia ze swiata star wars. Bonusowo jest sporo odnośników do innych stron o tej tematyce.
|
01 mar 2008 15:49:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 mar 2008 22:16:12 Posty: 36
|
Przekroje mnie nie nęcą. Bardziej interesujące i warte nawet większej ilości pieniedzy są albumy (choć udało mi sie kupić za 20 złoty album, który kosztował 60). Zawierają one rysunki koncepcyjne, które sa warte uwagi z tego względu, że nierzadko ukazują cały proces powstawania danej postaci, wizje alternatywne, nieudane projekty, czyli to, czego juz nie zobaczymy na filmach, które przecież ukazują tylko wersje ostateczne.
_________________
|
11 mar 2008 23:09:59 |
|
|
Konto usuniete
|
Bardzo polecam "Ilustrowany przewodnik po chronologi Gwiezdnych Wojen" Można tam przeczytać o wszystkich wydarzeniach znanych z książek, i w krótkim czasie przyswoić sobie dużą ilość informacji.
|
23 kwi 2008 12:09:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44 Posty: 118 Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
|
Posiadam kilka przewodników wydanych przez Amber kilka lat temu. 4,5 i 6 epizod opisane są z takimi szczegółami jakich na próżno by szukać na jakiejkolwiek stronie, grafiki pokazujące powstawanie i pierwotne wersje wyglądu głównych bohaterów, rysunki, plansze i zdjęcia makiet. Dla mnie rewelacja!!
Przewodnik po postaciach sagi również niczego sobie, na aukcjach czasem jeszcze można dostać. Polecam!!
_________________ Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
|
23 kwi 2008 13:28:26 |
|
|
Konto usuniete
|
Przewodniki i albumy często przydają się na sesjach Star Wars RPG. Są one jednak także ciekawym źródłem wiedzy o EU np. Imperial Superbook. Warto także zaglądać na różne strony jak na przykłada wspomniany już Sluis Van.
|
23 kwi 2008 16:05:37 |
|
|
Konto usuniete
|
Waszym zdaniem lepiej jest zaczynać od lektury przewodników i/lub albumów a dopiero potem przejść do samych ksiażek i komiksów czy jednak nie jest to aż tak ważne?
Poza tym poszukuję jakiegoś przewodnika do okresu Starej Republiki. Co możecie polecić?
|
28 kwi 2008 15:42:37 |
|
|
Konto usuniete
|
W necie mozna znalezc.. to fakt.. ba, przy odrobinie wysilku mzoan znalezc i te przewodniki/przkeroje znalezc pelne skany.. ale.. czytanie na ekranie komputera nie jest tym samym co wziecie do reki takiego 'ilustrowany przewodnik po dobotach i androidach gwiezdnych wojen' albo inna pozycje, i polozenie sie w wygodnym lozku, wsiakajac w swiat SW, czytajac o droidach, ich producentach, spiskach, porazkach, bankructwach.. : >
I tak jest zreszta ze wszystkim sw, w necie moze i jest, ale coz.. wersjami "e" sie nie pochwalisz przed innymi fanami, a ladna kolekcja na polce stojaca juz jak najbardziej.. : )
Gdyby tyko Amber wydawal te najnowsze przewodniki po PL, to by bylo pieknie.. (taki Jedi vs Sith, piekna rzecz, polecam, niestety po angielsku..)
|
06 maja 2008 14:43:22 |
|
|
Konto usuniete
|
Jeżeli chodzi o informacje o świecie SW, to z czystym sumieniem można polecić stronę www.ossus.pl Jest to bodajże druga albo trzecia pod względem ilości informacji spośród wiki poświęconych Gwiezdnym wojnom. A co do wyboru książki-przewodniki: nie wiem, żadnego takiego przewodnika do tej pory nie czytałem, ale myślę, że jeżeli minimalnie chociaż interesujesz się światem SW to nie będziesz miał większych problemów ze zrozumieniem treści książek, a jeżeli jednak coś ci przeszkodzi, to wystarczy wejść na wspomnianego Ossusa
|
06 maja 2008 18:17:27 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 maja 2008 7:58:33 Posty: 33
|
Ja osobiście nie rozumiem tego szumu wokół gwiezdnych wojen. Nigdy nie oglądałam i nie czytałam żadnej z książek, nie grałam w gry i nie kupowałam figurek. Mój chłopak ma może niepokaźny zbiór książek, ale siedem tytułów na półce u niego stoi. I tak się czasem zastanawiam, gdzie jest umiar? Rozumiem - zbiór opowiadań, 3 zbiory, może 6. Do tego powieści, kilka - w końcu świat może być rozbudowany - rozumiem. Książek o biologii też jest wiele, a każda mówi o czym innym. Ale do licha jasnego - ile można? Książki w danym świecie - ok. Ale książki o przekrojach nieistniejących maszyn, robotów, jakieś dziwne nic nikomu nie mówiące schematy? Na co to komu i po co wydawać pieniądze? Ja stanowczo odradzam zagłębiania się w świat Star Wars aż tak głęboko. Co za dużo, to nie zdrowo.
_________________
|
06 maja 2008 22:49:35 |
|
|
Konto usuniete
|
Na pewno te schematy nie są "nic nikomu nie mówiące", to przede wszystkim.
Po drugie, można dużo, i to dlatego, że to nie jest tak, jak dajmy na to w Władcy pierścieni - to nie jest kilka lat i koniec. Niektóre wydarzenia w SW dzieją się kilka tysięcy lat przed filmową sagą (vide Darth Bane czy komiksy KotOR). A dziur w międzyczasie jest jeszcze dużo, i można nie liczyć na to, że powieściopisarze szybko zrezygnują z opisywania kolejnych ważnych wydarzeń
|
07 maja 2008 16:43:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 19 kwi 2008 22:52:32 Posty: 119
|
Lepiej zacznij od książek, a przewodniki traktuj jako uzupełnienie- średnio przyjemnie jest czytać o przygodach bohaterów, znając szczegółowe biografie. Poza tym przewodniki "okołosagowe" są pisane zupełnie inaczej niż te do RPG.
To może obejrzyj i się wypowiadaj? SW to rozrywka, hobby jak każde inne. Jeśli coś daje ludziom radość, nie krzywdząc nikogo, po co sie czepiać? Na tej zasadzie czepiać sie można wszystkiego? Po co powstaje, jaki ma sens? Po nic, dla zabawy:P
_________________ To było dawno i nieprawda!
|
07 maja 2008 20:27:53 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 20 kwi 2008 19:02:25 Posty: 35
|
Wspomniane wyżej publikacje Amberu to były, o ile o nich mowa, albumy. Dość dużo szumu narobił zwłaszcza album "Nowa Nadzieja", bo zawierał pierwotny scenariusz filmu, ze scenami, które doń nie weszły(zresztą, jak ktoś czytał książkę Lucasa to też został uraczony kilkoma epizodami- np. spotkanie Luke'a i Wedge'a Antillesa na początku opowieści). Osobiście posiadam jeno album Powrót Jedi- kupiłem po dość okazyjnej cenie( okładkowa -40 zł, ja zapłaciłem 10). I polecam wszystkim miłośnikom SW- głównie z powodu szkiców i rysunków. Świetnie jest zobaczyć, jak mógłby wyglądać Jabba Hutt, gdyby Lucas zdecydował, że jednak nie ma być podobny do zmutowanej dżdżownicy,a do zmutowanego pająka
Bardzo mi się też podobał "SW: Epizod 1. Przewodnik Ilustrowany"- dużo przekrojów, danych i kadrów z filmu, a przy tym wydanie bardzo przyjemne(twarda oprawa, kredowy papier).
_________________ "Słowem się tnie jak ostrza świstem,
Słowami tworzyć można system(...)"
|
11 maja 2008 21:12:24 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 maja 2008 7:58:33 Posty: 33
|
Dobrze, przepraszam, może przesadziłam. Oczywiście, że osoby interesujące się Gwiezdnymi Wojnami mogą czerpać przyjemność z czytania takich książek. I tak jak Matsu napisał, pewnie wam te przekroje i schematy coś mówią i przedstawiają, ale dla mnie to jest po prostu zbieranina kresek. No ale wybaczcie dziewczynie Panowie, na samochodach tez się nie znam:) . Z kolei odnosząc się do wypowiedzi Kora (Kory?) poczułam trochę agresji w Twojej wypowiedzi, ale ten język na końcu trochę mnie uspokoił:). Napisałam, że nie rozumiem szumu wokół Gwiezdnych Wojen - bo nie rozumiem. To nie oznacza, że od razu należy przystępować do oglądania filmów, które mnie nie interesują. Dla mnie to jest dziwne, żeby wydawać tak wiele książek, sprzedawać tyle zabawek i naciągać ludzi na kasę, bo coś ma naklejkę "SW". Mnie to w żaden sposób nie interesuje. Po prostu - nie rozumiem. Ale fakt faktem, że jedni lubią romanse, inni komedie, a jeszcze inni mogą uwielbiać sagę Star Wars-ów.
PS. Jeżeli ktoś poczuł się urażony z powodu mojej wypowiedzi - przepraszam raz jeszcze.
_________________
|
12 maja 2008 2:04:28 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|