Joanne Harris urodziła się 3 lipca 1964 w Barnsley w angielsko-francuskiej rodzinie. Jest laureatką nagrody literackiej Whitbread Award. Sławę przyniosła jej dopiero „Chocolat” (Czekolada), która została nawet sfilmowana w 2000 roku przez Lasse HallstrĂśma – pod tym samym tytułem.
Powieść „Rubinowe czółenka” jest kontynuacją „Czekolady”. Spotykamy ponownie Vianne Rocher wraz z córkami ale bardzo odmienioną. Magia, która otacza ją w pierwszej części tutaj jest stłamszona i zduszona. Vianne robi wszystko, by ukryć się, wtopić w tłum – już nie jest czarodziejskim, barwnym ptakiem. Jest nim za to Zozie de l’Alba, nieoczekiwana sojuszniczka, która szuka dla siebie nowego życia. I jeszcze Anouk / Annie – w niej też tkwi magia i pod kierunkiem Zozie, a wbrew matce zaczyna ją odkrywać. Czy na Montmartrze wystarczy miejsca dla dwóch czarownic?
Otwierając karty tej książki przenosimy się w świat magii, niekoniecznie dobrej, i co najważniejsze otula nas wszechobecny w niej zapach i smak czekolady. Powieść pisana jest z punktu widzenia wszystkich trzech bohaterek. Razem z nimi możemy się zastanowić czy warto odrzucić swoją naturę, by uzyskać bezbarwny spokój. A może zmiana tożsamości może być sposobem na życie? Jaką cenę przyjdzie zapłacić Vianne - czy nie będzie to utrata córki Anouk?
Książkę oceniam na 5 w skali 1 do 5. Myślę, że powinien ją przeczytać każdy, kto lubi powieści melancholijne, przesycone historiami ludzi.