|
|
Teraz jest 29 lis 2024 7:45:11
|
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10 Posty: 72 Lokalizacja: Irlandia
|
Ciekawie wydane
Zainspirowala mnie dyskusja na temat oceniania ksiazki po okladce. Chcialabym zapytac was czy znacie jakies szczegolnie interesujace graficznie wydania ksiazek – mam na mysli ilustracje autora, „wplatanie” grafiki w tekst, ciekawe zdjecia i tym podobne. Moj ulubieniec w tej kategorii to zbior opowiadan Gabriela Garcii Marqueza „Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydlami” zilustrowany przez Carme Sole Vendrell (wydawnictwo „Muza”). Tak pisze o nim ksiegarnia petlaczasu.pl:
Takiego wydania wyboru opowiadań Marqueza jeszcze nie było: po pierwsze prezentowane są w nim opowiadania z różnych tomów, po drugie zaś opowiadania umieszczone w tej specyficznej antologii zostały zilustrowane. Magia literatury wzbogacona zostaje o magię kolorów i obrazów, a przede wszystkim o wyobraźnię bliską baśni.”
Dzieki magii tych opowiadan siegnelam po nastepne ksiazki Marqueza. Macie podobne doswiadczenia?
_________________ _______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush
|
10 kwi 2008 15:32:48 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 16 lip 2007 16:39:15 Posty: 693
|
Z książek "ciekawie wydanych", jak to nazwałaś, w swoich zbiorach posiadam "Ostatniego Bohatera" Terry'ego Pratchetta z rewelacyjnymi ilustracjami Paula Kidby'ego, nową wersję "Miasteczka Salem" Stephena Kinga z fotografiami Jerry`ego Uelsmanna i kilkoma bonusami w postaci związanych z powieścią opowiadań i wyciętych z książki scen, oraz niedawno zakupiony "Dżihad butleriański" duetu Anderson - Herbert z ilustracjami Siudmaka, na świetnym papierze, w twardej oprawie.
W przypadku dwóch pierwszych książek takie wydanie miało swoje uzasadnienie i dla mnie są pozycje, z których posiadania jestem naprawdę dumny Co do ostatniej książki, to niestety mamy do czynienia z przerostem formy nad treścią...
Swoją drogą nie wiem, czy to konkretnie miałaś na myśli, pisząc o "ciekawie wydanych" książkach. W tych, które wymieniłem mamy do czynienia z bogactwem dodatków w postaci grafik i innych wodotrysków, jakkolwiek nie komponują się w taki sposób, jak w opisanym przez Ciebie dziele Marqueza.
Tak, czy owak - dla mnie są wyjątkowe
_________________
|
10 kwi 2008 16:32:57 |
|
|
Konto usuniete
|
również mam "Miasteczko Salem" we wspomnianym wyżej wydaniu i też uważam je za wyjątkowe. Te fotografie w pełni oddają klimat powieści i potęgują grozę. Ale gdy zobaczyłam to forum od razu przypomniało mi się wyjątkowe, miniaturowe wydanie "Salome" Oskara Wilda z cudownymi grafikami Beardsleya, znalazłam je ostatnio na jakimś kramiku w przejściu podziemnym na dworcu kolejowym w Krakowie. Co prawda te ilustracje są już chyba bardziej sławne niż samo dzieło Wilda, ale połączenie obu robi na prawdę duże wrażenie. Beardsley doskonale łączy wyuzdanie femme fatale z jej demonicznym pięknem, młodością, lekkością, delikatnością, a to doskonale oddaje charakter bohaterki Wilda.
|
14 kwi 2008 16:37:26 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 14:57:37 Posty: 40 Lokalizacja: krakĂłw
|
z kategorii "ciekawie wydanych" poleciłabym "Ostatnią oknożyrafę" Petera Zilahy'ego - powieść leksykon.
| | | | Cytuj: Oknożyrafa była to książka z obrazkami, z której uczyliśmy się czytać, kiedy jeszcze czytać nie umieliśmy. Ja już umiałem, ale i tak musiałem się uczyć, no bo w końcu po to jest szkoła. Oknożyrafa w alfabetycznym porządku, w przystępny sposób ukazywała nam otaczający nas świat. Wszystko miało swoje miejsce i sens, symboliczny i codzienny, mogliśmy się z niej dowiedzieć, że słońce wstaje na wschodzie, że serce mamy po lewej stronie, że rewolucja październikowa miała miejsce w listopadzie oraz że przez okno przedostaje się światło - nawet jeśli jest ono zamknięte. | | | | |
niesamowicie przedstawione życie, historia i kultura Europy - czasy rewolucji na Węgrzech, wojny z Jugosławią, opowieść o "szaleństwie życia codziennego w czasach dyktatury".
"Ostatnia oknożyrafa" ma formę leksykonu obficie ilustrowanego zdjęciami (wykonanymi głównie przez samego autora), plakatami, wycinkami z gazet, rysunkami, ponadto zawiera prezentację multimedialną wraz z audycją radiową i odczytami autora.
spośród "ciekawie wydanych" pozycji, ta jest niewątpliwie moim numerem jeden.
natomiast proponowanego przez Ciebie MarquĂŠza spróbuję gdzieś znaleźć. może ta pozycja jednak mnie przekona do jego twórczości, bo do tej pory żadna z jego powieści nie "powaliła mnie na kolana".
_________________ nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
|
20 kwi 2008 17:18:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 08 mar 2008 10:13:48 Posty: 41
|
Dość ciekawie wydanymi ksiażkami są "Abarat" i "Dni magii, noce wojny" Clive'a Barkera (wydanictwo Amber), przede wszystim z powodu licznych ilustracji, wykonanych przez samego autora. Zazwyczaj nie zwracam uwagi na obrazki w książkach, ale te naprawdę mnie urzekły - sama nie wiem czemu, bo nie są to jakieś szczególne dzieła sztuki, ale bardzo pasują do klimatu książki, no i rzadko się zdarza żeby można było naprawdę zobaczyć jak autor wyobraża sobie stworzony przez siebie świat. A w Abaracie nie brakuje dziwacznych stworzeń. Rozmieszczenie ilustracji też jest ciekawe - nie ma ścisłego podziału na tekst i ilustracje, ale obrazki pojawiają się też na marginesach, czasami "wyłaniają się" z tekstu. A zresztą, tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć
tu jest trochę o Abaracie, grafika na stronie jest stworzona właśnie z ilustracji Clive'a Barkera: http://www.thebooksofabarat.com
|
21 kwi 2008 17:00:01 |
|
|
Konto usuniete
|
Cóż, nie weim, czy o to dokładniej chodziła, ale posiadam 'Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa', wydanie filmowe, ze zdjęciami. Pozatym to chyba nictakiego specjalnego nie mam, chyba że Harry Potter i Insygnia Śmierci ze stempelkiem z obecniści na premierze się liczy...
|
22 kwi 2008 19:16:30 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sty 2008 13:50:10 Posty: 72 Lokalizacja: Irlandia
|
Liczy sie, liczy:) Moze troche sprecyzuje temat - chodzi mi o ksizaki ktore uwazacie za wasze skarby w bibliotece- takie ktore nie tylko przyjemnie sie czyta, ale tez przyjemnie na nie popatrzec, ilustracje podkreslaja klimat ksiazki, a czasem mozna pochwalic sie przed znajomymi.
Jeszcze jeden przyklad - Isabel Allende i jej "Afrodyta w kuchni", ksiazka, hm... kucharsko - erotyczna, pieknie wydana w 2001 przez wydawnictwo Muza.
_________________ _______________________________________________________
“One of the great things about books is sometimes there are some fantastic pictures"
George W. Bush
|
23 kwi 2008 10:43:59 |
|
|
Konto usuniete
|
Nie mogę w tym miejscu nie nawiązać do fenomenalnie wydanego albumu poświęconego filmowi „Katyń" (wyd. Prószyński i S-ka). Forma zdumiewa, przyciąga wzrok, a najważniejsze, że nie jest przypadkowa. Nie tylko cieszy oko, ale wywołuje emocje i sprawia, że książka ma charakterystyczny "klimat", wzbogacający odbiór. Więcej pisać nie będę - to trzeba zobaczyć
|
26 maja 2008 14:22:32 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 mar 2008 19:46:33 Posty: 191
|
Myślę, że będzie to dobre miejsce by ponownie nawiązać do książki Kazimierza Tymińskiego Uspokoić sen. Książka jest zbiorem wstrząsających wspomnień z obozów hitlerowskich, napisanych w formie pamiętnika. Już sam realizm opisów i niewyszukany, prosty, ale jakże dobitny język książki silnie wstrząsa czytelnikiem, to jeszcze sama okładka, przynajmniej w moim przypadku przyprawiała o lekkie dreszcze. Niestety nie dysponuje obrazkiem, który mógłbym zamieścić dla uzmysłowienia, nie chciałbym, aby nikt błędnie sobie to wyobraził, dlatego powiem tylko, że przedstawiony jest łysy mężczyzna ze zbliżającą sie do jego potylicy strzykawką wypełnioną tajemniczym środkiem, którego kropla wypływa już z długiej igły . Myślę, że książka jest dostępna w księgarniach (być może na zamówienie). Na uwagę zasługuje fakt, o którym pisałem już przy okazji innego tematu, że pierwszy egzemplarz tej książki został oprawiony w skórę... ludzką.
|
19 cze 2008 9:19:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14 Posty: 49
|
Pierwsza książka, która mi przyszła do głowy to książka każdego małego pochłaniacza bajek - A.A.Milne - "Chatka Puchatka" z 1928 roku. Do dziś pamiętam te ilustacje robione ręcznie, rysowane ołówkiem, zwyczajne, najprostsze ilustracje, które zapadają w pamięć, bo przecież każdy z nas Puchatka zna, a ten prawdziwy, książkowy, bardzo rózni się od dzisiejszego.
|
06 sie 2008 23:12:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 sie 2008 12:39:09 Posty: 43 Lokalizacja: WrocÂław
|
a mi sie nasuwają "Bajki" La Fontaine'a, książka mojego dzieciństwa Posiadam wydanie bodajże drugie z roku 1990 (moze i nie nadzwyczaj stare ale ukochane przeze mnie), w białej obwolucie z rycinami Gustave'a Dore, czyli czyms naprawdę pięknym i zapadającym w pamięć
_________________ "Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa."
Oscar Wilde
|
27 sie 2008 1:34:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 22 sie 2008 18:55:26 Posty: 26 Lokalizacja: daleeko
|
Ja bardzo lubię jedno z nowych w sumie wydań "Małego księcia" Antoine de Saint-Exupery. Jest ono z 2005 roku, dosyć znane. Podoba mi się w nim to, że ilustracje to wykonane przez autora akwarele. Przez to można jakoś lepiej poznać przekaz książki i to jak autor sobie to wyobraził.
|
31 sie 2008 15:07:34 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 21 maja 2008 15:55:22 Posty: 30 Lokalizacja: OleÂśnica
|
W mojej biblioteczce znajdują się dwie książki Wojtka Cejrowskiego - "Rio Anaconda" i "Gringo wśród dzikich plemion".
Dodatki graficzne w postaci zdjęć są wręcz idealnie wpasowane w książki, a najlepszym przykładem (dla mnie) może być zdjęcie rośliny Koki (to ta sama z której produkuje się kokainę) z dodatkową informacją na jej temat, bądź napój alkoholowy Indian o wdzięcznej nazwie Chicha (Chicha jest pycha heh).
Sam autor przyznał, że wśród tysięcy zdjęć z wypraw zaledwie kilka lub kilkanaście nadaje się do opublikowania w książce.
Polecam gorąco te dwie pozycje, bo przerywniki tekstu w postaci kilku zdjęć znakomicie podkręcają tempo czytania i z wielkim bólem serca zmuszony byłem odrywać oczy od tekstu.
_________________ czytam, czytam, czytam, a czytam to co kocham
|
12 wrz 2008 20:40:15 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 14 paź 2008 21:10:56 Posty: 24
|
Może w porównaniu z pozostałymi wyda się całkiem zwyczajna, jednak uważam, że okładka "Jedenaście minut" P. Coelho. była bardzo ciekawie przemyślana, wielkie, czerwone usta - kwintesencja twarzy.
|
14 paź 2008 22:58:11 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 13:07:55 Posty: 25
|
Dość ciekawa jest nowa edycja "Dzieł wszystkich" Lema w edycji "Gazety Wyborczej". Bardzo fajna twarda, lakierowana obwoluta, szyty grzbiet, bardzo dobry papier - ktoś powie, że to standard wydawniczy, ale znowu nie tak często spotykany.
Ważna jest także zawartość merytoryczna Tomu I - słownik lemomowy, dodatkowy artykuł o kontaktach z Ph. K. Dickiem, czy oryginalne rysunki Lema.
Najlepsze w tym wszystkim, to cena - 9,99.- za tom promocyjny, oraz 19,99.- za regularny tom pozostałych wydań. Nie kupię wszystkich tomów (mam całość dzieł Lema), ale te w gorszych wydaniach z lat ubiegłych zostaną zastąpione edycją "Wyborczej".
|
18 paź 2008 15:46:56 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|