Teraz jest 18 gru 2024 3:58:16




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Guy Gavriel Kay - trylogia Fionavar 
Autor Wiadomość
Post Guy Gavriel Kay - trylogia Fionavar
Przeczytałam w swoim życiu wiele książek fantasy. Od Tolkiena poczynając, przez Brooksa, Feista, na Eddingsie kończąc - oczywiście to jedynie niewielki ułamek. Ale moje serce podbiła trylogia Fionavar. Dorosła wersja Tolkiena. Czytając ją po raz pierwszy w wieku 17 lat - czyli ponad 11 lat temu niemal słyszałam muzykę. Jest tak doskonale napisana. Jak dotąd nie spotkałam podobnej złożoności w żadnej innej książce.

Czy znacie tą trylogię?

Pytam bo szalenie trudno ją znaleźć w jakichkolwiek ebookach czy nawet w normalnej bibliotece. Pytałam o dodruk w wydawnictwie - nie ma takowego. Wreszcie w wersji oryginalnej sprowadziłam przez amazon ze Stanów. Przesyłka kosztowała 2 razy tyle co same książki :)

Proszę o dzielenie się opiniami - czekam z niecierpliwością


12 kwi 2008 4:08:19
Post 
Fionavar czytałam dość dawno, ale... Coś tam pamiętam, choć bardzo chaotycznie.
Pomysł z przeniesieniem do innego świata jest uznawany wybitnie oklepany, ale wbrew pozorom spotyka się niewiele książek z tym motywem. Najbardziej w pamięć zapadła mi magia (to ze Źródłami całkiem niegłupie było), Lisen i zmienny kolor oczu tych elfopodobnych... Ach, i książęta, szczególnie ten młodszy. Pamiętam, że nawet napisałam ich charakterystykę porównawczą (ale to była jeszcze podstawówka... Ratunku, prawie nic nie pamiętam @@). Ruda kapłanka i kilka innych postaci (nie chcę spoilerować, a nie pamiętam imion) też mi się spodobała, choć Artur i spóła doprowadzili mnie do czkawki. Mocna była scena z powieszeniem się, ale przez tą drugą ofiarę wiele straciła - co za dużo, to niezdrowo. Historia z dzieciakiem G. też mi nie przypadła do gustu. Więcej chwilowo nie pamiętam, ale aż naszła mnie chęć żeby do Gobelinu wrócić^^
I dziwię się, że nie mogłaś tego znaleźć. O ile pamiętam, ja podkradłam to sąsiadce, która jest nauczycielką na jakiejś zapadłej wsi i miała to ze szkolnej biblioteki. Owszem, potem nigdzie tego więcej nie znalazłam, ale Kaya ogólnie sporo jest...
Aha, przeraził mnie prolog bo nic z niego zrozumieć nie mogłam. I to nie ze względu na wiek, ale nadmierną ilość nazw własnych. Chyba. Nie pamiętam za dobrze.


19 kwi 2008 22:00:36
Post 
Czyżby to była trylogia rozpoczynająca się tomem pod tytułem "Drzewo życia" ????? Czytałem i mam chyba nawet gdzieś całość w książkach tylko musiałbym poszukać.

edit by muaddib2: To szukaj, zamiast spamować... Warn!


29 kwi 2008 14:12:53
Użytkownik

Dołączył(a): 14 kwi 2009 18:27:54
Posty: 5
Post Re: Guy Gavriel Kay - trylogia Fionavar
Właśnie zabrałam się za Fionavar i kończę pierwszy tom. Z Kay'em zetknęłam się parę lat temu dzięki starszej córce. Zaczęłam od "Lwów AlRassan" i zakochałam siE bezgranicznie. Potem było Sarancjum i Tigana. Każdą powieść po prostu "połykałam", ale Kasia, wiedząc że w Sarancjum niezbyt podobały mi się motywy magiczne (drewniane ptaki etc) odradziła mi "Fionavarski Gobelin". A szkoda. Jestem po operacji, mam dużo czasu wiec czytam co mi wpadnie w rękę. wiec sięgnełam po Fionavar i jestem zauroczona. Atmosfera, rozwijająca się stopniowo narracja, wyraziście choć prosto narysowane postacie, zwłaszcza Paula, niekiedy zaskakujące rozwiązania poszczególnych wątków. Cudowna lektura, pozwalająca zapomnieć o "Bożym świecie" i "ładująca akumulatory" optymizmu :D


14 kwi 2009 19:43:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron