Teraz jest 24 lis 2024 2:12:40




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Janusz Andrzej Zajdel 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00
Posty: 294
Post Janusz Andrzej Zajdel
"Cylinder van Troffa" to jedna z powieści znakomitego polskiego autora science fiction. Ze znanych utworów tego autora można jeszcze wymienić powieść "Lalande 21185", "Przejście przez lustro ", "Wyjście z cienia", "Prawo do powrotu".

Tytułowy cylinder to wynalazek, urządzenie, w którym umieszczony człowiek lub coś żywego /np. kwiaty/, podlegają spowolnieniu czasu. Kilka sekund przebywania w cylindrze to miesiące życia na zewnątrz, kilka minut - to już wiele lat.
Przez kogo i do jakich celów użyty został cylinder? Jak zakończyła się ta historia? Przeczytajcie, bo to ciekawy pomysł.

Co sądzicie o innych książkach autora?


14 kwi 2008 20:32:51
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 13 mar 2008 21:02:41
Posty: 55
Post 
Ostatnio cierpiałem na brak pozycji do czytania więc zacząłem przeglądać starą biblioteczke mojego wójka. To właśnit tam znalazłem "Prawo do powroyu". Popatrzyłem na datę wydania i pomyślałem że powoeść sf po tylu latach musiała sie zdezaktualizować. Ale na szczęście sie myliłem. Bardzo ciekawie wymyslona fabuła połączona z elementami detektywistycznymi. Niemal do samego końca trzyma w napięciu i nie można sie doczekać konca aby poznać ukrytą tajemnice. Przeczytałwm ją za jednym posiedzeniem. Jedyne co mi się w niej nie podobało to nazwa Astrolot którą możnaby jakoś uwspułcześnic, poza tym książka świetna. Nie bez powodu nazywają Zajdla najwiekszym polskim pisarzem sf.

_________________
"Najdłużej trwa ta robota, której się nie zaczyna" - Tolkien


14 kwi 2008 21:43:20
Zobacz profil
Post 
"Cylinder Van Troffa" i "Limes Inferior" to są jedne z najlepszych sf jakie czytałem. Szczególnie podobali mi się jego bohaterowie. Dawno czytałem więc ciężko mi przytoczyć coś konkretnego, ale Sneer'a wręcz uwielbiam. Facet intelgientny, jednocześnie zdaje sobię sprawę z tego i wykorzystuje to w sposób inny niż powinien. Taki prawowity przestępca.


14 kwi 2008 22:11:21
Post 
Tak Zajdel to świetny pisarz, najlepsze jego książki to Limes Inferior i Paradyzja, obie opisują totalitarne światy, mechanizmy w jakich one powstały, zasady jakie w nich obowiązują oraz przede wszystkim mieszkańców tych światów radzących sobie w panującym systemie i sposoby w jaki ten system oszukują (W Limes Inferior taki np. zdzierca ma bardzo osobliwy sposób na popełnianie przestępstw). Świetne są też jego zbiory opowiadań końcówka wielu z nich może powalić na kolana, dowiesz się np. co zrobić gdy na pokładzie statku kosmicznego brakuje wody dla całej załogi. Rewelacyjni są przedstawieni kosmiczni agresorzy w Wyjściu z Cienia okazuje się że jak łatwo można podbić Ziemię i mogą tego dokonać nawet owady.


17 kwi 2008 12:22:42
Użytkownik

Dołączył(a): 17 kwi 2008 18:06:24
Posty: 27
Post 
Zawsze w jego powieściach czuć jest drugie dno, taki ezopowy język szczególnie działający na ludzi w czasie komuny, nie zmienia to jednak faktu że "limes inferior" to jedna z najlepszych powieści jakie czytałem.


17 kwi 2008 18:09:58
Zobacz profil
Post 
Zajdel jest po prostu niesamowity. Pomijając już drugie dno wynikające z czasów, w których tworzył książki, JAZ potrafi w niesamowicie obrazowy sposób opisywać systemy totalitarne, reakcje ludzi w nich zamkniętych. Strasznie mi się podoba w jego książkach czytanie jak obywatele tworzonych przez niego światów potrafią obchodzić zasady, a poprzez obchodzenie - wygrywać.

Zresztą, to że istnieje nagroda im. Zajdla to nie przypadek :) Jeśli ktoś nie zna a szuka dobrej książki - spokojnie można polecić.


17 kwi 2008 22:29:34
Użytkownik

Dołączył(a): 24 kwi 2008 13:26:17
Posty: 128
Post 
Przypominam, że oprócz " Limes inferior" jest jeszcze utrzymana w podobnej problematyce " Paradyzja" oraz " Cała prawda o planecie Ksi". Za każdym razem chodzi o bardzo ciekawey problem- jak grupa ludzi potrafi utrzymać się u władzy okłamując masy. Zajdel zaczał tez pisać " Drugie spojrzenie na planetę Ksi" i wielka szkoda, że nie dokończył. A czy ktoś z Was zna jeszcze jakiegoś autora który porusza taka tematykę, tj. mechanizmu przejmowania władzy drogą propagandy i manipulacji faktami ?? Ja znam jeszcze opowiadanie Dicka "Na obraz i podobienstwo Yanceya" , gdzie w sprytny sposób urabiało sie ludzi telewizją. Ja bym to nazwał walką o rząd dusz. Jakies sugestie co jeszcze warto poczytać w tym stylu ??
Nieco podobnie swój cykl Apostezjon napisał Wnuk-Lipiński w szczególności " Rozpad połowiczny" gdzie przedstawił metody indoktrynacji ludzi w ośrodkach resocjalizacyjnych. Niezapomniana scena jak TB-ek (Technik Bezpieczeństwa)przynosi w zębach miseczkę z solą. ALbo Jak " Długi" i Grimaldi dostali karę czuwania. Polecam wszystkim, tymniemniej jest to raczej o jednostkach niż o społeczeństwie.


25 kwi 2008 15:51:27
Zobacz profil
Post 
Z Zajdlem zetknąłem się przez Teatr Telewizji, który zekranizował "Paradyzję" O ile pamietam. To mnie wrecz zmusiło by sięgnąc po tego autora. Warto było. Dziś teżmogła by być cenzurowana, bo problem tam poruszony jest nadal aktualny. Jak łatwo kierować i manipulować ludźmi.


20 cze 2008 15:38:10
Post 
"Limes inferior" to książka napisana w systemie totalitarnym i w tamtych latach postrzegana jako szyta grubymi nićmi aluzja do otaczającego nas totalitarnego ustroju. Nawet kwestia śmierci Janusza Zajdla była owiana mgiełką tajemnicy, że został przez komunistyczne władze zamordowany. Może otruty polonem? ...ale zostawmy domysły... jego książki to kawał dobrej literatury w której SF to tylko forma do przekazania treści.


23 cze 2008 1:33:27
Post 
Wszystkie książki Zajdla przeczytałam w trakcie liceum pod wpływem koleżanki. Pierwsze było "Wyjście z cienia" i pewnie dlatego do tej powieści mam ogromny sentyment. I podwójne znaczenie tytułu... To mi bardzo zapadło w pamięć. Choć przyznam, że jeśli chodzi o wartość literacką to za najlepsze uważam "Limes inferior". Polecam też bardzo jego zbiory opowiadań, a szczególnie wydany pośmiertnie "List pożegnalny" z konspektami nienapisanych powieści i fragmentami "Drugiego spojrzenia na planetę Ksi".
A jeśli chodzi o rzeczy podobne to Zajdla, to radzę spróbować "Nasi przyjaciele z Frolixa 8" Philipa K. Dicka i króciutkie opowiadanie "Harrison Bergeron" Kurta Vonneguta zamieszczone w zbiorze "Witajcie w małpiarni".


05 lip 2008 23:25:15
Post 
Ja czytałam "Limes Inferior" i "Paradyzję". Obie książki bardzo mi się podobały, zwłaszcza, że ostatnio szukam książek w rodzaju antyutopii oraz o państwach totalitarnych.


21 paź 2008 18:24:17
Post 
Książki tego autora są już praktycznie klasyką, o czym świadczy przyznawanie nagrody jego imienia. Jego powieści są rzeczywiście świetne. Zawierają wielu aluzji politycznych, dlatego zadziwia mnie, że wydawano w czasach komunizmu. Czyżby cenzura była aż tak ślepa?? A może uważała, że fantastyka i tak nie ma znaczenia? A jak Wam się wydaje?
Opowiadania tego autora są również warte czytania. Wydano wiele ich zbiorków, również po śmierci Zajdla.


16 lis 2008 17:41:13
Użytkownik

Dołączył(a): 01 wrz 2008 12:05:37
Posty: 28
Post 
Paryzjada trzyma w napięciu i daje człowiekowi do myślenia.
Nie o każdej książce mogę to powiedzieć ale powinnam:
"Kupujcie w ciemno!" Autor przedstawia w tej książce intrygujące
koncepcje dotyczące człowieka. Zajdel był geniuszem popularnego za jego czasów nurtu fantastyki
tzw. fantastyki socjologicznej. Osobiście ja uwielbiam książki o utopiach i atntyutopiach,więc
to dzieło doskonale wpisuje się w moje upodobania. Co do innych radzę się wam przekonać osobiście
czy opowieść napisana ponad 20 lat temu wciąz ciekawi, bo według mnie ciekawi i wzudza wiele refleksji.


30 lis 2008 14:37:04
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 18 cze 2009 1:34:58
Posty: 21
Post Re: Janusz Andrzej Zajdel
Patrzę na “Cylinder…” jak na dobrą science fiction, a jednocześnie nie mogę się oprzeć wrażeniu, że gdzieś już o tym czytałem, przecież gdzieś to już było. Powrót kosmonauty z dalekiej kosmicznej wyprawy i konieczność zetknięcia się z nieuchronnymi zmianami na Ziemi, na której przez kilkanaście-kilkadziesiąt lat wyprawy (z perspektywy kosmonauty) upłynęło ponad dwieście lat (ah te teorie fizyczne) być już przecież przerabiany nie raz. Lem chociażby, żeby daleko nie sięgać. Manipulacje genetyczne, postęp a może wręcz regres technologiczny, postawienie na wygodę zamiast rozwoju i eksperymentowania też już przecież było, ale u Zajdla i tak smakuje. Do licha, roboty usługujące ludziom, którzy zatracili się w dekadenckich zabawach były niedawno w “Ilionie” Simmonsa (czy on czerpał inspirację z Zajdla?). Cierpienia miłosne, które przeżywa bohater książki, a które sam sobie zgotował, godząc się na wielce niepewne spotkanie z dziewczyną po wielu latach od wyruszenia do gwiazd. Może nie dokładnie w ten sam sposób, ale przecież i to inni już też opisywali.


18 cze 2009 18:09:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: