MMORPG to ZUO! Narzędzie szatana! Wylęgarnia trolli! Zwłaszcza Tibia
To tyle subiektywnej do bólu opinii, teraz trochę rzeczowości.

Grałem, widziałem, oceniałem na własnej skórze. I odszedłem od tego. Życie jest zbyt piękne, by je spędzać przed komputerem nabijając kolejny lvl. Zdecydowanie bardziej wolę nabijać levele w życiu
Moja pierwsza przygoda z mmo to właśnie Tibia: Grało się ciekawie, bo było to dla mnie coś nowego, ale wkrótce poznałem prawdziwą, mhroczną naturę tej gry.. Jedno wielkie zbiorowisko dzieci neo, PKownia, wyścig szczurów, zero fabuły, a całość sprowadzała się do expienia pół dnia, by zostać PyKniętym przed depo i pętla się zamyka i nawet lvl stoi w miejscu

Potem był czas na Lineage II, a potem Guild Wars. Do tego ostatniego mam zamiar wrócić, bo w miarę fajni ludzie i fabuła. Ale na pewno nie na długo :> Ważne, by wiedzieć kiedy skończyć i się nie zatracić. Żal za straconym czasem to najgorszy z żalów. Nikt nie przeżyje młodość drugi raz (w tym samym życiu )...

Hehe, Flyff, stare dzieje... grałam przez jakiś czas, ale wymiękłam gdzieś w okolicach 15 poziomu, gdzie trzeba było zrobić questa na przejście do drugiej krainy bodajże (dawno to było więc mnie sklerozka bierze) - po paru godzinach polowania z kilkunastoma innymi graczami na jednego potworka który się odnawiał co jakiś czas dałam sobie spokój, jak się okazało na zawsze. A szkoda, w sumie fajna gierka była. Zabawne było też Maple Story, skrzyżowanie RPG z...platformówką w mocno mangowym sosie - słodkie! Nie mam niestety pojęcia czy istnieje jeszcze jakikolwiek darmowy serwer tej gry, ale polecam
Aktualnie grywam w Eternal Lands - RPG z dużym nastawieniem na wytwarzanie przedmiotów, w zasadzie można grać i dobrze się bawić nie zabijając ani jednego potworka - jest tu sporo surowców do zerwania/wykopania, dużo przedmiotów do wyprodukowania i sprzedaży, potworki do zabicia też się znajdą i przede wszystkim świetna społeczność - ludzie są generalnie chętni do pomocy, można liczyć na zwrot przedmiotów straconych w chwili śmierci - chociaż formalnie przestają one wówczas być naszą własnością. Niektórych odstraszać może grafika, chociaż twórcy ostatnio bardzo mocno pracują nad jej poprawą.
Movoda.net - myślę że można ją nazwać runescape przez przeglądarkę, ciekawa gra polegająca głównie na pozostawieniu jej w spokoju i ewentualej obserwacji licznika - np. gdy tniemy drewno pojawia się licznik odliczający od ~60s do zera - za każdym razem gdy zobaczymy 0 w plecaku pojawia się kolejna belka... tylko walka wymaga nieco większej uwagi
I wreszcie moje najnowsze odkrycie: warofdragons.com - również przez przeglądarkę, stworzona w oparciu o flasha, z naprawdę dobrą grafiką. W dużej mierze jest oparta o questy, to właśnie one dają najwięcej doświadczenia. Można oczywiście bić potwory - chociaż wiele nawet na naszym poziomie bardzo trudno jest wybić samodzielnie, tworzenie drużyn jest niemalże konieczne. Po wbiciu określonego poziomu możemy nauczyć się też zbieractwa i wytwarzania różnych przedmiotów.

Grałem kiedyś w MU, gierka naprawdę potrafi wciągnąć. Global mnie najbardziej wciągnął ale niektóre prywatne serwery też są dobre ale to zależy jak się trafi i najlepiej nie przesadzać z expem bo gra traci sens. Obecnie gram w Guild Wars, gierka płatna choć nie ma abonamentu. Kupuje się raz, zakład się konto wpisując unikalny klucz i możemy grać ile chcemy (oczywiście trzeba mieć jeszcze dostęp do neta). Gierka znacznie różni się od pozostałych typowych mmo, przede wszytskim tym ze klasyfikuje się bardziej do corpg choć i tu nie do końca. W każdym razie tryb pvp jest w niej bardzo rozbudowany i nie polega na bezsensownym używaniu jednego czy dwóch skili w kółko. Kiedy ośmioosobowa drużyna walczy z kimś na pvp to zestaw skili (podczas gry ma się osiem skili na pasku, można je zmieniać jedynie w miastach, samych skili jest bardzo dużo) to buildy (skile na pasku) dobiera się pod względem całej drużyny, później trzeba się je jeszcze odpowiednio używać. O trybie pve też należy wspomnieć, przede wszystkim ta gra ma fabułę (właściwie cztery) i to bardzo rozbudowaną. Gra owszem nie każdego zainteresuje ale jeśli ktoś lubi pve z dobrą fabułą i rozbudowany tryb pvp, w którym naprawdę zgranie drużyny jest najważniejsze to zachęcam do kupna i zagrania.

Kurcze...w tej chwili kroloja dwie gry jedna to Lineage2 druga to World of Warcraft...Wieksze uznanie jednka maja chyba serevry prywatne gdzie nie trzeba piacic miesiecznego abonamentu ktory wynosci okolo 50zl:/Zreszta moze to i jest kradziez bo takie servery sa w wiekszosci nielegalne...Ale opinie sa podzielone.Obecnie gram w Rohan Online,gra jest dopiero w fazie open beta ale przynajmniej przez rok mozna grac za darmo.

Ja w mmorpg gram juz od paru ładnych lat. Gralem w:
-Mu online
-Metin 2
-Lineage
-WoW
-Talisman

W Mu gram juz chyba od 7 lat, mimo iz nawalanie w mooby jest bez sensu, to nadal to robie ;]

Moją pierwszą grą mmorpg była tibia
Póżniej grałem w:
- Conquer Online
- Metin 2
- Cabal
- World of Pirates
I na końcu zatrzymałem się na World of Warcraft ;D
Dużo też czasu grałem w gry przeglądarkowe - niestety miałem w nich pecha (zawsze mnie ktoś niszczył/atakował).
Obecnie gram w plemiona na 13 świecie (już niedlugo ;/).

Czy ktoś aktualnie gra w Linaege 2 na prywatnym serwerze Allseron? Linaege 2 jest fajną grą tyle że powoli robi się strasznie nudna... Wolno nabijają się Lv

Kazdy mmorpg robi sie po jakims czasie strasznie nudny, i za nic w swiecie nie moge zrozumiec graczy placacych po 50 zl na miesiac abonamentu, czy kilka stów na cały rok z góry, sam grałem w WOW ale po roku ostrego szturmowania tej pozycji juz nic ciekawego tam nie zostało, a znam ludzi których konta maja juz kilka lat i wciąż siedza przed ta gra po kilka godzin dziennie, gdzie ten fenomen?

Ja grałem w:
Mu Online
Tibia
WoW
Guild Wars

ogolnie jednak wole akcja/tpp

Gram Lineage2 - ostatnia wersja GRACIA na serwerze VALNOR
To moj 3 serwer w ciagu 3 lat ale gra zawsze zachwyca mnie czyms nowym. Procz "zycia codziennego" w grze warto znalezc czas na zwiedzanie lokacji - kontynentu, zamkow, ruin i podziemi. Grafika zachwyca, muzyka nastraja a dobre towarzystwo swietnie pozwala spedzac czas podczas grania. WARTO.
Oczywiscie nie zapominajac, ze procz LINEAGE jest takze normalny swiat
Gra warta polecenia kazdemu miloscnikowi gatunku FANTASY.

Ja w zasadzie przygodę z mmorpami zaczęłam od Lineage 2, do którego wracam co jakiś czas, żeby sprawdzić, co nowego twórcy zepsuli. W tej chwili grywam jeszcze w Guild Wars, bo to jedyna gra, która jest dla mnie jakimś wyzwaniem (gram sama, więc mam jeszcze co robić w świecie GW ). WoW wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił, zwłaszcza po zetknięciu z L2 - ot bajeczka i quest za questem. Ale już tak z tymi mmorpami jest - albo się bije albo questuje

Mam ochotę w coś popykać ale nie śledzę tematu MMORPGów. Jest coś fajnego w tej chwili na rynku poza WoW, EvE czy L2?

Warhammer Online: Age of Reckoning - coś 'w stylu' WoWa, ale nastawione mocno na masowe PvP (zwie się to Realm vs. Realm, ze względu na liczbę zaangażowanych graczy w walki). Grafika na engine Obliviona (przerobionego mocno), klimat świata Warhammera (chyba jeden z lepszych światów fantasy, zarówno jeśli o system RPG jak i BATTLE'a chodzi).. walki o twierdze, fortece, scenariusze (np. 16 na 16), no i oczywiście zwykle Questowanie PvE, jesli ktoś lubi..

Ostatnio pojawiła się możliwość 10 dniowego TRIALu, czyli można sobie grę wypróbować za zupełną darmochę.. (normalnie jest miesięczny abonament).

Namiary:
www.war-europe.com (oficjalna strona)
www.warhammer-online.pl (strona i największe polskie forum)

Ja gram na serwerze Burlok.

Taak, przyglądałem się temu też ale spojrzałem potem na ceny i podziękowałem. To już EVE jest tańszy...

Z niejednego mmorpg się w życiu jadło:

-Diablo - no było hitem jak wyszło, z kumplami się rypało nocami, niestety teraz to już przeżytek.
-Ragnarok Online -To chyba pierwsze RPG w które grałem na poważnie. Do tej pory jest to rpg z miłą mechaniką i różnorodnością
-Tibia - niestety miałem taki okres, gra nie warta czasu ani zainteresowania
-Travian - niestety wbrew pozorom zjada dużo czasu a opcji nie za wiele (webbrowser)
-Ogame - podobne do traviana tylko w kosmosie(webbrowser)
- WoW - Gra na wysokim poziomie, niesamowity złodziej czasu, przy dłuższym graniu zaczyna czegoś brakować
- WAR - warhammer online pozycja obowiązkowa dla lubiących cały świat warhammera. Gra zrobiona bardzo ładnie i ma bardzo fajny klimat (mój typ)
- Atlantica Online - Gra bezpłatna, a i sklep jest całkowicie niepotrzebny. Jest to gra w którą rzeczywiście można grać za darmo. Bardzo ciekawy system walki turowej. Ogólnie bardzo miła gierka. Ciekawe jest to że chodzi się po normalnej mapie i jest nawet miasto Warszawa które gildia może zdobyć : D. Najlepsza gra bezpłatna.(mój typ)
- MagicDuel - gra nastawiona na roleplay, chyba jeden z ciekawszych tytułów obecnie na rynku. Gra jest darmowa (webbrowser) ale wydasz pewnie jakieś pieniądze w sklepie na głupoty typu avatar albo coś takiego. W sumie niepotrzebnie ale gra wciąga. Szczególnie że questy są tworzone przez samych graczy, sam sobie tworzysz swoją postać i czym się zajmujesz, trzeba poprostu zagrać żeby zrozumieć. Nie zabiera masy czasu. Trzeba zagrać choćby po to żeby zobaczyć bardzo ładnie rozwiązany problem grafiki - wszystko ręcznie rysowane. Jeżeli ktoś chciałby pograć to niech wyśle mi pm. Najlepszy webbrowser.(MÓJ TYP)
-Age of Conan - PORAŻKA, drogo, populacja słaba, interakcja nieciekawa, po otrzymaniu maksymalnego lvlu NUDA. poprostu bleeh