buahahaha Mako ale teraz to wygląda nie jak dwa takie same, tylko jak całkiem inne kolory.

Kupowałem pewnego razu koszule. Pani się pyta którą, na co ja wskazałem palcem, a ona na to " tą cegiełkę?" a ja "Yyyyy...nie. Tą pomarańczową". Oczywiście mieliśmy na myśli tą samą koszulę A jeżeli chodzi o ubiór u kobiet..... Ja cenię sobie kobiecość, dlatego tak bardzo podobają mi sie dziewczyny w spódnicach, sukienkach. Ubiór może być lekko wyzywający, ale tak leciutko, żeby tylko aktywować naszą męską wyobraźnię. Gdy wyobraźnia staje się zbędna, bo wszystko jest na wierzchu, to dla mnie ta pani raczej odpada ( Oczywiście plaże i stroje kąpielowe to wyjątek)

Jesli chodzi o ubior kobitek .... to popieram absolutnie kube świetnie to ujął choc niestety natura meska jest taka ze nie raz jak dostanie od razu na talerzu to sie skusi a dopiero potem przemysli i stwierdzi ze nic wiecej juz nie ma i daje sobie spokoj, czesto po jakims zdarzeniu

najlepiej jest wtedy jak kobieta ubiera sie sexy, ale jednocześnie subtelnie... jeszcze do tego jakiś słodki uśmiech... ech rozmarzyłem się

hmmm ja mam skrzywienie (ktore mi odpowiada) na punkcie biustu :] skad to sie wzieło to nie wiem, ale spory biust to jest TO !!!

Ja staram się omijać z daleka dziewczyny ze słodkim uśmiechem, przejechałem sie na nim już wiele razy, bo okazywało się że posiadaczka takowego to wstrętny i okropny babsztyl.

Równiez popieram kobiecość u płci pieknej, a taka sukienka czy spódnica dodaje wiele uroku dziewczynom. Jakby nie było to co zakryte jest bardziej pożądane niż to co podają nam na tacy

Co do biustu to nie mam aż takich wymagań jak Fjuczers malutkie też mi się podobają nawet bardziej niz duze i obwisłe ;P

Skrzywienie na punkcie dużego biustu nie jest, de facto, żadnym ewenementem, podobnie jak i uwielbienie dla szerokich bioder. Skąd się to wzięło? Ano z dawnych czasów, gdy bardziej chodziło o przekazanie genów potomstwu niż o doraźne przyjemności. A z czym to się wiąże? Duży biust oznacza, że odpowiednia ilośc pokarmu dla dziecka będzie zapewniona. Natomiast szerokie biodra dają odpowiednie rozwarcie podczas porodu, co minimalizuje szanse uszkodzenia noworodka. U kobiet starszych zmniejsza się ilość tkanki tłuszczowej w okolicach biustu, stąd też ich późniejsza obwisłość. Dlatego właśnie w wielu kręgach w państwach rozwiniętych pojawia się wielkie dążenie do sztucznego poprawienia wyglądu piersi. Zaś w krajach afrykańskich murzynki po urodzeniu dzieci prostu zarzucają sobie puste piersi na plecy podczas pracy w polu. U nas w kraju zdaje się Ewa Sonet jest nie do pobicia.

tooooo jest dopiero biust <rozmarzył sie>

Jak dla mnie ważniejszy jest odpowiedni kształt biustu...no i to jak jest eksponowany, dyskretnie, delikatnie kusicielsko, ale nie tak żeby wypadał I wterdy jest pięknie

Dyżurny fachowiec w dziedzinie seksuologii, profesor Lew-Starowicz, stwierdził na podstawie badań porównawczych, iż w Polsce mężczyźni preferują u kobiet piersi w typie latynoskim, czyli mające formę dwóch półkul. Natomiast w Niemczech największym powodzeniem się cieszą wersje wiszące. Biorąc pod uwagę ichnie filmy to by się w praktyce zgadzało.

To jaki biust kto woli jest raczej jego indywidualną predyspozycją ... dla mnie to az nie jest takie wazne ... małe jest piękne aczkolwiek nie za małe ) z kolejio za duze mnie tez odrzucaja jestem wiec gdzies tak po środku A tak na powaznie to nie jest to rzecz na ktora zwracam pierwszarzednąuwage ... inne cechy wygladu kobiet przyciagaja moj wzrok ... i jak by nie było to ja robie wzglad na ogolną figure ... miłą buźke i dopiero wtedy stwierdze czy pasuje mi czy nie

No jakbym sam to pisał - serio!
Tylko ja raczej patrzę najpierw na twarzyczkę, a potem na figurę (w sumie to samo, bo np: pulchna twarz najczęściej oznacza "pulchną" resztę )

Ja tam zawsze zwracam uwage na oczy. Oczywiśćie jest to jeden z czynników - moja aktualna wcale pięknych nie ma (szaro-bure takie tam, jedno ma nawet plamkę na źrenicy). Ale najważniejszy jak to ktoś powiedizał jest całokształt. Nie wiem jak Was ale mnie podobają się kobiety "mocno" zbudowane - nie żadne tam kulturystki o bicepsie jak obwód mojego uda ale takie kobiety z dużymi biodrami i barkami - piersi zazwyczaj wtedy są małe ale te szerokie barki mnie niesamowicie pociągają. Jeszcze jak jest talia jak u osy i płaski, sprężysty brzuszek (z jakże kobiecą warstewką tłuszczyku) to już w ogóle można odlecieć...

Jeju, ale Wy - faceci macie temat :P Wiem, że dla niektórych jest to ważne, bo ma sie na czym 'oko zawiesić', 'pobawić sie' ;-P
Hmmm... Cóż ja mogę powiedzieć na ten temat...
Na swój temat się nie wypowiem, bo mi głupio pisać :-P Ale niektóre dziewczyny martwią się, że właśnie ich biust sie nie spodoba danemu chłopakowi, co jest dla mnie głupie, bo jeśli chłopak ja kocha, to nie będzie zwracał uwagi na taki szczegół. Poza tym, jak to ktoś napisał 'małe jest piękne'. Duże szybko robią się obwisłe i bolą przy bieganiu.

Ogólna figura:
Wiem, że chłopcom najbardziej podobaja sie dziewczyny, które mają figure w kształcie klepsydry. Tak, wiem, wygląd jest ważny, zwraca sie na niego sporą uwagę. Przecież najpierw widzimy daną osobę, stwierdzamy :"Wyglada na miłą, chcę ją lepiej poznać". Dopiero potem przekonujemy się jaka jest "w środku".

Jeśli chodzi o mnie, to patrzę na oczy i na uśmiech, który musi być szczery... Muszę czuć się przy nim bezpiecznie, gdy mnie przytuli...

Czyli Niah jest takim niewinnym aniołeczkiem,

który domaga się czułego usmiechu