Dołączył(a): 16 mar 2008 8:34:17 Posty: 41 Lokalizacja: kozienice/krakĂłw
incipit [Gdzieś na trakcie górach...]
Gdzieś na trakcie górach
wędrował samotnie nieznany nikomu podróżnik
myśląc że będzie bezpieczny obrał sobie tą drogę,
jednak miał pewną niespodziewaną przygodę.
Gdzieś na trakcie w górach
nieruchomo leżał ranny człowiek
ów wędrowiec miał pecha
napadli go zbóje.
Gdzieś na trakcie w górach
zapomnianych przez ludzi
na pomoc czekał podróżnik,
który ranny leżał bezruchu.
Gdzieś na trakcie w górach
na mało uczęszczanym szlaku
wybawienia udzielić miał ktoś,•kto podobnie jak On zabłądził w te ziemie.
Gdzieś na trakcie w górach
na odciętym od świata zakątku
przeżył człowiek dzięki pomocy drugiego,
obaj zyskali najcenniejszy z darów!!
Gdzieś na trakcie w górach
Ocalały postawił pomnik w miejscu gdzie leżał
Na pamiątkę że tu był i na pamiątkę
tego że żyje…