Teraz jest 04 gru 2024 21:16:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Prison Break - za i przeciw 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 23 lip 2007 10:46:16
Posty: 12
Post Prison Break - za i przeciw
No to moze pogadamy o Prisonie? Komentarze, przemyslenia, ulubione sceny, teksty, postacie?? :)

Osobiscie uwazam ten serial za swietny. Pierwszys sezon obejrzalam po 5 odcinkow dziennie, wciagnal mnie bez opamietania, drugi przeszedl troche ciezej (bo po 3 odcinki :P ) heh a trzeci troche za krotki... scenarzysci dali plame... mam nadzieje ze szybko zabiora sie za pisanie 4 serii bo pewne watki spac po nocy m nie daja?

Co myslicie?

Pozdrowionka


13 mar 2008 0:01:20
Zobacz profil
Post 
1 sezon genialny. drugi przejdzie [już nawet nie pamiętam co się tam działo]. trzeci sezon, nie potrzebny. Mogli skończyć na dwóch. Nie obejrzałam trzeciego sezonu do końca, stanęłam na 5 czy 6 odcinku.


13 mar 2008 17:34:19
Post 
Z początku nie byłem do niego przekonany, ale po paru odcinkach wciągnąłem się na dobre. Jest świetny! Niesamowite są zwroty akcji, nigdy nie wiadomo co się za chwilę wydarzy. A kolejne serie nie są takie złe, choć mogło by być lepiej.


13 mar 2008 18:58:01
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 14:53:51
Posty: 44
Lokalizacja: ÂŚwiat
Post 
Pierwsza seria, najlepsza jest.Druga trochę słabsza, ale jednak wciąż trzyma w napięciu. Trzecia na poziomie drugiej, choć nie jest dokończona.Z tego co się orientuję kolejne odcinki do 3 serii maja być na początku września tego roku.Wszystkie serie łączy to, ze każdy odcinek kończy się tak, ze wzbudza zainteresowanie, co będzie w następnym odcinku. I wciąż myślisz jak to będzie, i czekasz na kolejny odcinek z pasja ;)


13 mar 2008 19:17:47
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
Idzie coraz gorzej i jest już przekombinowany :P Drugi sezon już średnio ciągnął, ale w 3 przeginają. Co nie zmienia faktu, że pierwszy był genialny. Ale teraz Prison jak dla mnie jest w tyle choćby za Heroes czy Supernaturalem (jeden z niewielu seriali, który w 3 sezonie ciągle trzyma poziom).


13 mar 2008 19:37:51
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 lut 2008 12:01:53
Posty: 26
Post 
Cóż, zgadzam się z Wami.
Pierwszy sezon był genialny. Potrafiłam wpaść w jakiś trans i oglądać po kilka odcinków dziennie. Zaczęłam oglądać go przez przypadek w sumie, ale jak już zaczęłam, to nie mogłam sie oderwać. Pamiętam, że zawaliłam przez to kilka klasówek, ale było warto. :)
Drugi sezon już mnie trochę nużył. Natomiast trzeci to już dno moim zdaniem. Twórcy sami nie wiedzą, co mogą dalej dać i tak ciągną... Tym bardziej, że trzeci sezon miał tylko 13 odcinków :(

Zdecydowanie najlepszym bohaterem jest Michael. Ma chłopak w sobie coś przyciągającego uwagę. Jest diabalnie sprytny i inteligentny. O ile jego brat kojarzy mi się z osiłkiem, tak Scofield to typowy intelektualista. Jest niezwykle zdeterminowany. Inny to już by dawno dał sobie spokój, no ale cóż, i tak nie ma on nic innego, więc trzyma się brata i bratanka.

Chciałabym zapomnieć ten serial, nie pamiętać wszystkich wydarzeń i całej akcji. Po to, by móc obejrzeć go jeszcze raz z tą samą niecierpliwością, napięciem... Rozumiecie? :)

Pozdrawiam!

_________________
Jeżeli dasz mi sześć linijek napisanych przez najbardziej uczciwego człowieka i tak znajdę w nich przyczynę do powieszenia go.

A.J. Richelieu


13 mar 2008 19:54:44
Zobacz profil
Post 
Serial świetny, szkoda tylko że z każdym sezonem robi sie coraz mniej iteresującu i przekombinowany. No cóż ale tak to już jest jak producienci dojdą do wniosku że coś przynosi zyski to po co z tego rezygnować, a z założenia ten seriał to miał trwać tylko dwa sezony.


13 mar 2008 21:40:44
Post 
Prison Break jest świetnym serialem - świadczy o tym fakt, że pierwszy sezon pochłonąłem. Tak samo jak i część drugiego. Wspaniała akcja i niezły pomysł na serial. Obserwowanie poczynań Micheala próbującego wydostać swego brata z Fox River - naprawdę można to ciągle oglądać. Początkowo każdy ruch bohatera wydaje się nie do odgadnięcia, a potem jesteśmy zachwyceni pomysłowością Scofielda.
Drugi sezon nie jest już tak dobry. Być może jest to wina braku otoczki więzienia. A gdy dodać do tego eliminowanie prawie wszystkich bohaterów, którzy w pierwszym sezonie odgrywali dość znaczące role... nie było wiadomo kto będzie następny. Być może dlatego twórcy zdecydowali się w trzecim sezonie osadzić akcję na powrót w więzieniu - ale mamy wrażenie, że to już kiedyś było. Mimo wszystko - według mnie - sezon ten jest lepszy od drugiego.

Warto też dodać o odtwórcy roli Micheala - Wentwfortha Millera, bez którego postać ta nie byłaby - według mnie - tym kim jest. Pasuje on do tej roli bardzo idealnie. Nie wyobrażam sobie innego Scofielda.

Mimo, że trzeci sezon skończył się tak wcześnie - za winą scenarzystów - to niemogę się doczekać kolejnej odsłony. Mszczący się Micheal? Ciekawe... ;)

Pozdrawiam.


14 mar 2008 20:09:51
Post 
Nie byłam w stanie wysiedzieć i obejrzeć ani jednego odcinka.
Więc jestem raczej przeciw. Nie zainteresowała mnie fabuła. Nawet przychylne komentarze znajomych nie są w stanie nakłonić mnie do ponownej próby zobaczenia tego serialu.


15 mar 2008 0:43:56
Użytkownik

Dołączył(a): 23 lip 2007 10:46:16
Posty: 12
Post 
Wiecie co zastatnaiwm sie jak rozwiaza motyw Sary.... bo szczerze od kiedy Lincoln dostal to przesympatyczna przesylke od Grechen, odechcialo mi sie ogladac tgo serialu. Zniknal wazny watek serialu, praktycznie to sie poplakalam.
Tak czy siak wydaje mi sie ze wszystko jednak sie ulozy pomyslnie, a tak wogole to co przewidujecie stanie sie w nestepnej serii?

Michael bedzie szukal Grechen zeby pomscic smierc Sary, w Sonie nastanie nowa era panownia T-baga, ale co z Mahonem i Whistlerem? pod sam koniec pamietam ze Alex siedzac w barze gapil sie na jakis Bank,
Co z biednym Sucre? Co wymysla scenarzysci kiedy juz przestana strajkowac :) zeby Lincoln znow zaczal dzialac z Bratem (bo w koncu od poczatku chodzilo wlasnei o to... Braterstwo...) wiec nie moze go i teraz zabraknac.

Heh tyle pytan bez odpowiedzi


15 mar 2008 0:52:24
Zobacz profil
Post 
Myślę - choć to bardzo odważna myśl - że śmierć Sary została sfingowana. Wiemy jakie możliwości ma organizacja taka jak Firma, więc coś takiego nie byłoby dla nich problemem. Po drugie syn Licolna powiedział, że miał wtedy zawiązane oczy zaś niczego nie widział - myślę, że to nie było bez przyczyny... on nie wie co się tak naprawdę stało. Po trzecie - rozmowa Mahone'a i Whistlera. Wyraźnie wskazywała, że śmierć Sary to fikcja. Oczywiście na początku sezonu może i twórcy rzeczywiście mieli zamiar uśmiercić Sarę, ale jak wiemy potem plany się zmieniły...

Zaskoczył mnie też Mahone - nie sądziłem, że tak łatwo przejdzie spowrotem na stronę Firmy. No chyba, że wcześniejsze wydarzenia były jednym, wielkim, uknutym planem...

Pozostaje czekać do następnego sezonu...

Pozdrawiam.


15 mar 2008 12:43:33
Post 
Serial jest bardzo dobry, ale wpadli niestety we własną pułapkę. Historia ucieczki z więzienia jest do opowiedzenia w trzech odcinkach. To, że udało im się przeciągnąć to na cały pierwszy sezon to i tak jest duży wyczyn. Żeby podtrzymać "mechanizm" umieścili bohaterów znowu w ciupie. I to jest generalnie największy zarzut do tego serialu - udało im się znaleźć ciekawy mechanizm fabularny, ale nie jest on na tyle nośny, żeby się obyło bez powtarzania niektórych motywów. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, że w serialu było już kilka kraks samochodowych z udziałem uciekających bohaterów - trochę się scenarzyści męczą z tym formatem.


17 mar 2008 11:19:32
Post 
rzeczywiscie pierwsza seria byla najlepsza - watki ktore stawaly sie jasne dopiero po retrospekcjach pokazanych pod koniec - swietny chwyt. Trzecia juz troche naciagana - na zasadzie: wszystko juz bylo, trudno wymyslic cos oryginalnego (uciekanie przez okno z puszczaniem zajaczkow - litosci!!!).

Jesli chodzi o Sare - zostala wylana z serialu: miala za duze wymagania finansowe, wiec po prostu usmiercili jej postac. Ciecia budzetowe czasami doslownie sa okrutne ;)


21 mar 2008 12:53:14
Użytkownik

Dołączył(a): 21 mar 2008 15:47:29
Posty: 19
Post 
Prison Break - serial na pewno godny polecenia. Zwłaszcza pierwsza seria, którą na szczęście oglądałem w wakacje - wciągnęła mnie tak że potrafiłem pół dnia siedzieć przed monitorem i oglądać kolejne odcinki (co jest do mnie zupełnie niepodobne) Tak genialne zwroty akcji, wspaniała fabuła no i pomysł - ucieczka z więzienia, kogoś kto projektował ów budynek, motyw zależności od innych więźniów... eh każdy chyba wie że pierwsza seria była naprawdę bardzo dobra. W drugiej serii zaczęło się robić nieciekawie - no cóż, chyba nie powiecie że normalnym jest iż odciętą całkowicie dłoń, po iluś godzin przyszywa weterynarz (sic!) dodatkowo zastraszony i bez odpowiednich narzędzi (sic!!). Eh to mnie troszkę ochłodziło. Mimo wszystko również obejrzałem drugą serię, chodź według mnie jest ona o wiele gorsza od pierwszej. Za to trzecia seria, wydaje mi się że znowu wróciła do korzeni (chociaż już tak nie fascynuje jak pierwsza) - i oglądało się ją naprawdę bardzo przyjemnie.

Czy czekam na więcej? Nie wiem... chyba raczej nie. Wolę żeby zostało tak jak jest, gdyż boję się że teoretyczna 4 seria zawiedzie mnie, a tego bym nie chciał.


21 mar 2008 16:02:29
Zobacz profil
Post 
pierwszy sezon był zdecydowanie najlepszy byłam nim po prostu zafascynowana trochę gorzej z drugim ale i tak oglądnęłam go w trzy dni :) zgadzam się że ta odcięta dłoń była trochę jakby to powiedzieć... "niezbyt ciekawa" o trzeciej nie mam jeszcze zdania ale niedługo jeszcze napisze :)


22 mar 2008 20:20:26
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: