Re: Jaki jest najmniejszy czytnik z ekranem 6 cali?
Spróbowałem sobie czytania na ekranie 4-5", jednak to nie dla mnie, na 1 stronie mieści się z 10% treści książki papierowej
- 3-4 słowa w linijce i 3-4 zdania na stronie, co chwila przewijanie stron. Zabawnie się tak czyta ale raczej nie jest to wygodne.
Ale zgadzam się z poprzednikiem, że to do krótkiego czytania 5 min w autobusie telefon może być wręcz lepszy od taniego czytnika.
Obecne telefony mają już ekramy 6"-7" a do tego oferują dużo bardziej zaawansowane programy go czytania niż na tanie czytniki. Taki np. Cool Reader pozwala znacznie lepiej wykorzystać niewielką przestrzeń ekranu niż podstawowy czytnik - wszystko można precyzyjnie regulować. ~40 wielkości czcionek, 15 marginesów/interlinii, pogrubienie czcionki, regulacja koloru tła i liter, tryb pełnoekranowy i nocny oraz pełno innych opcji. Dla porównania inkBook ma zaledwie 6 wiekości czcionek i po 3 marginesy/interlinie...
W przypadku małych ekranów oprogramowanie dające jak największe możliwości konfiguracji ma bardzo duże znaczenie. Jeśli już ktoś decyduje się na czytnik z małym ekranem powinien zwracać wielką uwagę na to czy oprgramowanie pozwoli na efektywne wykorzystane tak małej powierzchni.
Przy długich tekstach myślę jednak, że jedyną opcją są urządzenia oferujące jak największy komfort czytania. Co innego 5 min a co innego 2-3 godziny wpatrywania się w ekran. Zwyczajnie szkoda własnego wzroku, żeby inwestować w półśrodki.