Wkrótce ma trafić na polski rynek czytnik Onyx Boox Nova Pro: ekran 7,8 cala E Ink Carta 1872x1404. Od konkurencji wyróźnia go fakt, że oprócz ekranu dotykowego pojemnościowego ma także WACOM. Dzięki temu umożliwia pisania i rysowanie.

Więcej we wpisie na blogu:
Onyx Boox Nova Pro – kolejny prawie ośmiocalowiec z podświetleniem

fajnie że pojawia się kolejna 8-ka, właściwie to nie jest typowy czytnik ale czytniko-notatnik.

Podświetlenie rozwiązano dużo lepiej niż w Likebook Mars bo świecą równocześnie diody białe i kolorowe, więc można zmieniać nasycenie tła.
Menu oferuje bardzo dużo opcji regulacji tekstu (brawo), ale też jest trochę zabałaganione. 28 stron (!!) w menu z wyborem czcionek - przy czym wiele z nich jest bliźniaczo podobnych, nie wiem czy to dobry pomysł. W PB użytkownicy pisali, że wiele darmowych czcionek jest słabej jakości i źle prezentuje się na ekranie eink, myślę że tu może być podobnie.

Cena 1400-1500zł... "trochę" dużo jak na chiński produkt, praktycznie cała konkurencja - wliczając w to największe marki - jest od niego tańsza. Opcja pisania na ekranie e-ink wg. mnie raczej niszowa, czy coś takiego jest faktycznie potrzebne większości czytelników?
Myślę, że gdyby darowali sobie rysik a w zamian dali o połowę niższą cenę to taki czytnik 8" zyskałby znacznie większą popularność. Chyba że produkt jest pomyślany nie jako czytnik, ale jako e-notatnik, a funkcja czytnika jest tu tylko dodatkiem.


Mimo wszystko fajnie że coś takiego się pojawia, androdowe oprogramowanie może i aktualnie nie jest wybitne i idealnie dopasoweane pod ekrany e-ink (być może zwiększenie dpi pomogłonby na problemy z rozmazywaniem kształtu czcionki). Ale z czasem pewnie to dopracują, i będziemy mieć do wyboru coraz więcej ciekawych urządzeń.