Pomóżcie proszę w wyborze. Nie jestem w ogóle obeznany w tematach czytników.
Co wybrać i kupić dla osoby starszej która nigdy nie korzystała z tego typu sprzętu, prosta obsługa, tylko i wyłącznie do słuchania audioboków. Raczej nie kindle. Dotykowe ekrany i inne bajery nie potrzebne. Chciałbym wgrać kilka książek aby można było sobie posłuchać, łatwo sobie wrócić do chwili gdzie skończyło się czytać. Poradźcie coś!

Czytniki funkcję audiobooków mają w zaniku. Raczej się rozglądnij za tańszym tabletem/smartfonem z prostą aplikacją do słuchania książek. Smart Audiobook Player ma na przykład funkcję cofania się o kilka sekund przy kolejnym włączeniu. Albo wręcz prosty odtwarzacz mp3, choć one zazwyczaj nie zapamiętują miejsca ostatnio "czytanej" audioksiążki. Trzeba by przetestować wcześniej pod tym kątem.

Do audiobookow, to chyba taniej i lepiej kupić jakiś odtwarzacz mp3....

To mnie załamaliście, audiobooki w zaniku? Smartfon/tablet nie wchodzi w grę. A myślałem że to podstawowa w zasadzie funkcjonalność.

Najlepiej mp3 z ekranem lub mp4

__________________
Wytaplano z WP

Dlaczego załamaliście? To po prostu sprzęt do czego innego. Bardzo dobrej jakości odtwarzacz który sensownie obsługuje audiobooki dostaniesz za około 100zł (vide SanDisk Sansa Clip Sport). Po co dodawać do tego drogi ekran e-ink, który powoduje kilkukrotne powiększenie rozmiarów i który łatwo uszkodzić? A odtwarzacz to sprzęt dedykowany, ma odpowiedni interfejs (np. umożliwia dokończenie przesłuchiwania książek w miejscu gdzie się przerwało), przemyślane sprzętowe przyciski itd. Tutaj film z obsługą audiobooków w starszym modelu: https://www.youtube.com/watch?v=bNgGC-Nf2uM

Czemu smartfon nie wchodzi w grę? Na dowolnym androidzie za 300 zł obsługa audiobooków i mp3 będzie daleko bardziej intuicyjna niż mp3 na czytnikach, które jeszcze mają tę funkcję.

Tak jak napisałem na początku, to dla starszej osoby która absolutnie nie chce smartfona, nie miała do czynienia z dotykowymi ekranami (chyba że na moim fonie) i nie chce mieć do czynienia. Szanuje decyzje nie namawiam. Myślałem o czytniku bo wykorzystywany będzie w domu więc rozmiary nie istotne, długi czas pracy na jednym ładowaniu i większe i czytelniejsze czcionki oraz ogólna łatwość obsługi. Przyznacie że to rozsądne argumenty.
Jednak ten odtwarzacz Sansa Clip wygląda ciekawie, co jeszcze jest godnego polecenia z takich sprzętów. Istotna łatwość obsługi, czytelność wyświetlacza i bateria.

Audiobooki uwielbiam i słucham ich już od ponad 10 lat. Próbowałem zarówno na smartfonach, jak i mp3-kach.
Skoro kolega wyklucza smartfony, to idealna mp3 do audiobooków moim zdaniem powinna mieć:
- manualne (nie dotykowe) przyciski: jak idę z takim urządzeniem w kieszeni, to bez problemu jestem w stanie go obsłużyć nie patrząc na niego;
- ekran jak najmniejszy: filmów i tak nie ma sensu na nim oglądać, a powiększa tylko samo urządzenie, ale musi być, bo audiobooki składają się zwykle z wielu plików i jak się pogubimy, to bez ekranu ciężko;
- sleep timer: jeśli ktoś zasypia jak ja podczas słuchania książki;
- study mode: polega o na na tym, że po jej uruchomieniu klawisze nawigacyjne "next" i "previous" nie przeskakują do kolejnych lub poprzednich ścieżek, ale o zdefiniowany interwału czasu (30, 60 itd. sekund) w przód lub w tył (to miałem tylko w iRiver T60). Wg mnie jedna z najpotrzebniejszych funkcji, bo jak się przez chwilę z kimś zagadałem to szybko klepnąłem 30 sek. w tył, a normalnie trzeba by było przytrzymać taki klawisz;
- zapamiętanie ostatniej pozycji odtwarzania: niby każdy powinien mieć, ale kiedyś wpadł mi w łapy jakiś Philips (wcale nie z dolnej półki) i tam nie było;
- oddzielna bateria/akumulatorek AA lub AAA: Jak gdzieś wyjeżdżam/wychodzę, to biorę zapasowy akumulatorek i nie muszę szukać gniazdka, żeby podładować, tylko wymieniałem. No wiem, że teraz to już tego nie ma, ale dawniej było;
- przełącznik "hold": ważne, żeby sobie czegoś przez przypadek nie przełączyć, jak się np. buta zawiązuje, a urządzenie w kieszeni siedzi;
- jeśli przewijam w tył, to po osiągnięciu czasu 00:00 urządzenie powinno kontynuować to przewijanie w tył na poprzednim pliku: nie wiem, czy jasno tłumaczę, ale chodzi o że jak np. mamy rozdział i ma on powiedzmy 45:00 min. Rozdział się skończył, zaczął następny a my chcemy cofnąć i coś sprawdzić w 44 minucie tego poprzedniego. Piszę o tym dlatego, że np. w Lenco Podo-152 (żebyś się nie ważył tego badziewia kupować) muszę się wtedy cofnąć do początku tego poprzedniego rozdziału i przewinąć w przód do 44 minuty;

Mój ideał to: iRiver T60. Ma wszystko to, co opisałem powyżej. Niestety już nie produkowany, a na znanym portalu za kilkunastoletnie modele trzeba dać powyżej 200PLN.

Na dzień dzisiejszy spokojnie mogę polecić to co kolega t3d, czyli SanDisk Sansa Clip Sport. Pożyczyłem go kiedyś na kilka dni od koleżanki i faktycznie obsługę mp3 ma całkiem przyzwoitą, fizyczne przyciski też. Na pewno po włączeniu odtwarza od ostatniego miejsca.
Nie ma oczywiście wszystkiego tego co iRiver, ale sprawuje się bardzo przyzwoicie.

Czytak 4 to prosty w obsłudze odtwarzacz do audiobooków i muzyki. Ma duży głośnik, wygodną klawiaturę i wymienną kartę pamięci. Jest przeznaczony dla osób starszych i mających problemy z obsługą innych tego typu urządzeń. Szczegóły pod adresem www.czytak.com.pl