Kupiłem InkPada3 ze względu na wielkość ekranu. Niestety ten czytnik to jedno wielkie nieporozumienie. Zwiechy oprogramowania oraz to co wkurza mnie najbardziej to łamanie strony w dowolnym momencie z powodu braku pamięci. Błąd ten od dawna nie istnieje TL3. O błędzie poinformowałem PB i jeśli nie zostanie naprawiony w następnej aktualizacji to zwrócę sprzęt z powodu niezgodności z umową.

Możesz rozwinąć? Używam InkPada, ale nie kojarzę o co Ci może chodzić.

Chodzi o pliki html, które w przeliczeniu PB przekraczają ok 50 stron (zależy to też od ilości znaków użytych w kodzie formatującym tekst). Po przekroczeniu granicy PB (ADE) łamie sobie stronę w dowolnym miejscu i wczytuje dalszą część pliku. ADE z TL3 jest bardziej tolerancyjne. Dzisiaj postaram się wyznaczyć granicę dla TL3.

Aaa, HTMLi nie czytuję, to dlatego nie zauważyłem, że jest jakiś kłopot.

Problem dotycz xml, xhtml, html i epuba, który z nich się składa.

Po sprawdzeniu: trzeba nauczyć się z tym żyć. To taki urok ADE w PB. TL3 też nie dał rady "Czerwieni" Nagaty i też złamał stronę 275 by wczytać do pamięci pozostałaą część pliku. Najczęściej stosowany jest podział 1 rozdział na 1 plik. Jeśli rozdział jest duży to można podzielić go na osobne pliki według podrozdziałów (jeśli istnieją). Jeśli podrozdziały nie istnieją to trzeba zaakceptować działanie ADE w PB.

Możesz jeszcze Cool Readera czy Koreadera na przykład spróbować. O ile one z HTMLami sobie dają radę.

Między innymi problem z nietypowymi epub (i w domyśle html) był jedną z przyczyn dla których zrezygnowałem z produktu firmy Pocketbookna rzecz Kobo
CR byłby idealnym rozwiązaniem... gdyby nie to że u mnie w momencie wyłączenia czytnika zapominał gdzie czytałem książkę