po ponad 9 tygodniach czekania
dostałem w końcu etui z Aliexpressu.
Pasuje, jest cienkie i nieźle chroni czytnik. Waga 130g. Okładka ma na środku krawędzi ukryty pod wyściółką magnes, który pełni funkcję zamknięcia i utrzymuje stojak w całości. Funkcja wybudzania/usypiania działa błyskawicznie, a stojak wbudowany w okładkę jest całkiem przydatnym dodatkiem.
W jednym rogu lekko odkleja się 1cm wyściółki, ale kropelka kleju powinna to załatwić.
Za 10% ceny oryginalnego etui Kobo to chyba nienajgorsza propozycja, szczególnie że chińska wersja ma podobne funkcje i wygląd co w oryginale.