Wiitam!!! od dwóch lat mniej lub bardziej szczęśliwie użytkowałam kupionego okazyjnie KIANO BOOKY ONE. Jak powszechnie wiadomo, ma on wiele wad - notoryczne wieszanie, powolność [momentami PRZYTŁACZAJĄCA], ale jestem tolerancyjna, przywiązuję się do rzeczy i moje ułomne sprzęty traktuję z wielką wyrozumiałością.

Jednak kilka dni temu, kiedy to dodałam mu kilka nowych książek [może nie wytrzymało biedactwo presji kilkudziesięciu pozycji?...] - odmówił posłuszeństwa. Otwierało się wszystko normalnie, po czym chcąc wejść w inną książkę ekran zrobił się czarnawy/czarny. Menu działa bez zastrzeżeń. Zrobiłam mu powrót do ustawień fabrycznych, wyczyściłam z książek, rozładowałam baterię, resetowałam wielokrotnie. Wynik ciągle taki sam - menu śmiga [haha w przypadku Kiano to zbyt wiele powiedziane] bez zastrzeżeń, natomiast kiedy chcę otworzyć książkę - ekran czarny.

Dzwoniłam do pomocy technicznej [kolejne haha] - znudzona pani uprzejmie poinformowała mnie, że mogę za 30 zł [koszt wysyłki] + 50 zł koszt wgrania oprogramowania + koszt ewentualnej diagnozy jeśli to nie wadliwe oprogramowanie - przysłać im maleństwo. Koniec pomocy technicznej.

Przeszukałam internet i nie znalazłam rozwiązania. Nie opłaca mi się oddawać go do naprawy - za 200-300 zł mogę mieć coś lepszego. Szczególnie, że dysponuję też 9 calowym Medionem, ale jest niewygodny w podróży.
Więc PROSZĘ O POMOC - czy ktoś dysponuje może oprogramowaniem, które mogłabym wykorzystać oraz cierpliwością aby KROK PO KROKU wytłumaczyć mi - jako JEDNOSTCE WYBITNIE TĘPEJ TECHNICZNIE [mój laptop ma minimum 10 lat] jak się takie oprogramowanie wgrywa na czytnik???...... będę ogromnie wdzięczna...