po 2 Kindlach(6"), Kobo Aura HD i H2o(6.8") przerzuciłem się obecnie na Kobo Aura ONE (7.8")
Kilka słów dla osób które się zastanawiają. Przede wszystkim nie wiem czy warto zwracać uwagę na osoby, które "nie widziały, nie używały, ale swoje wiedzą". Podają błędne informacje. Na forum jest już paru użytkowników ONE (np. edemen, lucjanos) którzy mieli też inne czytniki i najwięcej można się od nich dowiedzieć.
Moje wrażenia z KA1:
Czytnik znacznie bardziej elegancki niż poprzednicy. Cena wysoka, ale widać że to jest produkt z innej półki.
Lekki (do tego waga tak sie rozkłada, że wydaje się jeszcze lżejszy).
Wbrew zdjęciom wcale nie jest duży, obudowa tylko 9mm szersza i 16mm wyższa od modelu H2o (za to ramki wokół ekranu mniejsze). Cały czytnik ma rozmiar niedużej papierowej książki. Znacznie cieńsza obudowa niż w poprzenich modelach i wygodny, chropowaty tył, ułatwia trzymanie.
Powierzchnia ekranu 7.8" - odczuwalnie większa niż w 6.8" (o 6" nawet nie wspominając)
http://rsnijders.info/vakblog/wp-conten ... _glohd.jpg , ekran w końcu może konkurować z papierową książką. Dopiero przy tym rozmiarze uważam, że powierzchnia ekranu jest naprawdę komfortowa, starcza miejsca na wszystko i można swobodnie korzystać ze wszystkich regulacji, a na ekranie nawet przy większych ustawianiach czcionek, interlinni czy marginesów mieści się wystarczająco tekstu. Ekran 300ppi Carta - bardzo ostry, literki bardzo wyraźne, "na oko" to już poziom druku papierowego. Chyba najlepszy ekran jaki widziałem.
Szybkość działania przy książkach w standardowych fotmatach taka sama jak H2o, w Kepubach zmiany są błyskawiczne. Ogólnie czytnik wydaje się szybki, może to kwestia nowego software.
Regulacja barwy tła - super pomysł. Lekkie zabarwienie w połączeniu z ekranem wielkości normalnej książki bardzo zbliża ten czytnik do książki papierowej, która rzadko kiedy ma kolor jaskrawej, śnieżnej bieli. Efekt ten zmniejsza również zmęczenie wzroku.
Pamięć 8gb jak dla mnie to aż nadto, mieści ok.6 tys. książek. Ale jeśl komuś mało to ma wyjść ONE z pamięcią 32gb, droższy o ponad 200zł.
Oprogramowanie Kobo podobnie jak w poprzednich Aurach po instalcji prostego patcha daje niesamowitą swobodę użytkownikowi i pozwala na dowolną i bardzo precyzyjną regulację wszelkich parametrów tekstu (50 wielkości liter, ze 30 marginesów/interlinii- wszystko regulowane co 1 pixel, precyzyjne dopasowanie grubości fabrycznych i samodzielnie wgranych czcionek (bodaj 50 ustawień), regulacja lub wyłączenie stopki/nagłówka itp.itd.), co tylko dopełnia bardzo pozytywnych wrażeń z modelu ONE.
Osobom wahającym się czy przesiadać się na czytnik 7.8-8" serdecznie polecam taki rozmiar jako komfortowy, a z tańszych modeli zdecydowanie nie schodziłbym poniżej 6.8-7".