znalazłem ciekawy artykuł - recenzja porównująca ze sobą 1 i 2 generację modelu czytnika Aura H20 od Kobo.
http://blog.the-ebook-reader.com/2017/0 ... ppointing/

Ku mojemu zaskoczeniu okazuje się, że zmiany są ale chyba na... gorsze. W nowszym modelu zamontowano ekran pojemnościowy z dodatkową warstwą przezroczystą wykonaną nie ze szkła jak w Aura One ale z jakiegoś tworzywa, która czyni wyświetlaną treść mniej wyraźną i ciemniejszą niż w starszym modelu, (który miał ekran bez tego elementu). Autor narzeka też na obudowę, ale powiedzmy że to tylko kwestia gustu.
Osobom zainteresowanym modelem H2O autor rekomenduje.. dotychczasową wersję Aura H2O.

Ciekawe czy ktoś z forum zmieniał sobie H2O gen.1 na gen.2 i mógłby zweryfikować tą recenzję.

Oba modele KA H2O mają gęstość upakowania pikseli równą 265 ppi, tak więc w tej materii nic się nie zmieniło. Kobo Aura One ma 300 ppi ale to najwyższy model w ofercie Kobo więc nie do końca porównywalny z H2O.

Ciężko będzie jakiemukolwiek czytnikowi dorównać do H2O pierwszej edycji, bo czytnik ten posiada jeden z najlepszych ekranów. Biel i kontrast to ścisły top czytników. Porównywalny lub minimalnie lepszy ekran posiada tylko Tolino Vision 3 HD. Dziwne jest też to, że recenzenci zawsze winę za gorszą widoczność zrzucają na dodatkową warstwę tworzywa przed ekranem. Tolino Vision 3 HD też posiada taką taflę, a ekran i widoczność jest doskonała.
Co do Aury One, to ta warstwa przed ekranem na pewno nie jest szklana. Jak już, to jest utwardzone tworzywo sztuczne, coś a'la Gorilla Glass w telefonach, albo zupełnie zwykła plastikowa szybka. I o ile widoczność oraz ostrość w Aurze One jest bardzo dobra, to biel ekranu i kontrast jest już gorsza od H2O v.1. Ta różnica jest widoczna mocno, gdy położymy oba czytniki obok siebie. Bez światełka, to ekran Aury One jest też gorszy od stareńskiego ekranu Vizplex. Aura wygrywa natomiast bezapelacyjnie wielkością.

Lucjanos wybacz, ale muszę stwierdzić że bzdury opowiadasz. Jest dokładnie odwrotnie, One ma jaśniejszy ekran.
I nie piszę tego ot tak, przez jakiś czas miałem oba modele, zostawiłem sobie One, bo ekran w nim jest najlepszy ze wszystkich jakie widziałem, a czytników miałem sporo.

Kurcze, nie lubię jak ktoś odsądza mnie od czci i wiary. Nie piszę swojej opinii ot tak sobie, nie widząc obu czytników, czy podpierając się recenzjami znalezionymi w necie. Akurat tak się składa, że jakieś dziesięć dni temu zakupiłem Aurę One, a swoje H2O dałem córce do czytania. Tak z ciekawości porównałem oba czytniki i H2O posiada na tyle jaśniejszy ekran, że spostrzegła to też moja trzynastoletnia córka i żona - elektroniczny laik. Najbliżej różnicy, którą ja widzę w swoich czytnikach jest w porównaniu w tym filmie: https://www.youtube.com/watch?time_cont ... 6xrnOVBiYY Dodatkowo mogę zrobić zdjęcia swoich "Kobów" i tutaj wkleić. Aha, no i czytników też już miałem całkiem sporo w łapkach, tak więc skalę porównawczą jakąś tam mam.
Może też być jeszcze tak, że występuje spory rozrzut jakościowy ekranów Aury i ja trafiłem na ten gorszy.

Ok, wybacz dosadność moją.
H2O już nie mam, więc zdjęć nie zrobię, ale zaręczam że mój One ma jaśniejszy ekran, lepsze oświetlenie i ostrzejsze fonty. Może faktycznie to rozrzut jakościowy?

Edit: poza tym, na filmie jest H2O drugiej generacji.

bardzo poproszę o takie zdjęcia porównawcze, będzie wiadomo o czym mówisz.

A skoro macie/mieliście oba modele to który byście teraz wybrali i dlaczego? Planuję przesiadkę z h2o (ver.1) na ONE i teraz zacząłem się zastanawiać czy to w ogóle dobra decyzja.

Chwalę sobie One. Ma lepszy ekran niż H2O.

Zdjęcia porównawcze wrzucę niebawem. Jedną z największych zalet AO jest wielkość ekranu. Cal więcej jest nie bez znaczenia dla komfortu czytania. Ciesząc oczy dużym czytnikiem, ciężko potem wrócić do 6.8" a do 6" to już w ogóle. Ja większego ekranu zasmakowałem w Inkpadzie 2 i Cybook Ocean i na mniejszych teraz się zwyczajnie męczę. Dodatkową zaletą AO dla mnie jest jej budowa, a właściwie cecha wyglądu - zrównanie ekranu z ramkami. Fajnie to wygląda i podobało mi się już w Cybook Ocean, jak i w Tolino Vision 3 HD. Zatem, jeśli pasuje Ci ekosystem Kobo, a chciałbyś więcej widzieć na ekranie (warto), to zmieniaj bez wahania.

W KA1 masz 300ppi i 8" ekran vs 265ppi i 7" w H2O. Moim skromnym zdaniem, jeżeli 7" Cię zaspokaja to no nie warto się przesiadać, ale to tylko moje zdanie.