Witam...
Jakiś czas temu dokupiłem kolejny po Kindlach czytnik, tym razem PocketBook Touch Lux 3 - głównie z myślą o Legimi.
Generalnie do czytania wystarczy, choć dotyk mógłby działać sprawniej, ale tym razem nie o tym...

Mam problem z opcją automatycznego wyłączania i tego co ma być wyświetlane na ekranie przy wyłączonym czytniku. Przy opcjach ustawionych na "brak" (czysty ekran) i domyślne zdjęcie wszystko działa sprawnie, ale gdy ustawię opcję na "okładka" czytnik sam się nie wyłącza, nie ważne ile czasu by minęło.
Przy ręcznym wyłączeniu rzeczywiście pojawia się okładka, ale automatyczne wyłączenie po prostu przy tym ustawieniu nie działa.

Spotkał się ktoś z podobnym problemem?

U mnie też tak to działa jeżeli w Ustawieniach-->Oszczędzanie akymulatora nie mam zaznaczonej opcji "wyłącz urządzenie po" np. 10 minutach. PB nie ma upcji uśpienia czytnika jeżeli nie jesteś w trakcie czytania książki. Jest tylko opcja "zablokuj ekran" i "wyłącz urządzenie po".
Ja generalnie czytam w doinstalowanym CR i tam funkcja uśpienia działa, chociaż wydaje mi się, że czytnik w uśpieniu działa zdecydowanie krócej niż gdy się go wyłącza.
W tej dziedzinie między Kindle a PB to przepaść niczym "Rów Mariański".

Trochę się nie zrozumieliśmy.

Opcja uśpienia/wyłączenia czytnika jest i działa, niezależnie od tego czy jestem w trakcie czytania książki, czy nie. U mnie problem występuje tylko przy ustawieniu w opcjach osobistych ekranu wyłączenia na "okładka" - wtedy czytnik potrafi się automatycznie uśpić (zablokować klawisze), ale nie wyłącza się automatycznie po zadanym czasie. Nie ma tu też znaczenia czy aktualnie jestem w w trakcie czytania, w innym menu, czy w uśpieniu.
Jedna rzecz, która mi jeszcze przychodzi do głowy, to może czytnik ma problem z załadowaniem okładki jeśli jest akurat uśpiony i przez to się nie wyłącza.

Sprawdzę jeszcze jak będzie się zachowywał przy wyłączonej opcji automatycznej blokady (uśpienia) i pozostawieniu tylko opcji automatycznego wyłączenia.

Ja mam ustawione uśpienie po 5 minutach, a wyłączenie po 10 minutach. Przy ustawionej okładce wyłączenie przebiega bez problemów (najpierw uśpienie, a później wyłączenie).

Ja też mam ustawioną okładkę, jako wygaszacz. Wyłączanie nie sprawia problemów. Mogę się domyślać, że to jakiś plik "okładkowy" jednej z książek nie mógł się poprawnie wyświetlić i może w jakimś tymczasowym katalogu teraz blokuje funkcję. Ale to takie spekulacje. Jeśli się nie boisz, to może spróbuj poszukać takich plików i usuń. Czytnik wczyta od nowa dla danej książki i może ruszy. Albo tradycyjnie - przywróć ustawienia fabryczne (i odtwórz później swoją konfigurację czytnika).

Sytuacja opanowana...
Do tej pory nie wiem co było przyczyną, może jakiś chwilowy bug, bo teraz wszystko działa jak trzeba. Jedyne co mnie zmyliło po testach to sposób w jaki czytnik liczy czas do wygaszenia lub wyłączenia.
Przykładowo jeśli ustawię wygaszenie po 5 minutach, a wyłączenie po 10 i zostawię czytnik włączony, to działa tak jak jest ustawione - czytnik najpierw się wygasi po 5, a potem po 10 minutach wyłączy się całkowicie.
Zmyliło mnie z kolei zachowanie przy ręcznym wygaszeniu (uśpieniu) czytnika - wtedy czytnik oczywiście sam już się wygaszać nie będzie, ale za to wyłączy się nie po 10, a dopiero po 15 minutach.