PDF kupiony w Ebookpoint to jakiś bubel :( Reklamacja?
Pierwszy raz kupiłam ebooka w pdf, ale ta konkretna książka dostępna jest w kilku księgarniach tylko w tym jednym formacie.
Wyświetla się ten pdf fatalnie. Chodzi o Pocketbooka TL3. W reflow wygląda to jak w najgorszej jakości pirackim pliku:
https://imgur.com/PlQQMWu - co drugi wers jest złamany na początku i przeniesiony do nowego akapitu. Co kilka stron zdarzają się kilkunastolinijkowe fragmenty ciągłe, bez tego połamania, czyli to nie wina czytnika, a chyba jednak jakiegoś sformatowania w samym pliku.
Końce stron osadzone są na sztywno wraz z numerem strony, tak że gdy koniec strony wypada na górze czytnika, do samego dołu mamy pustą przestrzeń, zaś zdanie kontynuowane jest dopiero na następnej stronie:
https://imgur.com/JsaZeStCzy to jest podstawa do reklamacji pliku? Coś mi się nie chce wierzyć, że to jest standard przy pdf-ach...