Właśnie to jest kwestia tego, że to Artatech wzięło hardware z Airbooka i spierdoliło soft, a nie odwrotnie.
Data premiery DNS to rok 2013, a inkbook classic to 2015

Edit.: A soft chyba poprawiał jeden z użytkowników forum poświęconego czytnikom.

Jeśli możesz, to opisz krótko procedurę instalacji - podejrzewam, że powinna wyglądać identycznie jak na zwykłym Inkbooku, ale nie ryzykowałem instalacji, a może jednak warto, bo szczerze mówiąc ten soft Inkbooka jest do bani.
Pozdrawiam
G.

Jak ten soft ściągnąć (rosyjskiego nie znam, ale 404 po próbie pobierania rozumiem) i jak wgrać? Jeśli faktycznie to sporo daje, to byłbym ogromnie wdzięczny za podzielenie się tą wiedzą.
I czy ten soft naprawia to, że po ponownym uruchomieniu czytnika jest od razu widoczny ostatnio otwarty ekran? Czyli wyłączyłem książkę Y na stronie X i po włączeniu na ekranie będzie widoczna dokładnie strona X książki Y.

W androidzie raczej tak to nie działa, takie rzeczy to tylko w linuksie, w każdym sony zawsze tak miałem, a miałem 3 sztuki.

Niemniej też czekam na manuala i biorę się za instalację.

Wydaje mi się, że czytnik był zaprojektowany w chinach i rebrandowany, podobnie jak InkBook Onyx i InkBook Obsidian. Ten drugi ma swojego sobowtóra pod marka Icarus.

koorekk, Witam. Jeśli nadal masz dane odnośnie zmiany firmware inkbooka to proszę o szczegóły. Pozdrawiam.

Niestety korek nie był tu od miesiąca

Korek wracaj, we need u XD

Cześć,

Widzę, że kilka osób interesuje się nadal zmianą tego softu, więc udzielę zbiorczej odpowiedzi na pytania otrzymane na moje PW i tutaj.

Aktualizacja softu możliwe jest jedynie z wersji oprogramowania o numerku v1.
Procesu update’u z wersji 20160222 powoduje uceglenie urządzenia i w żaden ze znanych mi sposobów nie udało mi się wskrzesić urządzenia.
Pierwsza moja zmiana softu miała miejsce jakiś rok temu i update (bo tak ten proces trzeba nazwać) odbywał się poprzez windowsowy program ruskiej produkcji ALE z wersji softu, który w starym oznaczeniu miało najwcześniejszy numerek.

Potem dla Was spróbowałem przeprowadzić tą operację raz jeszcze (wróciłem do fabrycznego firmware i próbowałem zainstalowac ruski soft), ale popełniłem błąd.
Ściągnąłem pierwsza wersję (tak myślałem) softu ze strony wsparcia. Poszedł update bezpośrednio z karty SD. Miałem wtedy na urządzeniu już nie pierwsza pierwotną wersję softu, ale jego update (tylko inkbook zmienił oznaczenia na sofcie). To moje niedopatrzenie spowodowało uceglenie urządzenia w momencie próby wrzucenia tego modowanego softu. Oddałem urządzenie na gwarant, który na szczęście został rozpatrzony pozytywnie.

Po tym jak urządzenie do mnie wróciło – zasugerowany tym, że „przecież ostatnio się udało” – spróbowałem zrobić to jeszcze raz i po raz kolejny ucegliłem urządzenie.
Googlowałem, przewalałem ruski internet, szukałem rozwiązania. Otóż odpowiedź jest od cna prosta.
Soft ruski modyfikuje wybrane partycje, ale pozostawia jednak bootloader (program uruchamiający pokroju pecetowego BIOSu) nienaruszony.
Przy założeniu, że ruski soft nie dotyka tej partycji urządzenia i zmienia tylko partycję "system" otrzymuje on niejako możliwość współgrania tylko z jedną daną wersją firmware fabrycznego, dla której został napisany cały ruski soft.
Jeśli wgramy wersję v2 i na nią zainstalujemy ruski soft dochodzi do bootloopa (w moim przypadku uceglenie właśnie tak wyglądało).

Tak więc, skończył mi się gwarant na urządzenie, które dwukrotnie oddawałem do serwisu z „uwaloną” płytą główną (żeby gwarant w ogóle przeszedł). Nie mam już więcej opcji do testu, tak samo niedostępna jest już pierwsza wersja firmware ze strony inkbooka.

Kończąc ten wywód muszę podsumować i zmartwić użytkowników inbooka classic (swoją drogą padła od firmy, której nigdy w życiu nikomu nie polecę).
Niestety nie ma dla nas możliwości usprawnienia naszego urządzenia poprzez zmianę softu.
Nie chcę oddawać w wasze ręce pewnego sposobu na uwalenie sobie urządzenia. Znam co najmniej 10 lepszych sposobów na wywalenie w błoto 250 zł. Przykro mi.

Pozdrawiam
Marcin