Oj, żeby to było takie proste, to nie zawracałbym głowy.
Oczywiście nie mam katalogu ,,fonts'' i przed zadaniem pytania znaleźć tez go nie umiałem
Widać, że zainstalowanie własnych czcionek nie jest takie proste jak w Pocketbooku.
Ale ok, nie ma to nie ma, Bookerly nie pohula.