Potwierdzam że ten Nuut to wielka niewiadoma, straszliwie stary i nic o nim nie wiadomo. Podobnie jak Cyfranek, wolałbym w takiej sytuacji jakiegoś przecenionego Trekstora czy Larka - cuda to nie są i mają swoje wady (liczne), ale przynajmniej nie kupuje się kompletnie w ciemno.

Ehm..., ja akurat się opowiadałem za używanym Kindelkiem

witam
To lepiej kolego Cyfranek nabyć Kindle niż ten tolino ?
Oczywiście pytam o prywatną opinie i nie będę miał jakichkolwiek pretensji. To ja dokonam ostatecznego wyboru i poniosę jego konsekwencje.
Ze swej strony trochę żałuję, iż nie wiedziałem o promocji z której skorzystała siostra Pocketbook mini za 229 zł z dostawą i oryginalnym etui w sklepie, nowy z pełną gwarancją.
Pozdrawiam

Jest kilka zmiennych, które trzeba rozważyć. Trudno mi określić, co dla Ciebie (naj)ważniejsze. Trochę gdybam skupiając się na różnicach...
Wybierając Tolino masz zapewne nowszy sprzęt i format plików (EPUB), jak w PB u siostry. Jest też dotykowy ekran. Jeśli to Ci odpowiada, wybierz Tolino. Na Tolino nie wyślesz książki e-mailem, korzysta on z chmury na którą trzeba wgrać przy pomocy przeglądarki WWW (oczywiście po kablu takoż).
Decydując się na Kindle, może nie wystarczyć funduszy na taki z dotykowym ekranem (ta funkcja pomaga przy słownikach, przypisach i zaznaczaniu). Ale dla niektórych Kindle Classic to jeden z lepszych sprzętów, między innymi właśnie dzięki brakowi dotykowego ekranu. Na Kindle możesz mieć też lepsze słowniki. Polskie księgarnie wysyłają zakupy na Kindle (jak i na PB). Łatwiej o etui niż na Tolino.
Podsumowując, nie dam Ci odpowiedzi, bo nie wiem, jakiego Kindelka być upolował... Ale wśród do tej pory wskazanych, to Tolino dla mnie wygrywa

witam
W zasadzie książki wgrywałem po kablu, choć kilka wysłałem przez "send to pocketbook" jednak dla mnie ta funkcja nie jest w zasadzie istotna.
Dotykowy ekran : teraz czytam na telefonie z dotykiem. Jednak wolę klawisze, nie macam po ekranie przed oczami oraz jakoś poręczniej dla mnie. Może być dotyk, ale najlepiej + klawisze.
Słowniki : czytam tylko polskie pozycje więc z rzadka czuję potrzebę tłumaczenia jakiś nieznanych słów. Gdy czegoś nie rozumiem zawsze mogę to sprawdzić poza czytnikiem. Dam radę żyć i z nimi i bez nich:)
Książki, które mam w innych formatach niż epub konwertuję, do tej pory "PDFtoEPUB" zaczynam jednak przygodę z calibre. Pierwszy jest znacznie prostszy drugi ma większą "moc" tj. możliwości. Konwertuję nawet na telefon, znacznie wygodniej się czyta.
Zaczynam dużo czytać i telefon przestaje się sprawdzać, bateria szybko pada i oczy już nie te, a LCD pogarsza sprawę. Po zabawie PB siostry przekonałem się do czytnika. Tolino w tej cenie podoba mi się bardziej ze względu na podświetlenie niż dotyk. Mam co prawda fajną lampkę LED do laptopa (klips + ładowana bateria) która świetnie sprawdzała się z PB.
Generalnie dobrze działający czytnik w rozsądnej cenie. Chciało by się więcej, ale kołdra zawsze za krótka
Pozdrawiam

Oświetlenie wbudowane jest o tyle dobre, że nie trzeba pamiętać o lampce a w miejscach o tragicznych warunkach oświetleniowych (pociągi, autobusy, poczekalnie) to jest to. Mi się zewnętrzna lampka sprawdziła tylko z Sony PRS-T3, bo jest wbudowana w okładkę (zawsze pod ręką) i ładnie świeci. Coraz więcej przemawia za Tolino
Czytnik zdecydowanie wygrywa w porównaniu z telefonem jeśli chodzi o bezpieczeństwo wzroku. Ale archaiczne czytniki miały słaby kontrast, stąd odradzałem ten koreański model z 2010 roku.

witam
Cóż nie udało mi się załapać na Tolino, ktoś był szybszy Znów poluję na ogłoszeniach i aukcjach:), mile widziana pomoc.
Trochę zmienię temat (mam nadzieję, że admin mnie nie skrzyczy ) siostra rozwaliła swój PB mini padł wyświetlacz. Warto naprawiać ? Gdzie ? ktoś ma namiary na dobry serwis takich rzeczy gdzie nie zdejmą skalpu ?
Czy lepiej kupić nowy, inny używany ?
Podoba mi się oferta na kindle paperwhite z Niemiec, ale te 103, €
Pozdrawiam

Już nie ma wersji bez reklam za 103 EUR. Też wykupili! Zostały z reklamami, wychodzą taniej o ok. 15 EUR: http://bit.ly/256zbMc

witam
Teoretycznie mam potencjalną możliwość zakupu poprzez znajomych w Niemczech z szybką dostawą na święta. Jednak nadal napinam budżet do granic. Ja niestety nie wypuszczę obligacji skarbowych i nie załatam dziury
Co powiecie na takie typy :
1. http://olx.pl/oferta/czytnik-barnes-nob ... 5a78b48945
2. http://olx.pl/oferta/pocketbook-basic-t ... f64076e7af
3. http://olx.pl/oferta/sprzedam-ebook-poc ... 71c7fb4a96
Pozdrawiam

Kto wie, ten zgadnie

Przynajmniej kilka znanych mi osób wymienia właśnie starsze kindelki na PW3 w ramach bieżącej promocji. Poczekaj parę dni, pewnie sporo ofert pojawi się na "aukcjach".

witam
Co racja to racja, zobaczymy oferty
Co myślicie o ofercie legimi ? Warto (jest promocja) ? Ten czytnik ok ?
Pozdrawiam

No to by Ci dopiero napięło budżet! Przecież taki czytnik kosztuje więcej niż wspomniany Kindle! A jakościowo słabszy.

Mam Legimi od lutego i jestem zadowolony. Przed zakupem sprawdziłbym rzecz jasna na ich stronach, czy wystarczy Ci zakres oferty abonamentowej. Czytnik też całkiem ok. Jeśli interesują Cię jakieś konkretne kwestie, postaram się odpowiedzieć.

Zależy jak liczyć. Po odjęciu od ceny całkowitej kosztu samego abonamentu "no limit", wyszło mi ok. 300 zł za Obsidiana, co wydało mi się bardzo przywoitą ceną.
Zapewne masz rację, że jakościowo słabszy od Kindle, jednak w moim przypadku ten ostatni zawsze był dyskwalifikowany w przedbiegach przez swoje ograniczenia. W końcu w czytaniu ważniejsza jest treść niż czytnik.