Po kilku tygodniach korzystania moja matka natrafiła na błąd w Obsidianie uniemożliwiający korzystanie z niego.

- Korzystając 'pulpitu' z ostatnio czytanymi/dodanymi książkami nie włącza się żadna książka (zero reakcji lub komunikat z punktu niżej).
- System od czasu do czasu wyświetlakomunikat 'Aplikacja Menadżer Plików została zatrzymana'.
- Czytnik nie pokazuje się jako napęd po podłączeniu do komputera kablem USB.
- Uruchamiają się inne aplikacje, np. Dropbox, Poczta. Nie uruchamia się Menadżer Plików.
- Otwiera się książka np. pobrana z aplikacji Dropbox-a.

Co zostało zrobione jako próba rozwiązania problemu:
- Restart urządzenia,
- Reset urządzenia (wyczyszczenie danych opcją z ustawień urządzenia),
- Sprawdzenie aktualizacji i zainstalowanie najnowszej (v. 2015112015-V1.0.0) - tuż po starcie urządzenia również błąd 'Aplikacja Menadżer Plików została zatrzymana' na widoku wyboru języka urządzenia.

Niestety pomimo tego objawy nadal bez zmian, brak możliwości otwarcia książki i obejrzenia plików urządzenia po podpięciu do komputera.

Ktoś z was spotkał się z takim problemem? Jakieś sugestie jak postąpić dalej?

Przecież to nowy sprzęt więc każde uszkodzenie pamięci to powód do reklamacji i wymiany na nowy.

__________________
Wytaplano z WP

U mnie ta aplikacja nie działa od początku. Biblioteka wysypuje się notorycznie. Zainstaluj sobie Solid Explorera (ma biały motywy) i po krzyku.
Nie podłączam czytnika pod komputer. Korzystam z chmury MEGA.

@tobiaszriper: dzięki za info. Ale pozostanę przy standardowych rozwiązaniach od producenta - to czytnik dla matki, który ma 'po prostu działać' bez kombinowania. Czyli rozumiem, że pozostaje reklamacja - oby była szybka, a nie trawła np. 1 miesiąc.. (czytnik ma ~3 tygodnie).



Athame: jak można dokonać takiego wgrania? Zobaczymy jeszcze co odpisze producent (mail wysłany).

Nie masz najmniejszej szansy na coś takiego.
To jest tylko teoretyczna możliwość i trzeba by mieć do tego odpowiedni interfejs , otworzony czytnik itp. itd.
W dodatku jeśli by coś poszło nie tak, to producent oskarży Cię o wgrywanie nieautoryzowanego softu lub nieautoryzowanym sposobem.

No nic to, pozostaje odesłanie do producenta - zobaczymy jak pójdzie serwis. Jeżeli słabo, rodzina pozostaje przy kindlach, jeżeli będzie OK - chętnie powymieniają na coś i PL i z opcją dodatkowych apek (poczta, dropbox, etc), a w rodzinie już każdy czyta na czytniku . Trochę lipa, że pierwsza testowa sztuka trafiła na 'taki' błąd (nigdy nie miałem takiej przygody z żadnym urzadzeniem z Androidem a trochę ich już było).

Oddaj w ramach rękojmi do sprzedawcy: http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl ... /rekojmia/
Z rękojmią masz silniejszą pozycję niż z gwarancją.

I jak się spawa skończyła bo mam dokładnie ten sam problem?