Cześć.

Szukałem czytnika dla siebie i zdecydowałem się na zakup PB 650 Ultra Limited Edition z taką bajerancką, magnetyczną okładką.

Poczytałem oczywiście trochę w internetach na temat tego modelu. Generalnie użytkownicy zadowoleni. Trafiłem gdzieś na opinię, że firmware działa tak jakby była to wczesna beta. Nie wiem której wersji oprogramowania to dotyczyło, ale opinia pisana dość dawno, a producent aktualizuje, więc olałem sprawę. Jakież było moje zdziwienie kiedy na własnej skórze przekonałem się, że najnowsza (W650.5.9.392) wersja oprogramowania zachowuje się jak beta...

Sądzę, że są ludzie, którym pewne mankamenty nie przeszkadzają, ale ja niestety zwracam na takie rzeczy uwagę.

Jakby kogoś przed zakupem interesowały niedoróbki to wymienię kilka:

- podejrzane zachowanie podświetlenia przy zmianie stron - z niejasnych przyczyn, jeśli jest w zakresie około poniżej 2/3 suwaka, na czas zmiany strony zaświeca się przycisk zasilania, a ekran się rozjaśnia, po czym guzik gaśnie i ekran przygasa. Niby szczegół, ale mnie to strasznie denerwuje.

- moc podświetlenia - nawet na w najniższym zakresie jest po prostu za jasno. Nie będę się rozpisywał. Jest za jasno, bije po oczach i tyle.

- podejrzane zachowanie podświetlenia ciąg dalszy - kiedy podświetlanie jest wyłączone i wyłączymy czytnik, po ponownym włączeniu czytnika podświetlania nie ma, ale gdy do ponownego włączenia upłynie trochę więcej czasu - podświetlenie się włącza samo z siebie, przy czym obok wskaźnika baterii nie widnieje ikonka żarówki. Żeby podświetlenie dezaktywować musimy je włączyć (pojawia się żarówka), a następnie wyłączyć. Dziwne, prawda?

- beznadziejne działanie usypiania/budzenia za pomocą okładki - niby działa, ale według mnie po zamknięciu okładki nie powinno być tak, że przez kilka godzin ulatuje 20% baterii. Można oczywiście w ustawieniach wybrać czas po jakim urządzenie ma się wyłączyć, ale otwarcie okładki nie skutkuje ponownym uruchomieniem. Trzeba to robić własnoręcznie.

- nie w pełni działająca możliwość wyboru zachowania czytnika podczas rozruchu - jest możliwość wybrania kilku opcji: bieżąca strona, konkretny (wskazany przez nas obrazek) obrazek, losowy obrazek. Działa tylko opcja "konkretny obrazek"

- apetyt na energię

- często się zdarza, że po zamknięciu "górnego" menu uruchamia się ono samoistnie ponownie. Nawet kilka razy pod rząd.

To co zdecydowało o moim wyborze tego sprzętu to mnogość obsługiwanych formatów. A pomyśleć, że taniej można było kupić Kindle Paperwhite 3 i ewentualnie konwertować książki do .mobi ehhh

No nic, na razie muszę się do tego wszystkiego przyzwyczaić, bo psuję sobie przyjemność z czytania tymi pierdołami.

Może kiedyś oprogramowanie wyjdzie z fazy testów...

W mojej Ultrze nie miałem nic takiego co opisujesz. Owszem, przycisk zasilania ma się świecić co jakiś czas przy różnych czynnościach, i z tego co wiem, ma sygnalizować pracę procesora. Ale żadnego migania oświetlenia ekranu przy tej okazji nie zauważyłem.
Jednak u mnie ostatnie wgrane oprogramowanie to 5.7.631 z polskiej strony produktu (http://www.pocketbook-int.com/pl/suppor ... book-ultra). To 5.9 było oryginalnie, czy wgrywałeś? Zobacz, może z tym softem 5.7 będzie lepiej? Zakładam, że Twoja Ultra nie różni się niczym od "zwykłej" poza okładką. Ale może zweryfikuj to, gdybyś miał zmieniać firmware.
Ja nie miałem powodów do narzekań (poza aparatem). To co opisujesz wygląda trochę jak sprzęt do serwisu. Aczkolwiek mogę się mylić, bo nie mam żadnych doświadczeń z firmową okładką.

Dzięki za odpowiedź.

5.9.392 było już zainstalowane. Też mi się wydaje, że to Ultra jak każda inna, ale na wszelki wypadek napiszę do pomocy technicznej.

Dalsza dyskusja o formatch i poprawności plików wydzielona: topic15681.html