Cenę podawałem w kontekście naliczenia kary za zerwanie umowy w zależności od czasu jej trwania.
Oczywiście masz rację. "Cena czytnika w promocji z abonamentem": 1 zł, a "cena czytnika": 599 zł.

Mnie zastanawia czemu przy telefonach nie ma takich oporów, ale przy czytniku już tak. Te wyliczenia, żeby oddawać proporcjonalnie do czasu trwania umowy to takie naginanie rzeczywistości.

Nie czepiając się słów (rata/abo etc.) otrzymujemy:

1. Abonament na Legimi Bez Limitu (cena bez promocji 32,99)
2. Czytnik (cena bez promocji 599)
3. Etui + transport (nie znalazłem nigdzie ceny ale dla uproszczenia przyjmę 50 PLN)

Czyli, jakbyśmy wzięli to wszystko osobno:
32,99*24 + 599 + 50 = 1440,76

Teraz abonament Legimi z czytnikiem:
49,99*24 = 1199,76

Czyli jesteśmy "do przodu", nawet jeśli założymy że to jest forma ratalna to rata za czytnik+etui powinna wynieść około 27 PLN => rata + abonament to około 60 PLN (zakładając raty bez procentu)

Chciałbym abyśmy patrzyli przez pryzmat tego co zyskujemy a nie co tracimy. Sam jestem jednym z pierwszych którzy skorzystali z oferty Legimi z czytnikiem i wliczając listopadowy abonament to zapłaciłem 134,99, a wartość przeczytanych książek to 160,07. Więc nie czuje się w żaden sposób wykorzystany. To co powtarzam znajomym i tych którzy pytaja czy warto to odpowiadam, ze jeżeli dużo czytasz i oferta Legimi Ci odpowiada to warto, jeżeli jednak dużo czytasz a Legimi dostarczaną treścią Ci nie odpowiada to nie.

Nie widzę związku między oczywistą oszczędnością a domniemanym zastosowaniem klauzuli niedozwolonych (domniemanym, ponieważ nie jestem prawnikiem). Jedno nie wyklucza drugiego, tym bardziej że nikt poważny nie będzie zrywał umowy jeżeli Legimi nie zawini w jakiś sposób.

NGHTNGL, albo nie Legimi, nie zapominajmy o AT-wym podejściu do klienta.

Legimi nie daje żadnej gwarancji na nabywany czytnik .
Pytanie więc kolejne do przedstawicieli Legimi - gdy czytnik nie działa , lub działa ale nie tak jak powinien to czy na czas reklamacji i niemożności korzystania jest obniżany abonament?
Czy taka reklamacja musi być skierowana do Legimi na podstawie rękojmi, czy może być również do producenta na zasadzie gwarancji w kontekście obniżonych opłat z a abonament, o ile oczywiście ktoś w Legimi o tym pomyślał.

tps4,

Zgodnie z Kodeksem Cywilnym to kupujący decyduje czy korzysta z rękojmi czy gwarancji co do obniżenia opłat za abonamet to art. 560 kc to reguluje

Legimi zależy na pewno na zrzuceniu z siebie odpowiedzialności za sprzęt. Nie wiemy jak wygląda umową między AT i Legimi. Zgodnie z KC to kupujący decyduje z czego skorzysta tak jak pisze MDziubek.

W nawiązaniu do wpisu tsp4 - również poproszę kogoś z Legimi o wyjaśnienie.

Korespondowałem kiedyś na ten temat z Legimi i oto co usłyszałem.
Abonament pozwala na używanie na wielu urządzeniach i awaria czytnika kupionego w promocji za 1 zł nie jest podstawą do jakiejkolwiek zmiany w wysokości abonamentu ponieważ można z niego korzystać na innych urządzeniach.
Wszyscy którzy skorzystali z oferty czytnik za 1zł zrobili to po to by czytać na czytniku a nie innych urządzeniach, jednakże regulamin usługi wiąże nas czy jest nam to na rękę czy nie.
Tak samo start usługi rozpoczyna się w momencie złożenia zamówienia a nie dotarcia czytnika do nas. Tak więc te kilka dni darmowych tracimy (lub nie bo przecież możemy od razu korzystać np. na smartfonie).
Próbowałem korzystać na innych urządzeniach i co ekran czytnika to ekran czytnika i nic w jego zastępstwie nie umywa się do komfortu czytania na einku.

Jeśli oferta Legimi za 1zł nie jest dla kogoś atrakcyjna pozostaje zakup czytnika w ratach 0% i zakup abonamentu w normalnej niższej cenie (32,99) z którego można w dowolnej chwili zrezygnować - nie ma kajdanek z karą umowną.

Dziękuję za te wszystkie pytania. Wydaje się, że wszystkie wątpliwości dotyczące ceny zostały rozwianie. W zasadzie nie mam nic więcej do dodania.
Wybierając ofertę czytnika z abonamentem, pamiętajmy, że otrzymujemy czytnik i abonament w umowie na określony czas. Także wszelkie oszczędności należy rozpatrywać zarówno w kwestii czytnika jak i abonamentu.

Nie zrzucamy z siebie odpowiedzialności za sprzęt. Wiadomo - nie jesteśmy producentem ani serwisantem, ale w ramach naszych możliwości staramy się pomagać naszym czytelnikom jak tylko możemy. Łącznie z wymianą wadliwych urządzeń.

Wydaje się, że ilość zadowolonych czytelników z inkBook Onyxa napawa optymizmem. Wiadomo błędy się zdarzają, ale robimy, co możemy żeby je eliminować i naprawiać.

tps4 Legimi może robić co chce, ale na szczęście mamy do tego przepisy KC, wieć nie może pozbawić się odpowiedzialności za spzedany cztnik/

Moje nie zostały rozwiane, bardzo proszę o odpowiedź na moje pytanie.

Ciekawe ilu obecnych na forum użytkowników ma od lat telefony "za złotówkę" lub o obniżonej "cenie" i jakoś nie pozwało wszystkich operatorów telekomunikacyjnych na rynku za "nieuczciwe praktyki rynkowe"

sprawdź proszę swoje zapisy w takiej umowie, i tak, te obecne zapisy są właśnie wynikiem takich a nie innych działań.

Jeśli Legimi nie daje gwarancji jako sprzedawca, to kupujący nie ma wyboru.
W ogóle wpis był w kontekście tego, że czytnik się zepsuje i nie będzie możliwe korzystanie z niego, co powinniśmy reklamować u sprzedawcy , a ten nie daje na to gwarancji, ani jak się okazuje obniżenia abonamentu, co już jest nieuczciwe wobec klientów.
Art. 560 KC mówi tylko o rękojmi , kompletnie nic nie mówi jak piszesz o obniżania opłat.

Powtarzasz się.
Doskonale wiem co mogę, a co nie , ale jeszcze raz podkreślam - wielu sprzedawców daje gwarancję na sprzedawany towar, tutaj mamy 2w1 czyli umowę i abonament, czytnik jest niezbędny by korzystać z umowy, w momencie gdy się popsuje raczej nikt nie będzie czytał na tablecie, bo nie po to kupuje czytnik eink.
Legimi powinno dawać co najmniej czytnik zastępczy na ten czas reklamacji/naprawy.