Proszę o komentarze. Nie mam jeszcze swojego czytnika.

Zakładając sytuację w której będziemy korzystać z czytnika tylko przy dobrym doświetleniu pomieszczenia. Np. górne światło plus ewentualnie jakaś lampka.

Czy w takiej sytuacji podświetlenie czytnika w ogóle odgrywa jakąkolwiek rolę?

Włączone podświetlenie zwiększa kontrast, ale czy jest z tego jakaś korzyść gdy czytamy w dobrym oświetleniu pomieszczenia?

Czy w pomieszczeniu dobrze oświetlonym wyłączacie podświetlenie czytnika?
.

Jak masz kase to bierz z doświetleniem, jak masz zarżnąć tym dodatkiem swój budżet, to bez. simple as that.

Czemu się przydaje, to chyba najlepiej opisane jest na ŚCz (ale linkiem nie poratuję). Fakt że w opisanych warunkach nie odczujesz za bardzo braku, a dojdzie jeszcze kwestia tego, że nie będziesz po prostu wiedział z czym ten brak się wiąże

co do pytania, to zwykle nie, bo zapominam. (ale podświetlany czytnik mam tylko czasem)

Dziękuję za komentarz.

Po lekturze
http://blog.the-ebook-reader.com/2013/0 ... turned-on/
wydaje się, że podświetlenie w ogromnym stopniu podnosi komfort czytania.

W ogromnym - stanowczo nie.

Gdyby tak było, to bym na swój czytnik (mini bez światełka) nie mógł patrzeć, a czytam z niego bardzo chętnie. ot tyle że potrzebuję dobrać światło w pokoju do stanu w którym czytam zwykłe książki analogowe.

ale prawdą jest że jak się to światłko ma, to większość go już nie wyłącza, głównie z lenistwa.

Na pewno nie w ogromnym stopniu, na pewno nie przy dobrym zwłaszcza naturalnym oświetleniu oraz weź pod uwagę, ze tak naprawdę oświetlenie tez jest różne.
Jego barwa zwłaszcza nie zawsze jest komfortowa a i rozkład światła nie zawsze równomierny.
Czytnik ze światełkiem czytnikowi nie równy

OK.
Pewnie przesadziłem.
Większość użytkowników przyznaje, że czytniki z włączonym podświetleniem przynajmniej na najmniejszym stopniu podnosi (kontrast) komfort czytania - w normalnie oświetlonych pomieszczeniach.

Do tej pory myślałem, że jest to zaleta tylko gdy czytamy w słabo oświetlonych czy ciemnych miejscach.

Ja mam w obu czytnikach podświetlenie, ale rzadko używam, jednak przydaje się w podróży.

Bardzo przydaje się podświetlenie przy czytaniu w łóżku w nocy kiedy obok śpi żona. Od momentu kiedy mam czytnik z podświetleniem już nie narzeka na zapalona lampkę nocną
I przy wszelkich podróżach , czy to samolotem czy pociągiem jest dużym ułatwieniem .

Potwierdzam. Jak się ma żonę, to należy mieć doświetlenie

Panowie!
Psujecie sobie oczy czytając w ciemnym pokoju z podświetlonym czytnikiem.
Ta funkcja nie zastąpi odpowiedniego doświetlenia miejsca w którym czytacie (lampka lub światło górne).

E papier z założenia wygląda jakby był "przyciemniony", "zszarzały" - stąd dodatkowe oświetlenie (oczywiście na najniższym ustawieniu) z założenia powinno poprawiać kontrast tak, aby strona przypominała tą z prawdziwej książki.

Zgadzam się z powyższym (w sensie psucia oczu).

Co do drugiej części, to tu zależy od człowieka, mi w świetle słonecznym bardzo nie dobrze się czyta ten nowoczesny hiper biały papier analogowy, ogólnie wole te żółtawe kartki tych starszych książek (choć wtedy zapach zwykle mi przeszkadza). Podobnie szarawość e-inku mi nie przeszkadza.

Ale tak, podświetlenie zwiększa wrażenie białości (a to jest co innego niż ten mitologizowany kontrast).

ekchem a co to zmienia?
W lcd też światło jest odbite (w dodatku tak samo jak w e-ink) tyle ze przechodzi przez cały ekran (a w e-ink już nie).

Serio całą ta nagonka na lcd to nie umiejętność posługiwania się swoim wzrokiem, kiedyś to te kineskopowce to było całe zło, a teraz to już i lcd są be.

Najczęściej na lcd tekst się przewija, wiec nieruchomo patrzymy w jedno miejsce (bez mrugania można tak długo), w e-ink o takim podejściu nie ma mowy, wiec lecimy do końca ekranu i w tym momencie już mrugniemy (na pewno raz a i kilka razy) i przenosimy się na górę (czasem zawieszając wzrok gdzieś indziej).

Czym bardziej e-ink będzie przyspieszał do punktu w którym będziesz mógł czytać tak jak obecnie na lcd, tym mniejszy będzie zysk dla oczu.

Od "kuleczek" warstwy odbijającej z tyłu (tzw rozpraszacza, podobnie jest z e-ink tyle że ta warstwa jest z przodu).

I nie, nie da się zrobić idealnie takiej warstwy, wiec część światełka e-ink świeci wprost, bez odbicia od ekranu e-ink.

Dla przypomnienia to w LCD ledowych czy świetlówkowych (i ekranach e-ink) źródła światła są po za widoczną częścią ekranu.

edita: by być dokładnym to w e-ink odbicie następuje 2 razy
Zasada działania tych rozpraszaczy jest podobna, w e-ink trzeba jednak położyć nacisk na to by jak najwięcej światła było skierowane w jedną stronę, kiedy w lcd to już nie jest takie kluczowe, gdyż pod spodem jest jeszcze biała warstwa odbijająca, a całość światła ma przechodzić przez ekran.

Co nadal nie zmienia faktu że podobnie jak lcd świeci po oczach - dlatego czytanie w całkowitej ciemności na e-ink podobnie jak lcd psuje oczy w podobnym stopniu - biorąc tylko to pod uwagę szkodliwość świecenia. E-ink wygrywa tu tym że jeszcze zmusza do częstszego mrugania (choćby co zmianę strony) i poruszania wzrokiem po całym ekranie, gdy na lcd można przewijać i blokować te ruchy (wpatrywanie się w jeden obszar).

Dyskusja zaczęła się od psucia wzroku przy czytaniu w ciemności i wtedy czytnik z oświetleniem również szkodzi, bo rozbija się o kontrast otoczenia - czytnik jest jedynym źródłem światła, przez co wzrok się męczy. Najlepiej byłoby mieć w miarę równie rozłożone oświetlenie w pomieszczeniu i żarówkę "ukrytą" przed oczyma, np. pod lampką. No i samo urządzenie żeby nie było nastawione na jakąś żarówę.

Odnośnie pytania autora to oświetlenie spoko, tylko zależy od jego jakości a z tego co widziałem to istnieje spory rozrzut jakościowy. Najlepiej by było gdybyś miał możliwość wcześniejszego sprawdzenia czy Ci w ogóle leży, bo - jak sam się ostatnio przekonałem na nowym Kindlu - nie jest to takie oczywiste. Światło jest dziwnie zimne, nieprzyjemne, nierównomierne (na wyższych poziomach ekran wygląda jakby był brudny) i męczące, oczy nie bolą mnie przy raptem kilku poziomach.

Słuszne uwagi, sam też podobnie pisałem.
Tak z ciekawości na jakim modelu Kindla masz taką zimną barwę światła?