|
|
Teraz jest 25 gru 2024 2:56:41
|
inkBOOK Onyx od Arta Tech Onyx Europe
Autor |
Wiadomość |
Użytkownik
Dołączył(a): 31 maja 2015 6:10:43 Posty: 12
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Zachęcony opisem airsa zakupiłem inkBOOKa. Wprawdzie czytałem dużo ostrzeżeń przed produktami Onyxa, ale uspokajałem sam siebie, że inkBOOK to urządzenie od innego producenta... Kupiłem od Artatech przez allegro i zgodnie z opisem aukcji towar został wysłany w ciągu 24h od wpłaty. W zestawie wziąłem też dedykowane etui.
Czytnik dotarł dzisiaj i chciałbym się podzielić pierwszymi wrażeniami na gorąco - będę porównywał do Kindle PW2.
Wykonanie jest ok, materiały przyjemne w dotyku, kolor niebrzydki - pozytywnie. Wyświetlacz w dziennym świetle spisuje się dobrze - jest inny niż Kindlu, ale chyba w niczym mu nie ustępuje. Etui ma się do Kindlowego dokładnie tak jak dzieląca je różnica w cenie (inkBOOKowe - 59 zł) - wygląda tanio, tak jak się spodziewałem (więc rozczarowania nie ma).
W ciągu dnia zwróciłem uwagę, że bateria wyczerpuje się bardzo szybko (w porównaniu do PW2), ale w końcu czytałem, że andorid tak ma..
Od razu zainstalowałem aplikację Legimi - właściwie tylko ze względu na nią kupiłem inkBOOKa (legimi unlimited). W dzień wszystko działało tak jak opisał wyżej airs. Pewnie ich aplikacja dedykowana dla tego urządzenia będzie dużo wygodniejsza.
Moją specjalnością jest czytanie po zmroku przy zgaszonym świetle (wtedy czytanie ze smartfona staje się udręką). I właśnie w takich warunkach totalnie rozczarowałem się inkBOOKiem. Po 30 minutach chciałem zmniejszyć jasność, bo była dla mnie za wysoka.. ale okazało się, że podświetlenie mam ustawione na jedną kreskę! Porównałem i wyszło, że to jest odpowiednik 1/3 skali regulacji Kindla. Na 3 kreskach inkBOOK podświetla jak Kindle na połowie skali. A połowa skali inkBOOKa odpowiada pełnej mocy Kindla. Natomiast przy podświetleniu max inkBOOK z powodzeniem może robić za lampkę nocną - a to już mocne przegięcie, jakby zaprojektował to ktoś kto nigdy nie używał czytnika. Ze względu na inne odcienie ekranu nie jest łatwo porównywać, więc powyższe proszę traktować jako subiektywne odczucia. Odcień ekranu jest niebieski, o wiele zimniejszy niż Kindlowy.
Lekko zrażony postanowiłem wyłączyć WIFI. Ekran inkBOOKa natychmiast zaczął delikatnie mrugać - momentami mocniej świecić - nasilało się to w momencie używania przycisków lub dotykania ekranu! Opadła mi szczęka... Po włączeniu WIFI problem ustępuje, więc to chyba usterka softwarowa. Tutaj moja prośba do airsa, żeby sprawdził czy jego egzemplarz zachowuje się tak samo.
Nie myślcie, że jestem jakimś fanboyem Kindla - po prostu miesiąc temu zakupiłem go i zachłysnąłem się papierowym ekranem, bo to było moje pierwsze zetknięcie z tą technologią. Dzięki niemu znowu zacząłem dużo czytać. Nie spodziewałem się, że androidowy czytnik może wypaść, aż tak źle.. miałem wręcz nadzieję, że będzie miał o wiele większe możliwości i Kindle pójdzie w odstawkę. Chyba dlatego, że robiłem sobie takie duże nadzieje (skrzyżowanie Kindlowego ekranu z androidem) jestem niesamowicie rozczarowany i negatywnie zaskoczony, tym bardziej że zapłaciłem ponad 100 zł więcej niż za Kindla.
Być może mrugający wyświetlacz, to tylko wada mojego egzemplarza, ale niedopracowany zakres regulacji podświetlenia w moich oczach i tak dyskwalifikuje inkBOOka. Przy tym wszystkim bateria to jego najmniejszy problem.
Jak na razie mam ochotę odesłać go w poniedziałek i domagać się zwrotu pieniędzy.. choć strasznie szkoda mi Legimi, to chyba będę musiał sobie je odpuścić ze względu na brak czytnika.
|
12 cze 2015 23:13:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 gru 2014 12:22:10 Posty: 46
eCzytnik: onyx t68 Lynx, inkBOOK
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Jak dla mnie czytanie w pełnej ciemności z podświetleniem nie jest najlepszym pomysłem. Przy zewnętrznym oświetleniu podświetlenie ekranu nie będzie tak rażące. (ale co kto lubi). Jak sprawuje się dotyk, szczególnie dokładność? Pod tym względem mam już dosyć Lynxa.
|
13 cze 2015 14:03:21 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 lis 2009 20:20:04 Posty: 1433 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: inkBOOK Onyx
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Nie skończyłem jeszcze moich testów inkBOOK-a, ale czuję się wywołany i postaram się uzyskanymi wynikami podzielić. Wbudowany program (Adobe Reader) nie ma obsługi wielu kolumn. Jedyną funkcją wspomagającą czytanie PDF (oprócz trybu reflow) jest przycinanie marginesów (automatyczne i ręczne). Dla wygodniejszego czytania tego typu materiałów mogą posłużyć dodatkowe programy, które można doinstalować, np. Moon+ Reader i inne. Dzięki za opis. Fajnie, że opisałeś swoje bezpośrednie porównanie obu czytników. Dobrze jest znać szczegółowe cechy, które mogą pomóc w dokonaniu osobistego wyboru. O zużyciu baterii napiszę dalej, a czy mógłbyś dopisać parę słów porównania jeszcze innych cech obu czytników - jak z szybkością działania, wygodą/precyzją obsługi ekranu dotykowego (Kindle nie ma przycisków fizycznych), czy np. ostrością/kontrastem tekstu na ekranie, itp. ? Teraz o światełku. Bardzo trafnie opisałeś jego skalę, pisałem że maksymalny poziom to latarka, ale lampka nocna to trafniejsze określenie Nie zauważyłem wcześniej mrużenia czy samoczynnych wahań jasności, ale po Twoim opisie znalazłem taki efekt, w trochę innej sytuacji. Regulacja doświetlenia jest możliwa w pełnej skali (od 0 do 100 %). Po wskazaniu na ekranie "żaróweczki", regulacja zawiera 25 pozycji (co 4%). Natomiast regulacja w pasku powiadomień (po wskazaniu prawej strony dolnej belki i później drugi raz w pasek - linijka koło napisu "Jasność") jest płynna w całym zakresie. Użyteczny dla mnie zakres jasności jest między 15% a 50%, z tym że nie przebywałem w całkowitej ciemności (światło lub księżyc za oknem), a jasność powyżej połowy skali nie ma uzasadnienia. Wziąłem więc czytnik z zamknąłem się w zaciemnionej łazience. Po oswojeniu oczu, regulując jasność co 1% (Moon+ Reader podaje na ekranie dokładną wartość podczas regulacji) widzę, że światełko wyłącza się całkowicie na poziomie 8-9% (2 kreski na podręcznym pasku regulacji w czytniku), ale pomiędzy 10 a 14% jego jasność (kontrast) jest zbyt mała do komfortowego czytania w ciemności (12% na początku wydawało mi się ok, ale po chwili męczy). Dla porównania 19-20% odpowiada jasności 1-szej kreski w Lynxie (T68), jeśli ktoś miał z nim do czynienia. I właśnie przy tych 12% zobaczyłem, że jasność się odrobinę zawahała, ale w momencie gdy włączyłem WiFi. Wyglądało to tak, jakby obciążanie karty WiFi generowało lekką zmianę jasności. Ale przy 15%, czyli mojej minimalnej, nie udało mi się zaobserwować tego zjawiska. Wygląda to na problem sprzętowy, występujący w skrajnie niskich jasnościach, dość trudny do zauważenia. Nie przeczę, że przy czytaniu, jeśli ktoś preferuje tak niski poziom podświetlenia może to być dla niego wkurzające i nieakceptowalne. Myślę że trzeba by zapytać dostawcę o inne egzemplarze i ew. wymienić. A producent powinien zmienić skalę podręcznej regulacji. Wyciąć obszar 0-8% i 50-100%, a resztę rozłożyć na te 25 stopni i była by regulacja co 2% Zauważyłem też, że w momencie włączania światełka (dłuższe przytrzymanie klawisza odświeżenia ekranu), jest chwilowe pojaśnienie, a potem powrót do niskiego poziomu (pomiędzy 1 a 15%). Przy jasności od 15% wzwyż, u mnie żadne wahania światełka nie występują, ani bez, ani z włączonym WiFi. Teraz o "zjadaniu" baterii.Według moich obliczeń (posługiwałem się dodatkowym programem: Better Battery Stats), po wyjęciu z pudełka, bez instalacji dodatkowych, wybudzających programów i zakładania kont przez WiFi, InkBOOK zużywa ok. 2 do 4 % baterii na godzinę przy czytaniu (w zależności od szybkości czytania, doświetlenia, obecności karty SD), i ok. 0,4% baterii na godzinę, w trybie uśpienia, gdy nic nie wybudza go z trybu "deep sleep". Czytnik wchodzi w "deep sleep" również podczas czytania, pomiędzy zmianami stron (nazywam to sobie trybem czytnikowym). U mnie, po naładowaniu mija 1-2 dni zanim wskaźnik zejdzie na 99%, dalej naładowanie spada w miarę liniowo. Ładuję do pełna, czyli aż zgaśnie zielona dioda koło włącznika (nie tylko, jak system pokaże 100%). Daje to czas pracy, bez wyłączania, od ok. 12-14 dni przy rzadkim i krótkim czytaniu, do 6-7 dni przy czytaniu po 2 godz. dziennie. Czytając bez przerwy, powinien spokojnie wytrzymać więcej niż 24 godziny bez ładowania z włączonym podświetleniem, ale nie podejmuję się testowania tego Zgoła inaczej to wygląda po zainstalowaniu jakiegoś androidowego programu, który wybudza czytnik (np. próbując łączyć się z siecią czy zakładając konto w systemie). Wtedy tryb "deep sleep" występuje znacznie rzadziej i czytnik nawet w uśpieniu pracuje (tryb Awake, do 70-80% całego czasu). Nazywam to trybem tabletowym i wtedy zużycie baterii osiąga poziom 1,7-2% w uśpieniu. Łatwo wyliczyć, że wtedy czas pracy na jednym ładowaniu, bez wyłączania, to raptem ok. 3 dni. W takim trybie i wyłączając czytnik całkiem pomiędzy "sesjami", można również osiągnąć i dwa-trzy tygodnie na jednym ładowaniu, w zależności od długości tych "sesji" pracy. Wiem, że dodatkowe programy do czytania (np.: AlReader, CoolReader, Moon+ Reader) nie wybudzają czytnika, gdy nie czytamy, ale np. takie usługi google ze sklepem (da się je zainstalować), chmury z automatyczną synchronizacją, czy poczta (jeśli zakładają konto w systemie) włączają dodatkowe usługi systemowe Androida, które "pilnują", żeby urządzenie było zawsze "na bieżąco" i przełączają czytnik w "tryb tabletowy". Niestety należy do nich na razie (zgłosiłem to do producenta) również wbudowany program Midiapolis Drive. Jeśli nie nastąpi zalogowanie się do chmury przez tą aplikację, to nic się nie dzieje, ale po nawet jednorazowym zalogowaniu (założenie konta w systemie) "mamy tryb tabletowy". Wtedy nie wystarczy wyłączyć tą aplikację, trzeba jeszcze wyczyścić konto i "dane aplikacji" dla usług wymiany (exchange) i pamięci kalendarza. Wtedy wraca "tryb czytnikowy". Nie znam wszystkich "bezpiecznych" programów (mam nadzieję, że dostosowane do e-inku Legimi, takie będzie) - jeśli ktoś chce instalować dodatkowe programy, musi to sprawdzać i posiłkować się programami typu wspomniany Better Battery Stats, czy WakeLock... Generalnie "goły" czytnik jest dość dobrze zoptymalizowany i przy moim sposobie użytkowania (czytanie + testy), szybko wchodzi w "deep sleep", a procesor "interaktywnie" się przełącza i większość, 70-80% czasu pracy (awake) działa z prędkością 312MHz. Dalej odpowiednio ok. 2% - 504MHz, ok. 20% - 816MHz, ok. 5% - 912MHz i incydentalnie rozpędza się do 1GHz. Włączone podświetlenie w okolicach 1/3 skali, ma w/g mnie ok. 15-20% udział w zużyciu baterii w trakcie czytania (wraz z uśpieniem wyłącza się). Ekran uśpienia pokazuje kolejno obrazki z katalogu "Screensaver" w pamięci czytnika, więc łatwo tam można wrzucać swoje własne System pozwala na wyłączenie w ustawieniach większości zainstalowanych "fabrycznie" aplikacji, więc jak trzeba oszczędzać pamięć (niektóre uruchamiają się automatycznie wraz z czytnikiem), czy miejsce na liście - to można łatwo to zrobić. Do łączenia z "chmurami" używam wtyczek (LAN, TotalBox, WebDAV i i.) do Total Commandera, z którym dobrze mi się współpracuje po przestawieniu w nim, w konfiguracji profilu z "ciemnego" na "jasny". Launcher czytnika, czyli ekran główny, nie uwzględnia na liście "ostatnio otwartych" książek, które są czytane za pomocą nie zawartego w systemie, doinstalowanego programu. Nie można tak liczyć. Jak widzisz, trzeba uwzględnić rozładowywanie w uśpieniu lub procesy włączania, które u Kindla jest mniejsze i ciągła praca jest "teoretyczna" (każdy potrzebuje spać), ale moim zdaniem zależna od pojemności baterii przy założeniu podobnego zużycia prądu podczas czytania ze światełkiem.
_________________ W też
|
13 cze 2015 15:22:08 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 maja 2015 6:10:43 Posty: 12
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Po ustawieniu niewielkiej jasności na tym płynnym regulatorze schowanym w pasku powiadomień kliknąłem na "żarówkę" z głównego ekranu - okazało się, że tym sposobem udało mi się ustawić jasność poniżej jednej kreski (nie było na nim ani jednej wypełnionej na czarno, a ekran był lekko podświetlony). Ale kiedy zamknąłem ten regulator przyciskiem 'anuluj', to podświetlenie zgasło. Trochę to niespójne.. Wydaje mi się, że natężenie podświetlenia jest dla naszych egzemplarzy, różne. U mnie 4 kreski (16%) to już dużo, natomiast 50% to już o wielee za jasno. U mnie przy 8% świeci całkiem jasno (po 30 min czytania w ciemnym pomieszczeniu mam ochotę przyciemnić), a u Ciebie jest ledwo widoczne - to nie może być różnica w odczuciach. Sprawdziłem jeszcze raz i widzę, że u mnie na jednej kresce (4%) mruga również przy włączonym WIFI, ale przy wyłączonym bardziej. Na 8% przy wyłączonym WIFI już nie mruga nic, a przy włączonym od czasu do czasu się lekko rozjaśnia. W połączeniu z tym, że u mnie regulacja jasności jest przesunięta w porównaniu do Twoich opisów - czyli bardzo szybko robi się jasny, powoduje to miganie ekranu w zakresie, który jest dla mnie istotny i chciałbym używać. Szybkość działania - Kindle reaguje szybciej, opóźnienie jest mniejsze, aczkolwiek to w inkBOOKu jest na akceptowalnym poziomie. Precyzja ekranu - tutaj Kindle jest o wiele lepszy, wystarczy lekko dotknąć palcem i działa za pierwszym razem tam gdzie chciałem. W inkBOOKu ciągle musiałem "poprawiać" kliknięcia na ekranie (powtarzać). Kiedy po kilku godzinach używania inkBOOKa, wróciłem do Kindla to odczułem sporą ulgę w tym względzie. Przyciski w inkBOOKu to duży plus, bardzo wygodne - dzięki nim braki w precyzji/czułości ekranu są dużo mniej dotkliwe. Co do jakości ekranu, to szczegóły opisałem wyżej - w ciągu dnia ciężko ocenić, który jest lepszy, a w nocy dla mnie wadliwe działanie podświetlenia w inkBOOKu jest nie do zaakceptowania. Android jaki jest każdy widzi, ale nie wiedziałem że ekran e-ink będzie dla niego aż taką kulą u nogi. Bez przycisku odświeżania pewnie ciężko byłoby tego używać. Wiadomo, że Kindle jest mocno poograniczany: pod względem czytanych formatów, czcionek, aplikacji do czytania - użytkownik praktycznie niczego nie może konfigurować, ale z drugiej strony w miarę przyzwoicie to działa, a przede wszystkim jest zoptymalizowane do ekranu. W inkBOOKu można dużo doinstalować, ale często kuleje to na e-inku (aplikacja od legimi odświeża co stronę, a kindlowa mam cały czas wrażenie, że zaraz się zawiesi itd..). Zawsze wolę mieć wolność wyboru oprogramowania i dowolnej konfiguracji, ale tym razem (sam się dziwię) jednak wolę zamkniętego ale lepiej dopracowanego Kindla. Chyba już lepiej żeby Legimi wypuściło swój dedykowany czytnik. Jutro odsyłam inkBOOKa.
|
14 cze 2015 14:31:04 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 cze 2011 10:52:37 Posty: 2644 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: Kindle PocketBook Kobo Tolino
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Też myślałem, że android to porażka dopóki nie wziąłem do ręki Tolino Vision 2. Może dlatego, że system jest prawie tak zamknięty jak w Kindle? Działa sprawnie, szybko (podobnie jak Paperwhite), nie wiesza się, bateria trzyma, system ma nawet drobne możliwości modyfikacji. Podbił moje serce i odmienił opinię o androidzie
_________________ Pozdrawiam Cyfranek http://cyfranek.booklikes.com | https://www.facebook.com/cyfranekblog
|
14 cze 2015 20:52:52 |
|
|
Mod
Dołączył(a): 24 lis 2012 18:06:02 Posty: 766
eCzytnik: PB622
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
airs, próbowałeś używać Greenify aby zamrozić zbyt aktywne aplikacje? Nie pamiętam tylko czy do Greenify potrzebny jest root czy nie ...
|
15 cze 2015 11:46:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 gru 2010 16:49:12 Posty: 451
eCzytnik: PW2, H2O, Inkpad 3, One, Forma
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Podświetlenie a dokładniej moc podświetlenia dyskwalifikuje niestety kolejny produkt dystrybuowany przez ArtaTech. Mając na rynku Aurę, Kindle, Tolino po raz kolejny cios w kolano. Pobawiłem się chwilę i .... moje pieniądze są w mojej kieszeni.
|
15 cze 2015 11:56:47 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 09 lis 2009 20:20:04 Posty: 1433 Lokalizacja: Kraków
eCzytnik: inkBOOK Onyx
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Greenify to świetna aplikacja, potrafi "zamrozić" niektóre działania aplikacji, nie wyłączając ich samych - dalej można z nich korzystać. Potrzebuje uprawnień root w urządzeniu, ale z tym nie problem w inkBOOK-u. Są co najmniej dwie skuteczne metody: przez adb i "chińsko-indonezyjska" aplikacja, którą wystarczy uruchomić na czytniku. Jeśli poświęci się wystarczającą uwagę instalowanym przez siebie aplikacjom i nie zaloguje do dysku midiapolis (nie założy konta w czytniku), to jest on dalej czytnikiem i zużycie baterii pozostaje na poziomie 0,4% na godz. w uśpieniu (ok. 5% przez noc - 12 godz. uśpienia) i 0,7-1% na godz. w trakcie czytania. Dla mnie wystarczająco długo, by cieszyć się czytaniem na bardzo atrakcyjnym (kontrast, czerń, równe doświetlenie) ekranie, porównywalnym z Kindle PW2 czy Tolino Vision, we wbudowanym czy doinstalowanym programie do czytania. A to, że przerabiając go na "tablet", skraca się czas pracy między ładowaniami baterii, to po prostu konsekwencja wykorzystania tej możliwości, której nie ma w czytnikach z zamkniętym systemem. Może powtórzę, ze ogólnie znane wieloformatowe programy do czytania (np.: AlReader, CoolReader, Moon+ Reader, itp.) nie powodują zmiany trybu na "tabletowy" Przesadziłeś z tą mocą podświetlenia. To, że podświetlenie ustawione na maksimum jest zbyt jasne, nie przesądza o całym czytniku - po prostu można nie włączać na więcej niż 50% skali. A z minimalnym poziomem światła można zejść płynnie do zera, więc tu nie ma problemu, występującego w T68 Lynx (mam go do dziś), w którym minimalny poziom jasności (odpowiednik ok. 20% w inkBOOK), przechodzi od razu w stan wyłączenia, bez stanów pośrednich. Czyli nie jest to "cios w kolano". A te wahania jasności, o których pisaliśmy wcześniej, daje się zauważyć na poziomach jasności, które można zaobserwować tylko w zupełnej ciemności i nie dają one wystarczającego kontrastu do komfortowego czytania (są zbyt ciemne). Zobaczymy jak się sprawy potoczą, czy poszczególne egzemplarze będą "trzymały poziom", ale podkreślając, że jest produktem niezależnym od sieci wielkich księgarni, ma całkowicie polski interfejs, wsparcie i szybki serwis w Polsce - jest to udany czytnik. W kategorii 6 cali mamy kompletną ofertę (dodając jeszcze oprócz wymienionych wcześniej PocketBook Touch Lux 3), dopóki nie powstanie jakaś nowa technologia udoskonalająca ekran (300dpi ma Voyage; nietłukący ekran ?; giętkość z zachowaniem dotyku ?; kolor ?). Dla lubiących większy ekran, przydała by się konkurencja dla Kobo Aura H2O
_________________ W też
|
16 cze 2015 19:49:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 gru 2010 16:49:12 Posty: 451
eCzytnik: PW2, H2O, Inkpad 3, One, Forma
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Hmm marzy mi się czytnik z idiotoodpornym ( prezent dla dzieci ) softem jak w kindle, z jakoscią ekranu jak w H2O czy PW2, z wielkością H2O i z obsługą Legimi. Co do światła - w egzemplarzu który macałem było jakby to powiedzieć mniej "kulturalne" niż w PW2 czy H2O. Nie ma czytnika bez wad, najblizej ideału jednak Kindle bo moje H2O ma swoje kaprysy. Ot taka córka co jej wyrosły zęby dyskusyjne
|
16 cze 2015 21:41:46 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 31 maja 2015 6:10:43 Posty: 12
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
W moim egzemplarzu inkBOOKa tak to niestety wyglądało (dlatego zwróciłem).. a płynna regulacja była bardzo trudna w połączeniu z niezbyt precyzyjnie działającym dotykiem - lekkie omsknięcie palca i już waliło po oczach jak latarka. W moim przypadku to był właśnie zakres użyteczny, na którym mi mocno zależało. To tylko potwierdza moje przypuszczenie, że regulacja podświetlenia różni się w poszczególnych egzemplarzach.. i to chyba znacznie.
|
17 cze 2015 8:14:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 cze 2015 18:19:04 Posty: 36
eCzytnik: Nook Simple Touch, InkBook
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Co do Legimi, myślę, że usługa byłaby jeszcze popularniejsza, gdyby co jakiś czas użytkownik mógł zatrzymać jakąś książkę dla siebie. Chyba, że jest już taka możliwość, a ja o tym nie wiem, bo na moim nooku Legimi nie chce zadziałać. Może to się wkrótce zmienić i znowu wrócę do Legimi, gdy zdecyduję się kupić Inkbooka.
Co do Inkbooka obawiam się w zasadzie tylko jego czasu pracy na baterii. Czytam znacznie więcej niż te 15 minut dziennie, o których mowa we specyfikacji. Trochę aplikacji zamierzam zainstalować. Raczej nie chciałabym czytnika ładować codziennie. Mam pytanie do użytkowników Inkbooka, zwłaszcza do airsa, czy można ocenić przybliżony czas działania czytnika na jednym ładowaniu baterii przy założeniu, że czytam dwie godziny dziennie z włączonym podświetleniem w aplikacji Alreader i korzystam do tego z aplikacji pocket? Z zewnętrznych aplikacji zamierzam zainstalować właśnie Alreader, pocket i własne słowniki.
|
24 cze 2015 19:04:26 |
|
|
SwiatCzytnikow.pl
Dołączył(a): 14 sie 2010 11:00:21 Posty: 1873
eCzytnik: kindle, onyx, nook, kobo, pb, ipad
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Dotarł do mnie inkBook dzisiaj Bardzo ładny kontrast, lepszy niż w AfterGlow i Lynxie, porównywalny z Paperwhite. To chyba faktycznie Carta. Pierwsze wrażenie na blogu pewnie na początku tygodnia.
_________________ http://swiatczytnikow.pl (dawniej: Świat Kindle) http://ebooki.swiatczytnikow.pl - (prawie) wszystkie polskie e-booki w jednym miejscu, czyli porównywarka ofert księgarni.
|
24 cze 2015 19:16:00 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 cze 2015 18:19:04 Posty: 36
eCzytnik: Nook Simple Touch, InkBook
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
No to ja czekam niecierpliwie
|
24 cze 2015 20:11:47 |
|
|
ArtaTech.pl
Dołączył(a): 30 wrz 2014 11:08:57 Posty: 88 Lokalizacja: Wrocław
eCzytnik: inkBOOK
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
| | | | zambezilimpopo napisał(a): Co do Legimi, myślę, że usługa byłaby jeszcze popularniejsza, gdyby co jakiś czas użytkownik mógł zatrzymać jakąś książkę dla siebie. Chyba, że jest już taka możliwość, a ja o tym nie wiem, bo na moim nooku Legimi nie chce zadziałać. Może to się wkrótce zmienić i znowu wrócę do Legimi, gdy zdecyduję się kupić Inkbooka.
Co do Inkbooka obawiam się w zasadzie tylko jego czasu pracy na baterii. Czytam znacznie więcej niż te 15 minut dziennie, o których mowa we specyfikacji. Trochę aplikacji zamierzam zainstalować. Raczej nie chciałabym czytnika ładować codziennie. Mam pytanie do użytkowników Inkbooka, zwłaszcza do airsa, czy można ocenić przybliżony czas działania czytnika na jednym ładowaniu baterii przy założeniu, że czytam dwie godziny dziennie z włączonym podświetleniem w aplikacji Alreader i korzystam do tego z aplikacji pocket? Z zewnętrznych aplikacji zamierzam zainstalować właśnie Alreader, pocket i własne słowniki. | | | | |
Sam testowałem czytnik inkBOOK przez 6 tygodni czytając od 15 do 30 minut dziennie. Po 6 tygodniach pozostało mi ~70% baterii, co uważam za świetny wynik. Pewnie doszedłbym do 8 tygodni, ale oddałem czytnik koledze. Jeśliby dodać do tego stale włączone doświetlenie ekranu, okazjonalne używanie sieci Wi-Fi, i czytanie powiedzmy 60 minut dziennie, to ~4 tygodnie nie będą niemożliwym wynikiem do uzyskania. Czytnik nie powinien rozładować się po 1 dniu takiego używania. Czas działania na baterii zależy od wielu czynników, więc bardzo ciężko oszacować działanie baterii per persona, gdyż każdy może mieć różne metody korzystania z urządzenia. Są też tacy, którzy również potrafią bardzo szybka czytać, co sprawia, że przez 2 godziny przeczytają 600 stron, gdzie niektórzy 150, a każde przerzucenie e-strony pobiera energię.
_________________ inkBOOKS - sklep z ebookami, audiobookami, e-prasą oraz czytnikami e-booków inkBOOK
|
24 cze 2015 21:03:23 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 cze 2015 18:19:04 Posty: 36
eCzytnik: Nook Simple Touch, InkBook
|
Re: inkBOOK od Onyx Europe
Wygląda to w takim razie znacznie lepiej niż myślałam. Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
|
24 cze 2015 21:52:18 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|