Witam. Mam kilka książek Normana Davisa tyle że w wersji PDF. Czy jest jakiś sposób przekonwertowania w Calbre na inny format bez zbytnich zmian w wyświetlaniu?
Daviesa kupisz w Woblinku. Jak poszukasz to znajdziesz kody promocyjne, albo przy kupnie pierwszego ebooka dostaniesz zniżkę na kolejny. Czy te trzydzieści złotych za książkę której przeczytanie zajmie kilka tygodni warte jest dłubania przy wątpliwej jakości konwersji?
_________________
Zgred - Rafał Ziemkiewicz napisał(a):
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.
Wiem widziałem. Posiadam też coś takiego jak Ekobibliotekę a tam zakotwiczone prawie 3 GB książek A co do książek Normana wiem że są w Woblinku. Co do kuponów jakieś znalazłem. Dzięki za radę.
Co do konwersji PDF'a próbowałem zrobić myk ale nie wyszedł. Próbowałem skonwertować na Kindle Voyage oczywiście epub. Sugerowałem się podobnym wyświetlaczem co w Kobo HD, ale ku mojemu zaskoczeniu Kobo w ogóle tego epub-a-u nie widział.
Napiszę jasno i zrozumiale. W programie Calibre przprowadziłem konwersję z PDF'a do epub. W calibre jest możliwość konwersji pod w miarę konkretny czytnik. Wiem że jest kobo reader i są pokazane ustawienia Calibre pod Kobo. Chciałem pocwaniaczyć i skonwertowałem do epub tyle że wybrałem zamiast Kobo konwersje na Kindle Voyage. Niestety później pliku epub Kobo nie widziało.
Mam dwa PDF'y których ani Word 2013 ani Mobipocket Creator nie potrafią przerobić bo gubią część polskich znaków.
Natomiast wykorzystujac Worda 3 inne PDF'y wyszły ładnie (też korzystałem dalej z MobipocketCreator i potem Calibre, więc możliwe, że Worda mogłem pominąć)
Ostatnio edytowano 13 lut 2016 2:51:19 przez JemKanapke, łącznie edytowano 1 raz
News 
Site map 
Strona główna mapy 
Feed RSS 
)
athame 
pomachał magiczną różdżką i obie przerobił na MOBI i działają mimo że Word i Mobipocket głupiały ;p
