Dylemat: Kindle PW2 czy Onyx c65/c67
Po artykułach zachwalających Kindle'a na "świecie czytników" byłam gotowa na kupno Paperwhite 2 z niemieckiego Amazonu. Mimo, że trzeba bawić się w pośredników typu mailboxde i przez to dłużej czekać na przesyłkę (a w takich sytuacjach cierpliwa to nie jestem
) Uznałam, ze to oczywisty wybór. Chociaż w Polsce gwarancja nie obowiązuje to byłam przekonana że Kindle są na tyle bezawaryjne że nie muszę się o nic martwić.
Jednak potem poznałam alternatywy do Kindle'a i nie ukrywam, trochę mi to w głowie namieszało. Uświadomiłam sobie że owszem, PW jest idealny pod względem czytania jako takiego, jednak ... nic poza tym. Ma bardzo dobry ekran, jest łatwy w obsłudze, chodzi płynnie, lecz jego funkcje wypadają kiepsko jeśli chodzi o polskich użytkowników (w końcu jest on z założenia skierowany dla klientów Amazonu).
Czytam dużo, gdzieś tak pół na pół po angielsku i po polsku, książki kupuję legalnie w księgarniach internetowych (czasami trafiają się tylko pdfy z chomika potrzebne mi na studiach). Oprócz standardowej wygody czytania, zależy mi również na sprawnie działających słownikach, przystępnym dla odbiorcy odczycie pdfów i dużych możliwościach personalizacji. Za słuchanie muzyki i audiobooków oraz kalendarz Google bym się nie obraziła, aczkolwiek jestem w stanie się bez tego obejść. Ale jedna z aplikacji nie daje mi spokoju i odwleka od kupna czytnika Amazonu.... Legimi i abonament "bez limitu" wydaje się naprawdę interesującą opcją. Przy nieograniczonym dostępie do tylu tytułów mogłabym sporo zaoszczędzić, tyle, że oczywiście PW odpada i musiałabym nabyć Onyxa...
Z tego co tu wyczytałam wychodzi na to, że wraz w wyjątkowymi możliwościami Onyxów przychodzi równocześnie wiele wad, niespotykanych w PW: niedopracowany system, problemy z dotykiem, no i przede wszystkim krótki czas pracy na baterii (szczególnie w nowym After Glow 2, którego specyfikacja ma się nijak do "zachwytów" posiadaczy, którzy masowo go zwracają).
Jestem już blisko ostatecznej decyzji, że mimo wszystko wybieram Onyxa, lecz znowu mam problem jeśli chodzi o model.
Starszy c65 (już mało ważne czy Storia, czy AG z lampką), a może nowszy c67 (wraz ze swoimi problemami, które mogą z czasem rozwiązać aktualizacje)???
Warto ryzykować z Onyxami?
Czy lepiej pozostać minimalistą, będąc wiernym prostemu i sprawdzonemu Kindle'owi PW2?