Witam po pogwarancyjnej awarii Kindle 5 muszę kupić kolejny czytnik. Rozważam Onyx`a lub Pocketbooka. Czytnik będzie służył tylko do czytania, więc zależy mi na szybkim odświeżaniu stron, stabilności, życiu baterii. Czytnik będzie używany przez osobę słabo widzącą więc powiększenia czcionki itp jest bardzo ważne. W mojej kalkulacji
ONYX: cena, refow, procesor
PB: stabilność, intuicyjność

PocketBook też ma reflow: pocketbook-f169/nowy-firmware-do-pocketbook-614w-basic2-t14816.html pod koniec wątku są przykładowe zrzuty ekranu.

Dzięki za informacje, szukam jeszcze zrzutów z onyx`a. W necia nie znalazłam filmów o tym modelu

Może spytaj w dziale onyksowym tego forum. Pewnie ktoś ma tego Onyksa i Ci pomoże.

Z mojej praktyki, mogę się zgodzić, że PB jest może bardziej intuicyjny, ale tryb reflow dla PDF mają oba modele. Natomiast stabilność obu marek uplasowałbym na tym samym poziomie, a szybkość reakcji jest według mnie widocznie lepsza na Onyxach.
W takich zastosowaniach, o jakich piszesz, oba będą dobrze zdawać egzamin.
Jeśli nie bierzesz pod uwagę modelu z wbudowanym doświetleniem, kontrast ekranu i jasność tła będzie tu najistotniejsza.

Gdybyś się skłaniał ku Onyxowi, to zwracam uwagę, że Classic (obecnie dostępny za 260-270 zł) jest zupełnie nieopłacalny w porównaniu do Storii (aktualnie dostępna za 280-290 zł). Jest to ta sama konstrukcja, ale Storia ma dotykowy ekran (klawisze boczne też) i audio. Z dotykiem jest o tyle lepszy komfort użytkowania, że zdecydowanie warto wydać te 20-30 zł więcej A audio i możliwość instalacji aplikacji, np. launchera z dużymi ikonami, też się mogą przydać.

Na tym własnie polega dowcip, że ekran nie ma być dotykowy Niestety ceny czytników z podświetleniem są poza moim zasięgiem (chyba, że to Kiano Book coś) więc lampka od kindla mi wystarcza.

A czemu nie dotykowy?

Bo czytnik będzie używany przez osobę 60+ i niepełnosprawną. Poproszono mnie o kupno niedotykowca.

Co do niepełnosprawności - przyjmuję argument. Natomiast co do 60+ - moja mama jest 60+ i z Pocketbook-iem 622 Touch jakoś sobie daje radę

Ja osobiście bym wybrał PB ale jeśli to dla osoby niepełnosprawnej to może w grę wchodzi kwestia obsługi, tj. rozmieszczenia klawiszy. PB ma wszystko na dole (dwa klawisze po boku i w środku jeden "wybierak" pięciokierunkowy). Onyx chyba ma wybierak na dole i klawisze na bocznych krawędziach czytnika.

Zależy jeszcze od rodzaju niepełnosprawności, jestem niepełnosprawny ruchowo i akurat dotykowiec mi nie przeszkadza choć przed zakupem takiego miałem co do tego obiekcje.