Witajcie,

Poszukuję pierwszego czytnika e-booków na prezent dla żony, wymagania: e-INK i prosta obsługa. Nie musi mieć Wi-Fi, dotykowego ekranu, słuchania muzyki. Ma służyć tylko do czytania osobie bardzo nietechnicznej.

Znalazłem Lark Freebook 6 i Onyx Book C65 Classic w tym przedziale.

Możecie coś polecić i pomóc w wyborze?

Jeśli w skład czytania wchodzą na przykład odsyłacze i przypisy, to Lark odpada. O Onyksie jest tu wątek: onyx-boox-f162/onyx-boox-c65s-classic-warto-t14690.html.

No to jeszcze by zamieszać
w widełkach cenowych, chyba, mieści się PocketBook Basic 2 i... PB Mini
Zakładam (ale nie jestem pewien) że soft w Basic jest identyczny z tym co ma Mini,
jeśli tak, to też może być ciekawa propozycja.

Wygląda, że PocketBook 2 będzie najlepszym wyborem, patrząc na to że Lark odpada i skomplikowaną obsługę Onyxa...

Chyba, że poczekać na Tolino: http://www.tchibo.pl/swiateczne-prezent ... 47211.html

Tolino to bardzo porządny sprzęt (http://cyfranek.booklikes.com/post/9643 ... ja-czesc-i), ale na cenę do 250 PLN bym nie liczył. Oficjalna cena Tolino Shine (najtańszego) w RFN to 99 EUR.

Właśnie sugerując się Twoją recenzją zastanawiałem się nad Tolino - czyli jak rozumiem cena na sprzęt pewnie będzie oscylować w okolicach 350-400 PLN?

Pocketbook to dobry wybór? W Euro RTV AGD do 21.11 jest za 269 PLN

Euro RTV AGD w przypadku zamówienia przez internet i odbioru w sklepach stacjonarnych potrafi odmawiać 10dniowego okresu zwrotu. (przynajmniej kiedyś - warto zapytać)
Lepiej kupić zdalnie bo jak by co, to masz opcje zwrotu.

Co do Onyxa Clasic to właśnie narzekania są, że jest zbyt prosty i po za czytaniem nie można nic tam zrobić
Jeśli przyszła właścicielka nie ma tendencji do czytania 10 książek na raz, i robienia mega kolekcji*, to to wcale nie musi przeszkadzać.

edit: koniecznie kup jakąś w miarę dobrą okładkę.

* obiecali to trochę poprawić.

Raczej maksymalnie dwie książki na raz, a z narzekań widziałem brak intuicyjności i instrukcji obsługi, co może stanowić problem.

Nie zamiaruje bronić onyx-a bo go nawet nie mam, ale każdy niedotykowiec trzeba trochę wyczuć.

Instrukcja jest na stronie onyxa, zresztą przejrzyj każdą od poszczególnych modeli których zamiarujesz wybrać.

I jeszcze jedno, do PB Mini też nie dostałem instrukcji (poza tym jak uruchomić*) - pełniejsza jest po prostu na czytniku.

i jeszcze drugie i65S i C65 Clasic to dwa różne czytniki

* choć na samym ekranie, co dziwniejsze, nie było to pokazane. I musiałem chwile poszukać gdzie go włączyć .

I jeszcze na allegro znalazłem Sony:

http://allegro.pl/czytnik-ebookow-sony- ... 40955.html

i Kindle'a 7 za 299

http://allegro.pl/amazon-kindle-7-all-n ... 71849.html

W zasadzie zdecydowałem się na PB 2, ale nie wiem czy oryginał nie lepszy...

O tym Sony zapomnij. To zabytek. Co innego PRS-T2 lub PRS-T3 jak najbardziej, ale starsze miały problemy z polskimi znakami.
PocketBooka może uda ci się zobaczyć w Euro. Czasami coś mają wystawione w większych sklepach. Ja ze swojego (Basic Touch) jestem po kilku tygodniach generalnie zadowolony, jest nieźle zrobiony, ma spore możliwości, dość stabilny - ale ma zwyczajnie ciemny ekran. Ciemniejszy niż w TrekStorze, co mnie mocno zaskoczyło na minus. Sprawę ratuje całkiem niezła czerń tekstu (w innych czytnikach w tej cenie tekst jest dość szarawy).
Tolino w cenie do 300 PLN to tylko na niemieckim ebay'u lub w jakimś tamtejszym komisie. Choć kto wie, co zdarzy się w Tchibo, może poczekać tydzień?

To że ten sony to zabytek to się zgodzę. Sam w takiej cenie sprzedałem jednego używanego PRS-505 znajomemu, ale to było jakieś 4 lata temu, w czasach gdy na topie był kindle 3 z pełną klawiaturą
Ale jednak oprogramowanie widać że jest modyfikowane, więc problemów z epubem może nie być

t3d - problemów może nie być, a równie dobrze mogą być. A to ma być prezent.
No niby dla żony ale i tak kupienie "powystawowego" czytnika jakoś na prezent mi nie do końca coś ten teges - no ale to nie ja decyduje.


W PB Basic2 jest odbieranie książek mailem co dla mniej technicznych osób może być dobre, na korzyść onyxa przemawia ekran HD. Ja między tymi dwoma miałbym dość duża zagwozdkę.

Przy 300 pojawia się sporo innych czytników... i można tak dojść do 700zł a nie zapominaj że trzeba jeszcze okładkę nabyć, żeby nie skończyło się:
"o samo się stłukło, ja niewinny(a) nic temu czytnikowi nie robłl(a) i ci źli serwisanci niechcom mi go naprawić za darmo. Ta firma to dno".