Jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem w/w czytnika. Skusił mnie ekran o niezłej rozdzielczości, etui i niezaporowa cena. Dostęp do chmury też był dobrym argumentem Do tej pory czytałem "ksionrzki" w postaci cyfrowej na smarkfonie z ekranem 4,7. Zebrałem niezłą całkiem kolekcję ebooków (bookrage.org etc.) i w końcu naszło mnie na zakup czytnika, oczy mnie bolały od LCD.

Przed zakupem nie szukałem za bardzo recenzji ani opinii - ot, potrzebuję czytnika z e-ink'iem który nie kosztuje 600zł i biorę taki. Po otrzymaniu towaru i uruchomieniu urządzenia nie przeżyłem zawodu - menu prymitywne, ale jest wszystko czego potrzebuję: biblioteka, dysk sieciowy, wifi. Także cud i miód dla niedzielnego czytacza.

Z zalet można wymienić:

- niezły ekran
- guziki po bokach
- dostęp do dysku w "chmurze" i rss'ów
- polskie menu
- obsługę wielu popularnych formatów, w tym ebub, pdf etc.

No ale jest parę małych "ale":

- interfejs chodzi wolno, nawigacja bywa męcząca i nieintuicyjna.
- "button" do nawigacji jest również niezbyt ergonomiczny, mógłby być większy
- praktycznie zerowa możliwość personalizacji i konfiguracji. Ot, powiększ - zmniejsz czcionkę
- Sortowanie w "bibliotece" może istnieje a może nie - nie znalazłem takiej opcji.

Gdyby nie wymienione przeze mnie wady to ten czytnik wg. mnie klasyfikowałby się jako "klasyczny, prosty" i spełniałby swoje zadanie. A tak pozostaje lekki niesmak. Może z jakąś aktualizacją oprogramowania część wad software'owych zniknie. O ile użytkownicy doczekają się jakiejkolwiek aktualizacji, w tańszych urządzeniach update'y to temat pomijany przez producentów.

@Rozbojnik - napisałeś dostęp do dysku w chmurze i rss. W jaki sposób? JAK do jasnej ciasnej, założyć konto? Zarejestrować się? Gdzie? I darujcie sobie już odpowiedzi "zadzwoń do supportu" . Wiesz - to powiedz, nie wiesz -trudno.

Z tyłu pudełka, gdzie jest opis cech urządzenia, podano adres usługi.
Midiapolis.com

Działa

@ob1wan
O.K. to może łopatologicznie, rejestrujesz się na midiapolis.com. Na pocztę dostajesz mail, w który klikając potwierdzasz tożsamość mailową. Teraz możesz zalogować się na Midiapolis.com i korzystać z chmury lub założyć (dodać) kanał RSS w News np. http://www.tvn24.pl/najnowsze.xml Co ciekawsze, to działa
Może szybkość nie jest rewelacyjna (jak ktoś pisał korzystanie z internetu w czytnikach odbywa się z szybkością wkur... sorry ślimaka), ale działa i można przejrzeć wiadomości.
Czytnik, aczkolwiek zaliczył już 2 niespodziewane zwisy, zaczyna mi się podobać, gdyby jeszcze usunąć bug-i...

Chciałbym się wszystkim przedstawić. Nazywam się Adam Kaczmarek. Wcześniej, przez 4 lata pracowałem w e-księgarni Nexto.pl, a od stycznia w Arta Tech. W firmie zajmuję się rozwojem sprzedaży on-line oraz marketingiem.

Poniżej postaram się odnieść do kilku wypowiedzi.



Dlaczego uważasz, że specyfikacja jest oszczędna? Czy czegoś Ci w niej brakuje?
Tak jak Kindle 5 nie posiada ekranu dotykowego, ani portu audio. Jeśli szukasz ekranu dotykowego, czy portu audio, zachęcam do zapoznania się z Onyx BOOX Storia, AfterGlow, Lynx, czy Universe.

Bełkot?



To jest funkcjonalność, o której wspomniałem również przy testowaniu urządzenia. Chciałbym, aby się jednak znalazła. W serii C65.



To jest akurat błąd, który został wykryty i zlecony programistom do poprawki.



W Instrukcji jest napisane, że przycisk WSTECZ (PREV), który przytrzymasz 2 sekundy cofa Cię. Również zamyka w takim przypadku klawiaturę. Zasugerowałem, aby był przycisk na klawiaturze “Gotowe”, który po zakończeniu wpisywania hasła akceptował login i hasło. Znacznie to usprawni proces łączenia się z Wi-Fi.



Co do okładek - była sugestia, aby dokonywać skanowania, aby e-booki automatycznie wykrywały i okładki i meta-dane np. autora i wydawnictwo. Obecnie ta funkcja w Classicu jest wyłączona. Z tego co wiem, to w drodze jest już aktualizacja oprogramowania, gdzie to będzie domyślnie włączone.



Co do samego sortowania - np. autorze. To jest również sugestia, która została przez nas zgłoszona. Druga sprawa, że staramy się, aby to urządzenie było dalej dla użytkowników, którzy okazjonalnie czytają i ich potrzeby nie są zbieżne z Twoimi. Tacy użytkownicy wgrywają 1-2 książki i otwierają je i zaczynają czytać. Nic więcej! Możesz wierzyć lub nie, ale klienci dzwonili do nas i mówili, że urządzenie bardzo im się podoba.



Pozwolę sobie zacytować:

“Spełnia wymagania stawiane przez Polskich Klientów m.in spolszczony interfejs, wspiera międzynarodowy standard e-booków EPUB, pełne wsparcie i gwarancję w języku polskim - w tym 12 miesięcy w systemie door-to-door na terenie całego kraju.”

“Interfejs użytkownika w Onyx BOOX Classic został z myślą o szybkim i łatwym dostępie do aktualnie czytanych oraz nowo dodanych książek. Przy projektowaniu urządzenia położono nacisk na łatwość korzystania z najczęściej wykorzystywanych funkcji tj. przechodzenia do następnych stron czy regulowania rozmiaru czcionki bez zarzucania użytkownika dużą ilością zaawansowanych opcji, zbędnych przy czytaniu beletrystyki.”

Niektórym niewiele jest potrzebne, aby e-czytać. Wszystko zależy od potrzeb. Zbieram jednak często opinie klientów i przesyłam dalej.



Najszybciej otrzymasz wsparcie kontaktując się mailowo / telefonicznie z Serwisem. http://onyx-ereader.pl/pl/kontakt_serwis

Pamiętaj, że to, że urządzenie jest zasilane Androidem, nie oznacza, że uzyskasz funkcjonalność droższych urządzeń np. Lynxa.



Mocne słowa. Chciałbym jednak usłyszeć bardziej konstruktywną krytykę. Możliwe, że nabyłeś produkt nie dedykowany Twoim potrzebom. Czy zapoznawałeś się może z innymi, bardziej zaawansowanymi urządzeniami - Lynx, Universe?



Wejdź proszę na https://drive.midiapolis.com i załóż konto.



Powtórzę: pamiętaj, że to, że urządzenie jest zasilane Androidem, nie oznacza, że uzyskasz funkcjonalność droższych urządzeń np. Lynxa. Jest to czytnik, dedykowany osobom, które chcą tylko wgrać plik i zacząć czytać. Nic więcej. Czy zapoznawałeś się może z innymi, bardziej zaawansowanymi urządzeniami - Lynx, Universe? Może one spełnią Twoje oczekiwania. tam możesz instalować aplikacje prosto z Google Play.



Dobra wiadomość: update jest w przygotowaniu i będzie wydany Dzięki za opinie!

@Adam.Kaczmarek.ArtaTech
Poproszę jeszcze o poprawienie menu jak to było we wcześniejszych boox-ach. Przejście do rozdziału przy rozbudowanym menu (część/księga, rozdział, podrozdział) wymaga przklikania kilku stron.

Nie rozumiem. W menu zaawansowanym jest dostępna opcja Spisu treści i przejście do rozdziału jest normalnie możliwe.

Podałem przykładowo, że w książce, która zawiera Księgi, Rozdziały i Podrozdziały menu rozciąga się na 25 stron!
W takim starociu jak X61S menu było rozwijalne. Wchodziłeś; były widoczne 3 księgi, rozwijałeś 2-gą Księgę, widać było np. Rozdziały od 12 do 23, rozwijałeś rozdział, widać np. 5 Podrozdziałów. Można wejść w żądany. Teraz trzeba przewinąć 22 strony(!) aby dojść do 3-ciej Księgi w której jest 31 Rozdział i 5 Podrozdział.
Czy to wyjaśnia problem?

To trochę nie jest całkiem tak...
Zainstalowany sprzęt i oprogramowanie nie obsługują dźwięku - ale obudowa jest wzięta z modelu, który dysponował podobną funkcjonalnością. Obok wejścia na karty widać plastikowy krążek o bardzo specyficznej wielkości .

Po za tym moim zdaniem środkowe przyciski są strasznie małe i niewygodne.
Ten od potwierdzania czy wychodzenia do menu sprawia wrażenie, jakby był cały czas wciśnięty.

Więc moim zdaniem różnica jest dość zasadnicza.
Kindle 5 od początku był projektowany jako urządzenie bezdotykowe, sterowane wyłącznie przyciskami. Których ma też znacznie więcej.
Onyx Classic to taka trochę wypadkowa przyjętych rozwiązań - dobrego ekranu, systemu adroid i bebechów. Oddzielnie wszystko działa całkiem dobrze. Tylko nikt u was nie przysiadł, aby jakoś scalić to w jedną całość...



A ile osób czyta instrukcje?
Jeśli chcecie, by użytkownicy się z nią zaznajamiali, to albo niech uruchamia się ona na samym początku - i jej lektura była obowiązkowa (co moim zdaniem byłoby wskazane) - albo niech będzie ona dostępna bezpośrednio na czytniku.

Po za tym szczerze: na tym czytniku łatwo jest wejść w opcje klawiatury (na lewo od spacji) i zobaczyć takie kwiatki, jak stwierdzenie, że w celu zmiany ustawień językowych trzeba PRZESUNĄĆ PALCEM PO SPACJI. W urządzeniu, które nie ma dotyku. Ponadto, tu nie da się uzyskać polskich liter. A w każdym razie mnie się nie udało...



Za przeproszeniem: jaja sobie robicie?


Tak wygląda biblioteka w Onyxie.


A tak w pocketbooku.


Wasza konkurencja prezentuje książki w sposób o wiele bardziej schludny.
Wyście napaćkali na ekran na wszystko co tylko wam przyszło do głowy.
I też moim zdaniem wy chyba w ogóle nie kupujecie plików w naszych księgarniach.
Bo inaczej doskonale byście wiedzieli jak to wygląda.



To są kpiny panie Adamie.
Chcecie aby urządzenie było skierowane do osób nie zaznajomionych z techniką - ale zamiast stworzyć obszerną, dostępną od ręki dokumentację, którą klient mógłby przeczytać w przypadku wystąpienia problemów, to każecie mu dzwonić lub pisać do działu pomocy.
Najbardziej frustrujące w tym wszystkim jest to, że sprawy, które są tu poruszane – czy to w przypadku barku polskich liter w klawiaturze, czy przechodzenia do konkretnych stron – wyszłyby na jaw od razu, gdyby tylko dać prototypy do ręki postronnym osobom. Gdyby inżynierowie zabrali je do domów, przekazali rodzinom – po czym spisaliby doświadczenia.
Po za tym jeżeli urządzenie jest skierowane do osób czytających mniej – to po co zaoferowaliście 4 giga pamięci? Przecież książki mają w porywach do kilku mega… Żeby to zapełnić potrzeba by kilkuset plików – a w takiej sytuacji będzie to już taki burdel, że się w ogóle tego nie ogarnie…

Moje potrzeby są wyłącznie takie, aby urządzenie które kupuje było łatwe, proste i przyjemne w obsłudze. Nic więcej. Bym mógł je z czystym sumieniem polecić bliskiej osobie. Bo to do mnie będzie się ona zgłaszać w przypadku wystąpienia problemów.
Tymczasem tutaj ewidentnie jest tak, że wy wszystko koniecznie chcecie robić po swojemu. Musi być tak jak wy chcecie, z takimi rozwiązaniami jakie wam się podobają – i nic was nie zmusi do zmiany stanowiska. Kindle może wyświetlać okładki, Pocketbook może wyświetlać okładki, Cybook może wyświetlać okładki – a u was EWENTUALNIE się to pojawi. EWENTUALNIE będzie obsługa metadanych…

No akurat funkcjonalności LYNXa to może lepiej nie polecać
Poza tym widzę że nowy Harcownik Arta Techu z miejsca zabrał się za cięte riposty nawet nie sprawdzając komu odpisuje. Gdzie ja napisałem że mam Classic'a ? Tak dla porządku - przy avatarze piszącego jest informacja o posiadanym czytniku. Zazwyczaj. Może wypadałoby nie tylko przeczytać post ale zapoznać się choćby jednym rzutem oka z profilem autora ? Mam C65AG i po doinstalowaniu AlReadera EInk bardzo go sobie chwalę. Mam tylko zastrzeżenia do faktu że w bibliotece nie wyświetlają się okładki, brak możliwości wyczyszczenia listy "ostatnio czytane" i incydentalnych zwiech lunchera zaraz po uruchomieniu. Ale moje zadowolenie dzielę równo, między sam czytnik ArtaTechu i twórcę AlReadera, Alana. Ze wsparciem w postaci AlReadera to bardzo dobry czytnik.
A Boox C65S Classic ? Coż, ArtaTech przyzwyczaił mnie już do sinusoidalnej jakości i możliwości kolejnych wypuszczanych czytników.
I nie dziwią mnie komentarze "szczęsliwych nabywców". Cena w okolicach 250 złotch mówi wszystko, niestety...

Ekhem przeczytaj tytuł wątku może.

Skoro piszesz w wątku dedykowanym Classic to się później nie zdziw, że takie założenie odpowiadaczowi przyszło do głowy. Wypadało by pisząc wątku jakiegoś innego urządzenia, podkreślić wyraźnie że sprawa dotyczy czegoś innego.


Panowie może mniej naskakiwania na człowieka z artetechu bo się faktycznie zwinie, albo na wszelkie problemy będzie jedna odpowiedź: proszę zgłosić się do serwisu.

/nie jestem pracownikiem tej czy innej firmy związanej z czytnikami/

Ekmem, przeczytałem.
I napisałem że jeśli w o wiele lepszym czytniku jakim jest AG funkcjonalność którą powinien zapewnić fabryczny soft zapewnia dopiero zainstalowanie AlReadera, to sensu w wypuszczaniu czytnika bez instalatora .apk nie widzę żadnego. Coś jeszcze mam wytłumaczyć ?
A co do, jak to ująłeś, "człowieka z artatechu" ( ten człowiek ma nicka, doczytaj może ) to jak na razie nie zaprezentował nic poza umiejętnością wielokrotnego cytowania w jednym poście. Nie jest to umiejętność rzadko spotykana, więc - wybacz słownictwo - "dupy nie urywa".
Pozdrawiam.
f0

Ale to twoje zdanie. Ja tam spokojnie czytam na ADE (opcji aż 5) - bo zapewnia najładniejszy wygląd i odwzorowanie zamierzone przez wytwórcę i po prostu zamiast tracić czas na ustawianie setek opcji, spokojnie czytam już książkę . Ale też czytam raczej rzeczy "profesjonalnie" złożone, a jak nie są to zgłaszam odpowiedniej księgarni.

Możliwe, że przyzwyczaiłeś się do alredera i każdy inny program będzie zły, no ale czy to powód jechania na sprzęt "klasy" classic (tj mocno okrojona ze wszystkiego wersja*).

* nie mnie oceniać (nie mam tego sprzętu) czy nie okroił za dużo. Ale z tego co czytam tutaj to raczej nie, a większość problemów, to problemy wieku dziecięcego**, i ma być rozwiązana w następnym updacie.

** których być nie powinno , no ale teraz mamy "szybciej szybciej". Ja tam źle nie wychodzę na zasadzie kupowania sprzętu który ma już jakiś update dostępny.

@ob1wan

Jak już zdążyli napisać poprzednicy wystarczy wejść na stronę https://drive.midiapolis.com/.
Oczywiście brak możliwości rejestracji z poziomu czytnika z "wajfaj" i reklamowanym dostępem do dysku jest nieporozumieniem.

@Adam.Kaczmarek.ArtaTech

Mam nadzieję że poprawki wprowadzą udogodnienia o których pisałem, a przede wszystkim: sortowanie i sposób wyświetlania pozycji w Bibliotece. Dodanie możliwości rejestracji w midiapolis też byłby nie od rzeczy, zwłaszcza dla nowych użytkowników. Jestem co prawda niedzielnym czytaczem (brak czasu) ale pozycji w czytniku mam już ze 60 (ach ten bookrage.org). Ich prezentacja i responsywaność interfejsu zostawia wiele do życzenia.