Włożyłam do kobo kartę 32GB i wrzuciłam kilka książek z różnych gatunków i każdy gatunek w osobnym folderze. Po wejściu do kobo okazuje się, że nie pokazuje folderów tylko wszystkie książki wrzuca do jednego wora. Być może, że czegoś nie wiem, ale przejrzałam wszystkie opcje i nie widzę sortowania według folderów. Trochę mnie to zasmuciło bo z moich książek zrobiła się sieczka. Zwłaszcza, że niektóre mam w tomach, i to wszystko jest razem zmieszane. A może coś robię nie tak?

Tak jak w Kindle Amazona, tak i w czytnikach Kobo nie ma obsługi folderów stworzonych przez użytkownika w pamięci urządzenia. Natomiast zarówno Kindle, jak i Kobo obsługują kolekcje, które można tworzyć z poziomu urządzenia (lub za pomocą odpowiednich wtyczek do Calibre) i dodawać do nich poszczególne książki. W Kobo trzeba wejść do biblioteki (Library) i tam stworzyć kolekcje, a później ręcznie przyporządkować do nich książki.

Tak, zauważyłam. Ale to okropnie żmudna praca, no i teraz jak zaktualizuję kobo to wszystkie kolekcje pójdą się gryźć? Mam rację?

Na szczęście nie masz racji

Aktualizacje nie zmieniają kolekcji, nazwy i zawartość pozostają bez zmian.

Można to objeść instalując inny program do czytania książek - wtedy książki są otwieranie z eksploratora plików i katalogi są zachowane....