Witam
Jestem nowym użytkownikiem czytnika Kindle i mam problem z konwertowaniem niektórych PDFów tzn.
Zabezpieczenie w postaci hasła do pliku i zabezpieczenie przed drukowaniem zdejmuję bez problemu np programem Advanced Password Recovery, problem zaczyna się w momencie próby konwersji do AZW3 lub kopiowania do czegokolwiek (same krzaki).
W Acrobat Readerze na PC pliki wyświetlane są poprawnie (co prawda na każdej stronie jest dodatkowy tekst pod kątem na środku) lecz próba np skopiowania tekstu i wklejenia kończy się "krzakami". Próbowałem manewru z wysyłaniem na gmail - nie działa, programem soda podejrzałem czcionki, okazuje się że są jakieś mega dziwne - przy próbie zmiany wszystko się krzaczy, w calibre próbowałem z opcją osadzania czcionek - też nic. Jedyne co to sodą zrobiłem z PDFa jpg-i i te jpg-i mogę wciągać do docx niestety tylko strona po stronie (przy książce która ma np 600 stron .... masakra). Kolega ma taki sam problem z PDF-ami stworzonymi ze strony internetowej (testy z niemca).
Sądzę że jest to jakiś problem z czcionkami tylko nie wiem jak sobie z tym poradzić pomóżcie proszę