Witam. Od 15 dni jestem posiadaczką PB626 i wszystko było by pięknie, gdyby nie ta bateria.. Gdy tylko do mnie przyszedł bawiłam sie nim pare godzin aż go rozładowałam, i na noc podłączyłam do ładowania (ok 8-12h sie ładował, tak jak zalecał producent) . Na następny dzień bawiłam sie nim ile dusza zapragdnie, wifi, internet, notatnik, wszystko na podświetleniu i tak wytrzymał mi przez dwa dni(jednego dnia troche, drugiego troche już nie pamiętam ile to było godzin). Byłam w lekkim szoku, że tak krótko wytrzymał, ale przeglądanie stron w internecie to lekki wysiłek, więc dałam mu kolejną szanse. Drugi raz naładowałam i troche czytałam, ale na nowo przypomniałam sobie jaką wspaniałą grą jest sudoku i tym sie głównie zajmowałam na tym sprzęcie. Granie w sudoku wymaga soro odświeżeń stron no i też dwa dni pociągnął. Po trzecim naładowaniu już tylko czytałam, troche na podświetleniu troche bez podświetlenia i też wytrzymal pare godzin czytania, teraz już nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie. Po czwartym naładowaniu wgrałam oprogramowanie ze strony producenta http://www.pocketbook-int.com/pl/suppor ... ouch-lux-2 i lepiej śmiga, nie zacina sie, natomiast bateria dalej nie zachwyca ;/ 50%baterii mi wyparowało po 5h czytania na podświetleniu 20%.. (a przeczytałam książke 100str i wiadomo pare razy do menu wracałam to, powiedzmy że maksymalnie 200 odświeżeń stron i wyparowało 50% bateri? coś jest nie halo..) Teraz już zostało pare procent baterii i będę zaraz go ładować piaty raz, mam zamiar go teraz przetestować ile wytrzyma bez podświetlenia, ale też coś czuje lipe. Gdzie te 80 dni o których mówi producent? ;/ Miał ktoś podobny problem? Reklamować? Czy może jest jakiś sposób na wydłużenie pracy baterii o którym nie wiem?

wyłącz WiFi, to najwięcej prądu ciągnie